X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Espero] Czy to wina łożyska mechanizmu różnicowego?

Autor Wiadomość
Esperynek

Auto: Daewoo Espero
Wiek: 31
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-06-06, 19:33   [Espero] Czy to wina łożyska mechanizmu różnicowego?

Witam!
W sumie to mój 1-szy post tutaj, przeszukałem trochę archiwum, ale potrzebuję,że tak powiem, "informacji zbiorczej".
Na początku maja wykonałem w warsztacie wymianę oleju w skrzyni wraz z uszczelnieniem jej. Było to bardziej zapocenia niż konkretny wyciek i z tego co wiem olej był "zużyty normalnie". Nie jestem w stanie powiedzieć czy było to wynikiem tej naprawy czy było to wcześniej, ale parę dni później zachciało mi się porobić ósemki na pustym parkingu. No i okazało się,że mając skręcona do oporu koła, jadąc co najmniej 15-20 km/h dobiega odgłos szurania z takim metalicznym brzękiem. Pojechałem więc do mechanika, nic nie obciera. Zdiagnozował,że to od skrzyni biegów i że to naprawa ok. 1000 zł. Pojechałem więc do drugiego, który również po podobnych oględzinach (ale był bardziej rozmowny) stwierdził,że to łożysko mechanizmu różnicowego. I teraz pytanie do Was czy potwierdzacie taką opinię?
Prosiłbym o ew. pytania sugestie czy mogę zaobserwować jeszcze inne objawy,które już występują lub będą występować? Jak jest z pośpiechem do naprawy? Czy można się z tym kulać jakiś czas?
Dodam, że Espero 1,8 rocznik '96, przebieg 208 tys. km:)
Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
Bobek
Grupa Śląska


Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Pomógł: 157 razy
Wiek: 31
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 6090
Skąd: SY
Wysłany: 2014-06-06, 19:36   

Stan na prostej i rownej drodze (wazne!) i wzglednie pustej, zapnij jedynke i but. Nie trzymaj kierownicy, ale rece w pogotowiu, jak ci kiera gwaltownie skreci w jedna strone przy bucie to masz odpowiedz, ze to lozysko. Mialem tak w lanim, jak sie sypalo to pozniej musialem kontrowac kierownica podczas ostrego butowania :lol:



War... war never changes...
 
 
stifff
Grupa Wielkopolska

Auto: Nexia
Imie: stefan
Pomógł: 259 razy
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 4032
Skąd: piła
Wysłany: 2014-06-06, 19:54   

Bob5k napisał/a:
jak ci kiera gwaltownie skreci w jedna strone przy bucie to masz odpowiedz, ze to lozysko. Mialem

Spieram się z tą diagnozą z uwagi na to że równie dobrze pojazd skręci w przypadku niewłaściwej geometrii , usterek ukł. ham. , luzów zawieszenia . Poza tym dodam że obydwa łożyska kosza przekładni ZAWSZE mają takie same obroty i kręcenie tzw. ósemek nie wpływa na ich obciążenie. Czepiałbym się raczej mechanizmu różnicowego.
 
 
Bobek
Grupa Śląska


Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Pomógł: 157 razy
Wiek: 31
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 6090
Skąd: SY
Wysłany: 2014-06-06, 19:58   

stifff napisał/a:
Spieram się z tą diagnozą z uwagi na to że równie dobrze pojazd skręci w przypadku niewłaściwej geometrii , usterek ukł. ham. , luzów zawieszenia

W sumie racja, troche na wyrost zalozylem, ze wszystko jest ustawione na tip top :pomocy:
stifff napisał/a:
tzw. ósemek nie wpływa na ich obciążenie. Czepiałbym się raczej mechanizmu różnicowego.

czy ja wiem czy nie ma wpływu? Fakt faktem, ze robienie ósemek moze zostawic 'krwawy' slad na układzie przeniesienia napędu.
Niemniej jak autor jest pewny tego, ze zawias ma git, to moja metoda sie sprawdzi - przypominam, ze ruszamy z ostrym butem (na granicy przyczepnosci) - wtedy geometria będzie zdecydowanie mniej odczuwalna aniżeli uwalone lozysko (wnioskuje z autopsji, bo wiem jak sie lani zachowywal po rozjechanej geometrii, a jak sie zachowywal jak nierowno mu sie naped rozklada i kiera wyrywała rece prawie przy ostrym bucie z jedynki). Hample albo geometria zdecydowanie mniej beda powodowac skret kół.
 
 
Esperynek

Auto: Daewoo Espero
Wiek: 31
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-06-06, 20:22   

Bob5k- cały czas mówisz o łożysku mechanizmu różnicowego?
Jeśli zaś chodzi o zawieszenie to jest sprawdzane co i rusz, także na 99% jestem pewny,że nic w nim nie ma. Geometria też raczej w porządku, bo nigdy nie dostał strzała, opony zdziera równo. Także to może się sprawdzić, muszę spróbować. Mówcie co jeszcze mogę diagnozować,:)
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
Esperynek

Auto: Daewoo Espero
Wiek: 31
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-06-08, 07:52   

Odpowiadając na poradę Bob5k...praktycznie przy każdym ruszeniu w momencie chęci utraty przyczepności delikatnie odbija kierownicę w prawo, po czym po chwili wraca. Zaznaczam, że jest to chwilowe i delikatne- nie tak,że wyrywa kierownicę i do rowu. No więc? ;)
 
 
Bobek
Grupa Śląska


Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Pomógł: 157 razy
Wiek: 31
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 6090
Skąd: SY
Wysłany: 2014-06-08, 09:20   

Wiec sprawdzaj dalej, a przeguby jak sie maja, nie cieknie z ktoregos z nich? Skoro dzwiek jest tylko przy max skręceniu kół, to może coś w tą stronę?
U mnie jak łożysko w dyfrze siadło to rwało kierownice z łapami praktycznie.



War... war never changes...
 
 
Esperynek

Auto: Daewoo Espero
Wiek: 31
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-06-08, 17:05   

No to u mnie jak trzymasz kierownicę to nawet nie czuć szarpnięcia żadnego. Przeguby, hmmm...te przy kołach (czyli zewnętrzne?) organoleptycznie wydają się być ok. A zewnętrzne?
 
 
Bobek
Grupa Śląska


Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Pomógł: 157 razy
Wiek: 31
Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 6090
Skąd: SY
Wysłany: 2014-06-08, 17:11   

Esperynek napisał/a:
Przeguby, hmmm...te przy kołach (czyli zewnętrzne?) organoleptycznie wydają się być ok. A zewnętrzne?

Wez to napisz jeszcze raz.
Generalnie, nie cieknie ci tam smar, nie sa popekane, nie widac gdzies syfu ze smaru w okolicy, zaciski oslon sa w porzadku i tamtedy tez nie leci?
Przeguby lubia sie sypac jak dostaja buta na maksymalnym skrecie kół.



War... war never changes...
 
 
Esperynek

Auto: Daewoo Espero
Wiek: 31
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-06-08, 18:55   

Jak skręcę koła, oglądam przegub to wygląda na suchy i w całości. Tyle widzę :D
 
 
Esperynek

Auto: Daewoo Espero
Wiek: 31
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2014-06-09, 21:22   

Maciejkao, dziękuję za bardzo wyczerpującą wypowiedź. Chciałbym tylko poprosić jeszcze o uzupełnienie tej wypowiedzi o konkluzję. Czym Ci rzeczywiście pachnie po tym, co opisałem?
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt