[Volkswagen] Golf Mk II " Czarnuch" :D By Krzychu

Krzychu_Polowin

Z racji tego,że lanos zmienił właściciela i trafił do bardzo miłej dziewczyny

Zmuszony byłem kupić coś innego. Szału nie ma,gdyż było mało funduszy :-( Ale i tak jest dobrze

Do rzeczy :

Marka i Model : Volkswagen Golf Mk II
Silnik: 1.6TD ( 70km)
Rok produkcji : 1989
Zawieszenie: oryginał ( w planach gwint )

Na razie tylko dwie malutkie zmiany :-) Ale w plany na czerwiec zapowiadają się ciekawie

Zmiany :

- Alufelgi 14' Borbet Design D opony przód : Pneumant 185/60 tył Kuhmo 185/60 ( Spadek po lanosie )
- Podświetlenie tablicy rejestracyjne białe zimne ledy,

Car Audio :

- Radio Pioneer DEH-2920MP
- Głośniki przód : Clarion 130w + gwizdki w słupkach
- Głośniki tył : Oryginalne Głośniki z Seata Ibizy 97'

Historia :

Goferka mam od miesiąca ale nie ukrywam zaskoczenia,że bardzo miło się nim jeździ ;-) Moje poprzednim wozidłem jak pamiętacie był Lanos 1.4 Benzyna + Gaz

Historia tego Golfa jest bardzo można powiedzieć prosta. Gdy sprzedałem Lanosa szukałem na szybko coś innego znalazłem kilka auta ale gdy już byłem umówiony na oglądanie to albo sprzedający pożyczył auto koledze albo już je sprzedał :-( Więc trafiłem nie daleko mnie właśnie mojego goferka

Umówiłem się ze sprzedającym po przejechaniu się z nim,stwierdziłem że biorę od ręki

Powrót do domu to dopiero historia :-) Po wjechaniu za szybko w kałużę w aucie miałem " dyskotekę " wszystko zaczęło wariować od świateł po radio :-( Ale po przejechaniu ok. 2km wszystko się uspokoiło

Golfem od zakupu czyli przez miesiąc zrobiłem już prawie 1500km

I jestem tak jak wcześnie pisałem mega zadowolony

A oto fotki :

Plany :

- Ogarnięcie obrotomierza bo świruję ( po przekręceniu zapłony idzie do odcięcia i tak zostaje

) ( czerwiec 2014 )
- Gwint

( czerwiec 2014 )
- Inne koło 15'
- Szeroki zderzaki,( nadal rozważam decyzję o zmianie zobaczymy z czasem )
- Wymiana dwóch par drzwi bo jak widać są dziurawe :rozpacz:

( czerwiec 2014 )
- Inny wydech końcowy,
- Może inne wtryski,turbinka i Intercooler

- Zamówienie i wymiana tarcz hamulcowych i klocków bo już hamuję metalem :-( ( czerwiec 2014 ) ( Zrobione !!!! )
- Zmiana podświetlenia licznika ( czerwiec 2014 )
- Polerka lakieru + usunięcie rudej ( czerwiec 2014 ) (w 50% pozostało wypolerować lakier,ale to już po wymianie drzwi no chyba,że nie trafię w kolorze gdzie mam 70& szans że nie ;-) )

Oraz kilka innych planów,które wyjdą w praniu

Jeśli ktoś jest chętny na spota i jest z moich stron chętnie podjadę

Pozdrawiam Krzychu_Polowin

Frobo · Wysłany: 2014-06-08, 19:00

Ładny - poszukałbym lamp Hella Black na tył - to raz dwa - nie zakładałbym szerokich zdesiów - trzy większe koło by się zdało jeśli ma wpaść gwint - a tak to całkiem całkiem, bardzo dobry silnik nie do zabicia praktycznie

Krzychu_Polowin · Wysłany: 2014-06-08, 19:04

Frobofrut, Spokojnie wszystko w swoim czasie. Jak na razie we wtorek lecę po nowe drzwi bo trafiła mi się okazja za dwie pary te co potrzebuje koleś chce 100zł

Gwint też znalazłem na przód z całymi Mcpersonami też za 100zł

Co do koła to szukam oryginalnych BBS-ów, które chciałbym przemalować

Zielony · Wysłany: 2014-06-08, 19:04

Powiem szczerze nie pakował bym w niego ani grosza bo to skarbonka bez dna

sorka za szczerość ale nie owijam w bawełnę życzę powodzenia w modach.

Krzychu_Polowin · Wysłany: 2014-06-08, 19:07

Zielony-Lanek, Skarbonka i tutaj się nie zgodzę ;-) Skarbonką był lanos i nie ukrywam tego

Frobo · Wysłany: 2014-06-08, 19:09

Krzychu_Polowin · Wysłany: 2014-06-08, 19:12

Frobofrut, Zgadzam się ;-) Choć też miałem takie samo podejście do Vw jak Wojtek, ale po przejechaniu się Golfem II VR6 280km moje podejście się zmieniło

Zielony · Wysłany: 2014-06-08, 19:22

Frobofrut, spoko panie :piwo:

Krzychu_Polowin · Wysłany: 2014-06-08, 19:44

Zielony-Lanek, ale ja jestem spokojny

I tak jak napisałem w planach w tym tygodniu wymiana dwóch par drzwi + wymiana tarcz i klocków hamulcowych wpadną Brembo

Zielony · Wysłany: 2014-06-08, 19:54

Frobo · Wysłany: 2014-06-08, 20:52

Ja też ale nie lubię jak ktoś pisze bzdety o samochodzie z którym nie miał styczności. Mam do tego modelu sentyment - to było moje pierwsze auto

Caro · Wysłany: 2014-06-09, 09:14

Plany :

- Ogarnięcie obrotomierza bo świruję ( po przekręceniu zapłony idzie do odcięcia i tak zostaje

) ( czerwiec 2014 )
- Gwint

( czerwiec 2014 )
- Inne koło 15'
- Szeroki zderzaki,
- Wymiana dwóch par drzwi bo jak widać są dziurawe :rozpacz:

( czerwiec 2014 )
- Inny wydech końcowy,
- Może inne wtryski,turbinka i Intercooler

- Wymiana tarcz hamulcowych i klocków bo już hamuję metalem :-( ( czerwiec 2014 )
- Zmiana podświetlenia licznika ( czerwiec 2014 )
- Polerka lakieru + usunięcie rudej ( czerwiec 2014 )

Mam nadzieję, że to co napisałeś nie jest ułożone w kolejności począwszy od rzeczy najważniejszych

Wprawdzie nie lubię niemieckich samochodów to do gofrów mk2 mam słabość. Dobrze zrobiony może przyciągać wzrok. Jak felga to tylko klasyczna, żadne pięcioramienne czy inne sportowe felgi !! Hak potrzebujesz??

Frobo · Wysłany: 2014-06-09, 13:08

Ozzy · Wysłany: 2014-06-09, 13:24

Moim zdaniem też na 5cio ramiennej golf świetenie wygląda i to zdjęcie co Frobo wstawił jest w pytkę :piwo:

Krzychu_Polowin · Wysłany: 2014-06-12, 00:56

No i dzisiaj ( Wtorek 10.06.2014 r )stało się coś czego nie przewidziałem,jadąc akurat po oponki do alu wjechałem tylnym kołem od strony kierowcy w studzienkę kanalizacyjną,której nie było widać :-( Oto efekt :

Zdjęcie w trakcie rozbieranie kiedy jeszcze amortyzator był założony :

Zdjęcie po wyjęciu amora i sprężyny :

Jak widać da się to naprawić.Tylko potrzeba czasu, na szczęście Gofer trafił w dobre ręce i będzie naprawiony jak należy nie tak jak było czyli tylko punktowe heftnięcie i bardzo duża ilość konserwacji al'a " guma "

Wiem nie mogę być na kogoś zły tylko na siebie :-(, Ale żeby on aż tak był zgnity to nie było widać :-( ( Ruda jest wierna i za to fałszywa :-( wczoraj się okazało ) Ale na szczęście auto trafiło teraz jak pisałem wyżej do dobrych moich kolegów blacharzy ,którzy zrobią mi to tak jak powinno być, a nie " odwal się aby było i aby się trzymało " i zakończą dokładnie związek między rudą , a autem ;-) Goferek ma być jak dobrze pójdzie na jutro wieczór albo wcześnie gotowy :- ) Dobrze,że podłoga w dobry stanie, poprosiłem aby sprawdził i jest O.K . A to ,że był bity właśnie z tej samej strony to wiedziałem i dlatego ostro negocjowałem cenę :-) Ale ktoś kto podjął się naprawy mowa tutaj o tym " Niby Blacharzu " to zrypał sprawę i to ostro :-( Co widać na fotce :-)

Poprosiłem ich aby też zrobili mi nową konserwację nadkola ale jakoś normalnie a nie kilogramami tej gumy,kupiłem wszystkie potrzebne rzeczy do tego, bo chcę mieć auto na kilka lat :-)

Wracając do fotek jak można to łagodnie określić co się stało ? Nie będę cytował słów właśnie moich koleszków blacharzy

Bo są nie cenzuralne , ale najłagodniejsze to cytuję :

"Ten kto naprawiał to auto po dzwonie to chyba zostawił tutaj gdzieś myszy albo szczury " :-(

Na szczęście nadkole nie jest całe zgnite i da się do naprawić.Mój kolega,który się tego podjął odciął tylko z 3-4 cm poniżej tych ostrych krawędzi co widać na fotce i tam blacha jest zdrowa :-) I więc obejdzie się bez wycinania całego boku jak chciał zrobić inny blacharz, gdy to zobaczył

Fakt Gofer wymaga pracy i to nie małej, ale powoli do przodu chcę wszystko doprowadzić do końca nie tak jak było z lanosem,gdzie skończyło się tylko na planach, bo znajomy który powiedział że się podejmie tego co zaplanowaliśmy wystawił mnie i tyle. Swoją drogą cieszy mnie jeden fakt,że gdy już to się urwało byłem jakieś ok. 6km od domu, powoli autem wróciłem,dobrze że nie siadło od razu a amor zatrzymał się na plastikach i półce tylnej nie chcę myśleć co by było gdyby stało się to na autostradzie gdzie po zakupie jechałem nią na Wrocław,Katowice czy Poznań i :-( Mając 120km/h lub 140km/h ( podczas wyprzedzania ) jakby to strzeliło ........jednym słowem kaplica :-(

Dopiero jak zacząłem wszystko rozbierać i delikatnie ruszyłem kolumną z amorem auto opadło a nadkole zawiesiło się na alusie :-( Na szczęście zawieszenie z tej strony całe :-)

Dodam tylko,że tarcze+klocki hamulcowe BREMBO na przednią oś zamówione zostały wczoraj z samego rana,zostało czekać na kuriera z paczką i potem montaż

Najważniejsze jest bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego,dlatego punkt pierwszy spełniony w 50% drugie 50% jak już będę miał tarcze.

Co do planów Panie/Panowie to będę wprowadzane, w życie ale teraz mały kroczkami ze względu na małe fundusze ;-) Ale dam radę

Ale się rozpisałem ;-) Przepraszam ;-) Ale jak tak nie raz mam

Będę informował co i jak dzieje się z golfem, o ile czas i obowiązki mi na to pozwolą

Zresztą pytałem już chyba ( Przepraszam,ale nie będę zakładał tematu po to aby tylko się spytać wybaczcie ) :

- Czy są tutaj osoby może z Okolic Jeleniej Góry,Złotoryi

Jeżeli tak to jestem chętny na spota ....... Napiszcie PW a się umówimy

Pozdrawiam Krzysiek