Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Predzej kupi zdrowe 3.2 niz 2.5. Sa nowsze wiec zazwyczaj mniej dojechane. Na omege b czy vectre z 2.5 stac juz prawie kazdego, kupuje taki auto leje mineral i paluje na niedogrzanym silniku bo kasy na termostat nie bylo a na kolo 18" juz tak. Vectra C 3.2 jest juz znacznie drozsza wiec wieksze prawdopodobienstwo ze jezdzil rozsadny kierowca.
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-05-15, 08:34
Jak i tak masz je sprzedac do konca roku, to nie lepiej je rozebrac i puscic na czesci tak totalnie 100%? I dogadac sie gdzies, kto ci zezłomuje sama tabliczke z vinem i tyle. Nie zwróci sie nawet kasa za wlozenie tego 2.5 roboczo (czy tam 3.2), bo jednak taki projekt ciezko sprzedac za rozsądną wg mnie kasę
Przemysl czy jest sens, ewentualnie pakuj tam seryjne 1.6, tylko znowu problem ze zmiana pojemnosci w dowodzie - ale latwiej sprzedasz z seryjnym silnikiem niz z vka jak tak obserwowałem auta z forum z v6 sprzedawane
War... war never changes...
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
OzZy
Auto: Lanos Sport
Imie: Mateusz
Dołączył: 25 Maj 2015 Posty: 395 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-05-15, 08:49
Bobek ma sporo racji . Ja teraz sprzedałem Astre na bogatym wyposażeniu z 2.5 V6 za 5800zł ... czy to dużo ... hmmm niby mało nie ale szaU nie ma ... W przypadku Twojego lanosa lepiej nie będzie napewno zwłaszcza, że widze po foto że to podstawowa wersja jakaś.. a u mnie była full opcja z idealnym 2.5.
Tylko nie wiem czemu Bobek napisał , że 3.2 jest warzywne
Cytat:
Predzej kupi zdrowe 3.2 niz 2.5. Sa nowsze wiec zazwyczaj mniej dojechane. Na omege b czy vectre z 2.5 stac juz prawie kazdego, kupuje taki auto leje mineral i paluje na niedogrzanym silniku bo kasy na termostat nie bylo a na kolo 18" juz tak. Vectra C 3.2 jest juz znacznie drozsza wiec wieksze prawdopodobienstwo ze jezdzil rozsadny kierowca.
Dołożył bym jeszcze , że 3.2 w signumach i vectrach głównie były w automatach
Realia są takie , że jak włożysz dobry silnik i będzie to nareszczie działać (bo Vki nie są awaryjne z natury) to po co sprzedawać Żonie chyba nie bedize juz przeszkadzać to , że auto się nie psuje i masz zabawke .. a można dokupić jakąś tanią Astre F Kombii czy G i mieć w razie co pojemne taniutkie auto rodzinne
Był Lanos c20xe
Był Lanos c25xe
Był Lanos Sport A16DMS
Była Astra V6 c25xe
Jest Lanos T150 A16DMS+
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-05-15, 09:13
Oz, Chodzilo mi o to że lepiej włożyć w miarę znane 2.5 niż na siłę pchać się w 3.2 niewiadomego pochodzenia... O ile mamy dostęp do w miarę sensownego 2.5 w normalnym stanie :p
Ten silnik też potrafi robić robotę w budzie lanosa jakby nie patrzeć :p
A auto szkoda sprzedawać bo ciężko będzie coś sensownego ugrać kasowo na tym, lepiej włożyć jakiś normalny silnik i mieć zabawkę i kupić coś rodzinnego niż na siłę sprzedawać za marny grosz. Nawet jakbyś wziął 6k to ledwo pokryje koszty powieszenia tam teraz 2.5 i kilku bakow paliwa do tego :c
strus, Dokładnie to samo miałem na myśli. Prędzej ktoś będzie dbał i regularnie serwisował w miarę świeżą VC czy Signuma z 3.2, niż jakąś starą zgniłą Omege za paczke fajek.
dlatego taka różnica w cenie x25xe kupisz za 700 a z32se ponad 2 tyś
Tak, ja kupilem za 500 z zalym osprzetem i lpg, i robie remont, kupujac 2.5 za 700zl tez z gory zalozyl bym z ebedziesz musial remont robic. Pytanie czy chcesz robic tanio czy ma byc mocno sam musisz sobie na to odpowiedziec. Jak dorzucisz remont do 2.5 to wyjdzie praawie tyle co 3.2 ktore sa w nieco pewniejszym stanie.
co do 3,2 to różnie bywa ... gość co ma przyjechać obejrzeć miał 3,2 w sigu 160tyś km przebiegu i korba mu bokiem poszła
loteria jak nic z tymi silnikami.. a ja czasu na remont nie mam
co do 3,2 to różnie bywa ... gość co ma przyjechać obejrzeć miał 3,2 w sigu 160tyś km przebiegu i korba mu bokiem poszła
loteria jak nic z tymi silnikami.. a ja czasu na remont nie mam
Na upartego remont mozna ogarnac w 1-2 dni jakis podstawowy. Swap trwa u Ciebie chyba juz sporo dluzej. Decyzja i tak nalezy do Ciebie narazie widze ze jestes nastawiony na anty. Nie ma co oczekiwac ze 15-20letni silnik bedzie igla.
przemek15310, chcesz lanosa sprzedac? Takie byly spore plany wkladanie F28 naped 4x4, widdze ze jednak wszystko upadlo. Nic moze ktos sie zdecyduje kiedys na 4x4 w lanosie