Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Opel Zafira Edition 111
Imie: Michał
Wiek: 34 Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1680 Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-01-27, 22:10
m4d4g4sk4r napisał/a:
Kayaby E-G są gazowo olejowe, i zachowają się tak samo jak każde inne "standardowe" amorki przy -35 => wyleją.
Jedyne co można zrobić to albo kupić skrócone amorki, albo skrócić "standardowe" amorki.
Troche dziwnie piszesz bo ja miałem kyb przy -80 i jakos nic nie wylało i ziomek na tych samych amorach jeździ,głupoty piszesz.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
m4d4g4sk4r Grupa Pomorska
Auto: Lanos SX 1.6 16V
Imie: Oskar Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 1727 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-01-28, 06:39
jooooo, zaraz mi powiesz że jeździłeś na -200 i do tego amorek pracował w 100% i było komfortowo jak w nowej S klasie.
Sam jeździłem na E-G i -60/40 z astry. Nie można tego nazwać zawieszeniem. Zamiast amorków można by po prostu przyspawać kawałek pręta i tyle.
Po ok 5000km były wylane.....ale to pewnie kupiłem chińskie podróbki.
BTW mój ziomek też jeździł na E-G przy +30 i mu wylało, i do tego ziomek tego ziomka też jeździł na E-G..... pier*olenie takie że głowa boli.
"O kurde ! No nie wierzę! Znalazłem raz tego lanosa na allegro i tak mi się spodobał że zawitał na tapecie blokady w telefonie i na tle osi czasu na Facebooku Piękne auto! "
BraveHeart Grupa Podlaska
Auto: NONE
Imie: Wojtek Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 1034 Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-01-28, 13:45
amory do Leganzy to temat delikatny jeżeli KYB wylała się po 5tyś to każdy inny wyleję się po 5 minutach... na rynku jest badziewny GH, badziewny Monroe, badziewny bergh i właśnie KYB. Te trzy pierwsze w zwykłym zawieszeniu nie dają rady więc nie ma co gadać... A ceny amorów do Leganzy właśnie takie są. Pod 400zł za oryginalny KYB jest normą. Do tego deficyt na górne mocowania amorów który winduje ich cenę 100zł za sztukę + sprężyny -35mm i masz jak nic 2400 leciutko... KYB Excel-G w cenie 200zł to w 100% podróbka, barsko miał chyba 3 lata na glebie i 30tyś w lanosie na kyb i chwalił...
Daren
Auto: Lanos Korean Sport Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 24 Wrz 2011 Posty: 448 Skąd: Słupsk/Gdynia
Wysłany: 2015-01-28, 22:40
Również mam -35mm H&R i Kayab'y, narazie nie widze, żeby jakikolwiek wylał
Po co podpasowywać? Jamex sprzedaje -35mm za trochę ponad 400zł, -40 i -45mm kupisz od H&R za niewiele ponad 600zł.
EDIT: Znalazłem -40mm za 495zł, oczywiście nowe z gwarancją, więc nie wiem czy jest sens szukać zamienników.
Z tym ze ja chce obizyc przod nie calosc i -35 to juz za duzo, tym autem jezdze na codzien, a wiem jak sie jezdzi przy -40 i nie chce. Ma byc komfort tyle ze denerwuje mnie ze przod az tak wysoko stoi wzgledem tylu -20 by mi wystarczylo.
Auto: NONE
Imie: Wojtek Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 1034 Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-01-31, 08:29
Nie wiem czy jest dostępna jakaś sprężyna -20 do Leganzy. Uwierz że jeżeli przód zejdzie -ileś tam to tył będzie wyglądał pokracznie. -35 i nowy amortyzator a komfort będzie zachowany
Kayaby E-G są gazowo olejowe, i zachowają się tak samo jak każde inne "standardowe" amorki przy -35 => wyleją.
Jedyne co można zrobić to albo kupić skrócone amorki, albo skrócić "standardowe" amorki.
Co za bzdura - przy dedykowanych sprężynach nic się nie będzie działo - sam miałem fabryczne amory w Lanosie przy H&R - 35mm zrobiłem na nich jakieś 15 tysięcy jakoś nic się nie wylało. Inna sprawa przy sprężynach z Astry F bo wiadomo że auto leci dużo niżej na pysk niż deklaruje to producent - Yoshi w Nubie ma H&R jak dobrze pamiętam zanim Koni założył też na standardowych śmigał i to dłuższy czas
mkotyna Puszek
Auto: Leganza
Imie: Michał Pomógł: 6 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Maj 2015 Posty: 197 Skąd: Łódź
Ewentualnie, czy ktoś może podpowiedzieć jakie będą pasowały plug&play od innego auta
Tico -> Calibra -> 126p -> Lanos -> Merc 190D -> Astra F kombi -> Leganza
+ VW Polo Coupe `92 (zabaweczka)
www.narzedziowa.com.pl
HANSuuu1
Auto: Leganza
Imie: Kuba Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Kwi 2016 Posty: 105 Skąd: okolice Chrzanowa
Wysłany: 2017-04-24, 20:05
Ja obecnie szukam gwintu do Evandy, bo już mam pomysł jak go przełożyć ale bez pomocy tokarza się nie obejdzie więc będą przymiarki i próby ale dopiero jak się odkuje z kasą po silniku, wtedy może będe miał obecnego homemade kit'a na sprzedaż albo na okres zimowy.