Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2015-02-03, 07:53
co ze spalaniem ?
i co tak wyje ? nie rozpada się jakieś łożysko ? od paska osprzętu - alternatora lub napinacza paska ? może alternator zawodzi i obciąża silnik.
zdejmij pasek i pokręć rolkami. odpal i znowu przygazuj, będzie dalej wyć - możliwe że coś od rozrządu. lub masz przedmuch na uszczelce kolektora ssącego, jakoś tak mi się kojarzy. będzie przedmuch, może "gwizdać" i będą dziwne obroty. to lewe powietrze po za kontrolą komputera. każda dziura zresztą może wpływać na falowanie obrotów.
skąd dochodzi ten dźwięk ?
przepustnica była czyszczona ?
odpięcie krokowego stabilizuje obroty na stałym poziomie ? powinno, bo krokowy wtedy nie pracuje, a to on "pilnuje" wolnych obrotów.
co znaczy sprawdzał krokowego i jak ? koledze kiedyś na 3 sztuki 2 puszczały powietrze przy wtyczce jak w nie dmuchał. takie dobre nówki były... dał mnie, bo pasuje mi do gazu i nagle poczułem że mam gaz... uszczelniłem i działa do tej pory...
czujnik obok krokowego ktoś ustawiał ? to TPS - czujnik otwarcia przepustnicy.
jego napięcie podawane do komputera musi zawierać się w granicy ok 0,6V.
0,8V i już mogą być krzaki.
to punkt odniesienia dla komputera -przepustnica jest zamknięta. wg niej ustala sobie parametry pracy silnika. /choć co do wartości napięcia nie chciałbym się wypowiadać, to ustawienie fabryczne, co do którego nie widziałem 100% danych./
śrubka na którym staje języczek od kółka ma gumkę ? ktoś kręcił śrubką ?.
nie wolno, ale mnie pomagało. obroty spadały i normowały się do prawidłowych. chwilowo
jak zaznaczysz możesz ją trochę wykręcić celem próby.
byle zaznaczyć, by wrócić do tego co było...
to hamulec zapobiegający blokowaniu się przepustnicy, nie śrubka od obrotów jak myślą niektórzy języczek musi minimalnie opierać się o śrubkę.
pytanie ile wykręcisz śrubkę by ją uwolnić od języczka. 1/4 obrotu czy dwa. tylko zaznacz i licz ile kręcisz.
lub miernik i kontrola tego napięcia.
wypnij i po chwili znów wepnij wtyczkę TPS-a, pomagało na krótko, ale to już jest jakiś trop.
kółko którym gazujesz ma jakiś luz ? jaki ? duży to "dziura". są jakieś zmiany po powtórnym przygazowaniu ? mnie wyszło że wyrobiona jest ośka przepustnicy i czasem wariackie obroty spadały do normalnych.
wymieniłem przepustnicę ze starego silnika co się tak nie zachowywał i problem ustąpił.
także prócz tego wycia zainteresuj się przepustnicą, oraz co z ciśnieniem paliwa ? regulator ciśnienia na listwie wtryskowej puszcza paliwo przy ok 3atm ? nie, to będzie go za mało.
ciśnienie x czas otwarcia x otwory we wtryskiwaczach = ilość paliwa dochodząca do silnika.
wszystko jest ważne. sonda co pokazywała, jaki to był błąd ? co pokazuje teraz ? jakie teraz robi napięcie ?
masz gdzieś w okolicy stare ASO daewoo ? raczej tylko tam poprawnie sprawdzą parametry pracy silnika. mogą mieć jeszcze odpowiednie skanery. byle mechanik tego nie posiada, a byle komputer nie musi "czytać" poprawnie naszych sterowników silnika.
niewłaściwe wskazania czujników nie zawsze generują błędy, wartości mogą być w granicach błędu.
obrazowo czujnik temp pokaże błąd tylko gdy wartość będzie po za widełkami od -37C do 147C.
stałe wskazanie 0C błędu nie pokaże.
dlatego najlepiej sprawdzać
engus napisał/a:
Jeśli nie chcesz eksperymentować z wymianą czujników po kolei, licząc na to, że "komputer" pomoże wykryć nieprawidłowość, to możesz próbować poszukać kogoś, kto ma skaner Daewoo, ew. może coś podpowiedziałaby też diagnostyka przez interfejs ALDL.
bo błędy silnika sam odczytasz.
GraX
Dołączył: 14 Sty 2015 Posty: 22
Wysłany: 2015-02-03, 15:50
spalanie w miescie okolo 10l, trasa troche ponad 6, wiec mysle ze w normie, przepustnica byla czyszczona, krokowiec byl podmieniony na inny i bylo to samo, czujnika przepustnicy nikt nie ustawial, wycie wydaje mi sie dochodzi z lewej strony silnika ale nie mam pojecia co to tak wyje czy moze to byc wina rozrzadu? poprzedni wlasciciel nie wie kiedy byl robiony rozrzad a ja tez juz zrobilem tym autem prawie 5tys km, reszte postaram sie jak najszybciej sprawdzic i napisze co i jak, wrzucam rownez filmik pracy silnika jak jest juz rozgrzany
Andrzej scz
Auto: Nubira [ I ]
Imie: Andrzej Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 18 Gru 2011 Posty: 35 Skąd: SCZęstochowa
Wysłany: 2015-02-03, 21:54
Łożyska na alternatoże
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2015-02-04, 21:05
Andrzej scz napisał/a:
Łożyska na alternatoże
też obstawiam, ale niekoniecznie. mnie też zaczynało szumieć łożysko napinacza. ale nie tu szukałbym głównej przyczyny. to tylko skończy się inną awarią.
GraX napisał/a:
ale nie mam pojecia co to tak wyje czy moze to byc wina rozrzadu? poprzedni wlasciciel nie wie kiedy byl robiony rozrzad a ja tez juz zrobilem tym autem prawie 5tys km,
igrasz z ogniem.
coś wyje...
jak się kupuje samochód, to się zmienia rozrząd gdy nie wiadomo kiedy był zmieniany... często i tak wypada zmienić, bo stary właściciel nie chciał znowu wydawać kilku stówek na starego grata... z falującymi obrotami...
i nie wie...
długo masz nubirę ? od kiedy tak ma ?
wężyki podciśnień sprawdzałeś ? takie cienkie rurki z gumkami.
wszystko to co wychodzi z kolektora ssącego i przepustnicy musi być w coś wetknięte. a te coś nie może być sparciałe i popękane.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
GraX
Dołączył: 14 Sty 2015 Posty: 22
Wysłany: 2015-02-22, 19:13
witam ponownie, drodzy uzytkownicy otoz zostawilem auto koledze "mechnaikowi" ktory zapieral sie ze rozwiaze moj problem, oczywiscie problemu nie rozwiazal a jedynie pogorszyl, a mianowicie obroty na biegu jalowym utrzymuja sie na poziomie 2tys, rozmawialem z nim to mowil mi ze odlaczyl krokowca a nastepnie go podlaczyl i mowi ze sie zablokowal i dlatego utrzymuje takie obroty, mowi ze wymiana krokowca wszystko naprawi, najgorsze ze chcial poprawic te obroty krecac ta srubka o ktorej wspminal uzytkownik rgre i nie mam pojecia ile ja wykrecil i czy wkrecil ja tak jak byla na poczatku, co robic?
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2015-02-22, 19:23
GraX napisał/a:
co robic?
Zmienić mechanika.
GraX
Dołączył: 14 Sty 2015 Posty: 22
Wysłany: 2015-02-22, 19:28
@up to wiadomo
GraX
Dołączył: 14 Sty 2015 Posty: 22
Wysłany: 2015-03-05, 16:58
Sprawe krokowca i tej srubki ogarnalem, mechanik stwierdzil ze jest za male podcisnienie w silniku jest 600 a powinno byc 300, mowi ze do roboty moze byc glowica, czy ktos z was sie orientuje jaki to moze byc +/- koszt?