Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2015-02-07, 15:58 [LANOS]- z jakiego rodzaju silnika pasuje miska olejowa
Witam Was, piszę temat ponieważ nie znalazłem odpowiedzi nigdzie a mam pytanie. Jestem świeżym posiadaczem Lanosa 1.5 V8, przy wymianie oleju okazało się iż w misce olejowej zostały 2 zwoje gwintu, w związku z wymianą miski chciałem się zapytać z jakiego silnika będzie takowa miska pasowała?LANOS 1.5 16V,1.6 16V? Czy jedynie z 1.5 8V?
Dziękuję z góry za odpowiedź:)
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Pietia(lania) maniak tabaki
Auto: Renault Laguna III GT 2,0T
Imie: Piotr Pomógł: 73 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Kwi 2010 Posty: 1103 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-02-07, 16:08
Z tego co pamietam misy sa uniwersalne w rodzinie lanosa
sa 2 rodzaje alu i stal ;-)
IMO lepiej kupic alu ponieważ stalowe (nowe maja tendencje to luszczenia sie farby i zatykania smok olejowego
ogień i dym - wszystko co przed nami, to nieprzyjaciel ...
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2015-02-07, 16:11
krzoku napisał/a:
okazało się iż w misce olejowej zostały 2 zwoje gwintu
Wystarczy odpowiednim gwintownikiem powiększyć rozmiar i założyć nowy korek spustowy.
( istnieją zestawy do napraw) Nie widzę konieczności wymiany miski.
Zielony Prezes
Auto: Lanos SE 1.5 8V 86 KM LPG /Opel Vectra C
Imie: Wojtek Pomógł: 33 razy Wiek: 43 Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3191 Skąd: WPN
Wysłany: 2015-02-07, 16:28
Potwierdzam słowa kolegi stifff, sam to w piątek przerabiałem tyle że u mnie było ich więcej niż dwa zwoje ale i tak na wszelki wypadek będę kupować miskę.
Dziękuję za odpowiedź A z jakiego modelu by pasował korek ? Słyszałem o Mercedesie jakimś? Ogólnie to może na szrocie znajdę miskę aluminiową i ze śrubami i z korkiem dam może ze 30zł, do tego sylikon ( czy polecacie jakąś uszczelkę?) i zapewne cena wyjdzie podobna co za korek i nagwintowanie ( nie mam takiego gwintownika niestety ). Ewentualnie myślałem żeby oddać do kogoś aby mi zaspawał korek do miski ( olej świeży jest, przejechane ok 300km), bo ja 15 tysięcy zrobię może w 1,5 roku, a przy następnej wymianie wymienił bym miskę... Da rade przyspawać korek czy to nawet nie przejdzie i ryzykowne? Mam aluminiowa miskę:)
Pietia(lania) maniak tabaki
Auto: Renault Laguna III GT 2,0T
Imie: Piotr Pomógł: 73 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Kwi 2010 Posty: 1103 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-02-08, 13:38
Kolego korek z renault laguny pasuje (jest rozmiar wiekszy )
do misy aluminiowej nie stosuje sie uszczelki , silikon rowniez odpada :
cala robota z wymina misy to max 1h nie mając kanału :p
wiem bo robilem tak w lanim jak mi cieklo
robisz tak :
1) zdejmujesz wydech zaraz za kolektorem ) (3 sruby ... ja juz sie z nimi nie bawie tylko je przekrecam pozniej pobijak i śruby wychodza )
2) lewarujesz samochod jak najwyzej, podkladasz klocki czy kobyłki , zeby mozna bylo sie pod niego wtoczyc
3) odkręcasz kilkanaście śrub misty
4) zdejmujesz mise (moze nie chceć zejsc bo przyklejona na masie uszczelniającej )
5) czyscisz styk bloku i mise ze starej masy
6) odtluszczasz
7) nakladasz na misę pastę uszczelnijąca
8) zakladasz
9) przykręcasz sruby
10) dociągasz (delikatnie bo lubia sie zrywac ) ... ja mam zerwane 3 :p ale nei cieknie to nie ruszam ;-)
10a) zakladasz wydech(nowe śruby )
11 ) czekasz ok 2h
12 ) nowy filtr i olej
13) patrzysz czy neicieknie
14) cieszysz sie ze szczelnej misy z odpowiednim korkiem
ogień i dym - wszystko co przed nami, to nieprzyjaciel ...
Okej, a pytanko mam jeszcze dlaczego nie może być sylikon (chyba)- leży u mnie tubka jakiegoś czerwonego do 300stopni
Z laguny 1 czy 2? Jak bym podjechał do mechanika ( za płotem:D) to może by mi nagwintował na większy korek(zależy ile sobie policzy), myślę że olej po zlaniu do czystego naczynia i jak wleję go z powrotem przez bagnet to nic się nie stanie. A gwintownik zapewne musiał by być w jakimś smarze co by opiłki nie wleciały do misy i często należało by cofać gwintownik?
Pietia(lania) maniak tabaki
Auto: Renault Laguna III GT 2,0T
Imie: Piotr Pomógł: 73 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Kwi 2010 Posty: 1103 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-02-08, 16:37
silikon zawiera ocet a on zle dziala z olejem ;-)
jak masz mozliwosc przegwintowania to gwintuj
ogień i dym - wszystko co przed nami, to nieprzyjaciel ...
To jeszcze powiedz mi czy z Laguny 1 czy z 2 pasuje?
Aktualnie mam na śrubę nawinięty teflon, dokręcony z wyczuciem- z początku nic nie kapało ale po około 200kilometrach korek zaczął się sam wykręcać i powoli zaczęło kapać(przez 3 noce około 100ml ) wczoraj dokręciłem ponownie z czuciem( aż było słychać jak puszczają pozostałe zwoje) i puki co nie kapie.... we wtorek postaram się zdobyć potrzebne materiały i w środę jak się uda to doprowadzić do porządku...
No chyba że mi ktoś powie czy jest możliwość zaspawania, zlutowania korka do alu miski?:D
Wysłany: 2015-02-08, 23:24 Re: [LANOS]- z jakiego rodzaju silnika pasuje miska olejowa
Z tego co pamietam, wiekszy jest korek od Poloneza z silnikiem Citroena, wiec koledzy dobrze mowia. trzeba szukac czegos od francuzow, ale dzieki Polonezowi powiniennes miec mozliwosc kupic to w sklepie z byle gratami motoryzacyjnymi.
Pozwólcie, że się podepnę pod ten temat. Otóż dwa dni temu postanowiłem zmienić olej. Przy wykręceniu śruby z miski olejowej zauważyłem, że ostatnie 2 zwoje są wyrwane (zostały na gwincie). Żeby nie zniszczyć pozostałych starałem się nie dokręcać na maxa, tylko z wyczuciem. Niestety na drugi dzień zauważyłem że kapie to wlazłem ponownie pod auto i znów dokręciłem, niestety kapie dalej i to chyba nawet bardziej. Czy możliwe, że zbyt słabo dokręcona śruba się luzuje sama? Jaka jest grubość miski? Czy gwint w misce jest na całej długości śruby? Dziś chcę spróbować doraźnie lekko wykręcić i omotać taśmą teflonową, bo nie mam chyba jak tego przegwintować.
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał Pomógł: 322 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 7233 Skąd: ok Dębica RDE
spróbować doraźnie lekko wykręcić i omotać taśmą teflonową, bo nie mam chyba jak tego przegwintować.[/quote]
Jesli sruba dokreca sie normalnie ( nie obraca na zerwanym gwincie), to odkrec ja do polowy, okrec tasma teflonowa w kierunku przeciwnym do dokrecania. Nie poleci ani kropelka.
No właśnie podkładki nie zmieniłem.... Ale wczoraj udało się omotać tą taśmą teflonową i na razie nic nie kapie, wieczorem sprawdzę dopiero czy się poci. Ale jak dokręcałem to generalnie mam wrażenie że póki się śruba wkręca to idzie OK, ale jak już chciałem ją dociągnąć, dość lekko, to opór mniejszy niż przy wkręcaniu, jakby tego gwintu wcale już nie było No ale jeśli teraz będzie trzymać to chociaż na kilka miesięcy będzie spokój, bo teraz to już kasy nie mam zupełnie na nic
A ktoś kojarzy jaka jest grubość ścianek miski? Bo gwint na śrubie miał z 1,5cm długości i chciałbym wiedzieć czy miska w tym miejscu też ma tyle (to wtedy te 3 wyrwane zwoje to jest nic), czy też może ma np. 0,5cm albo i mniej to wtedy 3 zwoje to będzie połowa...