Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Robert1990
Auto: renault modus
Imie: Robert
Wiek: 34 Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 44 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2015-05-03, 09:09 [Renault] Modus
Witam po długich poszukiwaniach większego auta z dieslem zakończonych niepowodzeniem w naszym garażu zagościł renault modus
Marka / Model - Renault Modus
Pojemność silnika -1500 DCI
Rocznik -2006
ilość koni- 85
modyfikacje-brak
plany: dbanie żeby tylko nie rozsypał się w trasie
wyposażenie : 4x poduszka powietrzna , wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby, komputer, klima
Z tego co wiem to dojście do żarówek w Modusie jest gorsze niż w Megane. Do silnika zresztą również. Foto z wymiany żarówki:
Także żeby nie przepaliła Ci się ta od świateł mijania daleko od domu i po zmroku .
Robert1990
Auto: renault modus
Imie: Robert
Wiek: 34 Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 44 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2015-05-07, 20:50
mam nadzieje że nie spotka mnie to gdzieś w niemczech
adario38 A ty nie pijesz ...?
Auto: nigdy wiecej daewoo
Imie: Dario
Wiek: 55 Dołączył: 27 Lip 2014 Posty: 419 Skąd: Stolica
Wysłany: 2015-05-07, 21:18
Robert1990 napisał/a:
mam nadzieje że nie spotka mnie to gdzieś w niemczech
Mam nadzieje ze to Cie nigdy nie spotka.Wyobraz sobie taka zmiane zarowki zima na mrozie pod blokiem.Takie konstruowanie aut powinno byc karalne-a idioci ktory to wymysli i wdrozyli do produkcji za kare powinni wymieniac bezplatnie te zarowki wszystkim uzytkownikom tych aut na calym swiecie.Taka kara oduczyla by ich takich pomyslow na zawsze.
Ale to jest dzialanie zamierzone-wiadomo bowiem ze najlepiej zarabia sie na serwisowaniu aut.
Kto nieinteresujacy sie motoryzacja podejmie sie takiej rozbiorki pod domem?
Ciekawe zreszta ile wytrzyma ten zderzak i jak bedzie pasowal/przylegal do reszty karoserii po kilkunastu cyklach zdejmij-zaloz w takim dziesiecioletnim Modusie?
idioci ktory to wymysli i wdrozyli do produkcji za kare powinni wymieniac bezplatnie te zarowki wszystkim uzytkownikom tych aut na calym swiecie
Konstruktora powinni za kulki powiesić. A wystarczyło zrobić reflektor przykręcany jak w Lanosie - dwie śrubki i nakrętka widoczne po podniesieniu maski . Ale po co, skoro można zrobić tak i zarabiać na wymianie żarówek. Nie oszukujmy się, połowa ludzi chcących to samemu wymienić pojedzie do serwisu po sprawdzeniu ile to roboty.
Robert1990
Auto: renault modus
Imie: Robert
Wiek: 34 Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 44 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2015-05-20, 14:05
pierwsze 6 tys km za nami auto sprawuje się bardzo dobrze na 50 litrowym zbiorniku robię całą trase od siebie do holandi i jeszcze zostaje na tydzien jezdzenia do pracy
Robert1990
Auto: renault modus
Imie: Robert
Wiek: 34 Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 44 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2015-05-28, 17:09
w weekend do przebiegu doszły dodatkowe 3 tys km spalanie przy prędkości 150 wyszło mi 5,5 litra ogólnie jak narazie jestem bardzo zadowolony
Robert1990
Auto: renault modus
Imie: Robert
Wiek: 34 Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 44 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2015-10-25, 08:24
45 tys km już za nami narazie bez żadnej awarii. Spotkało mnie już wymienianie żarówki na szczęście bez rozkręcania przodu
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-10-26, 01:29
Gdzie Ty jezdzisz, ze w pol roku 45 tysi robisz? O.o U nas nawet złotówy co mają auto na dwóch (i wóz stoi tylko jak jest serwisowany na dobrą sprawę) robią maksymalnie po 100-110 rocznie ;x
Silnik jednorazówka przy takich nalotach nabiera nowego znaczenia - co rok nowy silnik wkładam