[Nubira] [Lanos]Wymiana układu DIS+WN na komplet cewek COP

wid3l3c

Tekst zaktualizowano dn. 03.07.2015

Siemanko.
Zgodnie z obietnicą, postaram się przybliżyć, najlepiej jak potrafię :głupkowaty:

ideologię i kroki jakie wykonaliśmy w celu zamiany fabrycznego układu zapłonowego opartego na cewce DIS i komplecie przewodów zapłonowych na zespół cewek zapłonowych - inaczej zespołu COPów.

Bardzo proszę przeczytać poniższy opis i dalsze posty w tym temacie w całości przed przystąpieniem do jakichkolwiek zakupów i modyfikacji.
Pozwoli to na wstępne rozeznanie z problematyką i być może okaże się np. dla kogoś niewykonalne

Kilka postów niżej, użytkownik waldimor zaproponował inne cewki niż te co ja użyłem - one wydają się pasować lepiej - "157400 bougicord"
KLIK: http://daewooforum.pl/temat74448.html#998563
Ogromne podziękowania dla niego za sprawdzenie innych cewek.

Można zastosować dla każdego silnika, modelu DU w którym występuje cewka DIS

Ogólnie montaż jest względnie prosty, będzie swojego rodzaju ściana tekstu

może niepotrzebnie się tak rozpisałem, bo i nie ma w sumie o czym

Na wstępie tylko jedna rzecz,
wielkie podziękowania za włożony trud, pomoc w montażu i w ogóle za pierwotny pomysł, oraz podjecie ryzyka, opracowania i pożenienia tych dwóch patentów razem u siebie w aucie kilka mc wcześniej - dla mojego Taty

U niego taki zestaw jeździ już od 16.02.2015, czyli prawie 4 miesiące.
Przez ten czas nie pojawiły się jakiekolwiek problemy z pracą silnika.
Można więc częściowo przyznać, że cały układ działa

Nie robię z tego wiedzy tajemnej :nono:

dlatego też liczę na uczciwość w ramach nazwę to "dżentelmeńskiego porozumienia" ktoś kiedyś wspomni że inspirację czerpał stąd

Po dobrnięciu do końca wielu uzna to za banał, dziwne tylko, że nikt nie zdecydował się na taką modyfikację do tej pory.
Jeżdżę na cewkach dopiero 4 dzień i zauważyłem zdecydowaną poprawę w elastyce silnika z dolnego zakresu obrotów, lepszą reakcję na gaz podczas jazdy na LPG.
Zmniejszone szarpanie na LPG na zimnym silniku tuż po przełączeniu.
Ogólnie silnik jakoś płynniej reaguje na gaz.

Czemu się z resztą dziwić, podejrzewam przyspieszony zapłon i zdecydowanie mocniejszą iskrę, chociażby dzięki braku strat na przewodach WN.

Opis na podstawie montażu w silniku 2.0 z Nubiry, czyli X20SED (będą małe uwagi do 1.6)

Co będzie nam mniej więcej potrzebne:
- lutownica + cyna
- izolacja + koszulki termokurczliwe
- komplet cewek z wtyczkami i kawałkiem przewodu - bardzo ułatwi późniejszą pracę, im dłuższe tym lepsze.
- zapalniczka, ostry nożyk
- kostka łączeniowa (żeby zrobić to na szybko) lub zrobić wtyczkę by móc sprawnie rozpiąć cały układ.
np. taka

albo jakaś dobra wtyczka z dodatkową izolacją
- Przy 1.6 dodatkowo może się przydać szlifierka

- Miernik, by jak pojawi się potrzeba, sprawdzić wszystko 2x

Ja kupiłem używane cewki o numerze:
036 905 715A
dostałem 3x 036 905 715A i jedną bez A
producentów jest wielu (wiadomo, części zamienne) na wstępie powiem czym się różniły akurat te które miałem, oraz ich oznaczenie z A od tych bez A

UWAGA
W moim przypadku 2.0, cewki z oznaczeniem 036 905 715 bez żadnej literki, niestety bardzo szybko popadały. W dalszej części napiszę co mogło być tego przyczyną
Literka na końcu numeru seryjnego oznacza kolejną rewizję - czyli niby tę samą część, lecz obdarowaną przez producenta jakimiś tam poprawkami konstrukcyjnymi
Najlepiej brać cewki jak najnowsze czyli z jak najstarszą literką alfabetu.

Są to cewki 4ro pinowe, na rynku dostępne są 2PIN, 3PIN i pewnie jeszcze jakieś inne

NIE BYŁY ONE PRZEDMIOTEM JAKICHKOLWIEK ZAINTERESOWAŃ
Żeby nie było żadnych nieporozumień.

Użyte cewki zostały kupione na allegro.
Podejrzewam, że wszelkie zamienniki dla numeru 036 905 715A będą pasowały.
Przed zakupem jakichkolwiek innych proszę w pierwszej kolejności zapoznać się z ich danymi technicznymi.

Są montowane dosyć powszechnie.

Przykładowa cewka wraz z zastosowaniem:

Kod:

http://www.iparts.pl/czesc/cewka-zaplonowa,skoda,fabia-6y2-1999-08-2008-03,1-4-16v-100km,106-4383-13362-100150-0-11-zse030.html

Przypomnę, cewki są 4ro przewodowe!

Ogólnie to tak:
nie odpowiadam za stosowanie jakichkolwiek innych cewek i podpięcie ich na ślepo wg tego opisu
nie odpowiadam również za błędy w montażu i inne skutki uboczne nieumiejętnego posługiwania się narzędziami
nie odpowiadam za powstałe uszkodzenia wynikające ze stosowania jakiegokolwiek innego źródła zapłonu aniżeli rozwiązanie fabryczne, zarówno krótko po podłączeniu jak i w dłuższym okresie czasu,
ani za jakiekolwiek powstałe uszkodzenia w czasie realizacji poniższych wytycznych

Wszystko robisz na własną odpowiedzialność, ja udostępniam jedynie opis dokonanych modyfikacji wraz z ich amatorskim wyjaśnieniem i przekazuję wiedzę nabytą podczas montażu oraz stosowania opisywanego układu.

Opis z zastosowaniem cewek typu 036 905 715 - inne cewki mogą pasować inaczej, lepiej gorzej, w tych sprawdziła się taka rzeźba.
Niżej, kolega waldimor, przedstawił cewki gdzie nie trzeba było rzeźbić tak bardzo jak w moim przypadku przy silniku 1.6

Instalacja:

1. Wywalamy fabryczne przewody zapłonowe i odkręcamy cewkę.
- 2.0, odkręcamy wyłącznie cewkę zapłonową, przykręcona jest do wspornika EGRa:

jest to zarazem część układu obiegu wody w silniku.
- 1.6, pozbycie się cewki da nam sporo przestrzeni pod maską

2. montaż cewek na świecach
- 2.0 - konieczne jest wycięcie plastikowych słupków-mocowań górnej osłony układu zapłonowego
Najlepiej zrobić to po prostu lutownicą a powstały otwór zaślepić sylikonem wysokotemperaturowym
Ma to na celu wyłącznie osłonić przed zanieczyszczeniami:

Widać, że słupki wychodzą pod cewką - nie ma innej opcji upchnięcia tych konkretnych cewek bez ich wycięcia.

- 1.6 - z uwagi na budowę pokrywy zaworów i jej przewężenia, konieczne jest zebranie nieco materiału z pokrywy zaworów by weszła cała kostka z wtyczką cewki, cewki były montowane do aluminiowej pokrywy - nie wiem jak plastiki.

tak wygląda zmodyfikowana aluminiowa pokrywa zaworów w silniku 1.6

Jak widzicie w przypadku tych konkretnych cewek konieczne jest też spłycenie i dopasowanie kołnierza w pokrywie zaworów, wokół przewodu zapłonowego, by cewka doszła dostatecznie głęboko i był prawidłowy kontakt z świecą zapłonową.
Tutaj będą potrzebne pełniejsze pomiary i konkretne dopasowanie - cewka na górze zdjecia nie jest wpięta - jak się ją zapnie, kołnierz cewki dojdzie do samej pokrywy na ciasno.

Chciałbym zwrócić uwagę, że jakiekolwiek prace w aluminiową pokrywą powoduje powstawanie opiłków - trzeba bardzo zwrócić uwagę na sterylność pracy, by nie dostały się tam gdzie nie trzeba....

Dodatkowe uwagi do montażu cewek:
1. Trzeba pomierzyć odległość od łebka świecy w kierunku głowicy - czyli ile miejsca jest w dół
2. Trzeba pomierzyć odległość od krawędzi cewki w jej głąb - czyli ile wchodzi do środka świeca
3. Trzeba pomierzyć odległość od kołnierza na pokrywie zaworów do łebka świecy.
4. Trzeba pomierzyć odległość od kołnierza na pokrywie zaworów do samego dna.

Ad 1 i ad 2
Te wymiary należy skorelować ze sobą - czy głębokość cewki pozwoli na swobodne nasunięcie jej na świecę, a dolna część cewki (co wchodzi w stronę głowicy) przypadkiem nie oprze się w kanale świecy na dole - uniemożliwi to wtedy prawidłowe zapięcie świecy na cewce - tam jest ząbek zabezpieczający

Ad 3
Świeca całkowicie musi być zapięta na cewce zapłonowej, stąd trzeba było zebrać aż tyle materiału z pokrywy zaworów, żeby łepek świecy przeskoczył przez ząbek zabezpieczający w cewce, oraz z samej cewki zapłonowej.
Inaczej cewka nie wchodzi dostatecznie głęboko w kanał świecy.

Ad 4. dolna część cewki nie ma prawa opierać się po nasunięciu cewki na świecę o dno "kanału świecy", bo będzie podobnie jak w pkt 1
Tutaj może być problem, bo w 2.0 jest dodatkowe przewężenie w kanale świecy i w momencie zapięcia cewki na świecę, blaszki z cewki się rozszerzają i mogą się nie mieścić i prężyć w kierunku "do góry"

Nie ma jak tego pomierzyć bo nie ma na to miejsca.

Przy 1.6 nic nie trzeba było zmieniać w punkcie 4gim, natomiast u mnie w 2.0... na wszelki wypadek trzeba było zebrać ze 2 milimetry z dołu. bo jak cewka wchodziła na świecę, mniej więcej na wysokości klucza i nieco poniżej w stronę gwintu, jest przewężenie w pokrywie - stąd cewka może mieć tendencję do wysuwania się, bo od razu miałem wrażenie, że nie zapina się jak potrzeba...

Dodatkowo w silniku 2.0 w kanale świecy znajduje się przewężenie pod miejscem na klucz do świec i idzie w kierunku głowicy.

Na powyższym zdjęciu przedstawiona została przykładowa cewka, która popadała ze wszystkich 3 jakie miałem.
Po nasunięciu cewki na świecę, blaszana osłonka się rozszerzała, dodatkowo widać, jak wygięta jest do zewnątrz - to, razem ze wspomnianym przewężeniem w kanale świecy, może powodować niepełne zapięcie się cewki na świecy - i późniejsze jej zeskoczenie!!!!!

Suwmiarką zostało pokazane o czym piszę, wspomniane przewężenie.
Widać ewidentnie, że wypadałoby zebrać ze 2 mm z osłony cewki by ta mogła swobodnie dojść jak najgłębiej i zaskoczyć na świecę bez ryzyka wypięcia.

Teraz to już nie wiadomo czy cewka zsunęła się ze świecy, pod wpływem drgań - bo nie doszła dostatecznie głęboko i oparła się na dnie "kanału świecy", czy wpspomniane przewężenie spowodowało, że cewka była wypychana do zewnątrz, a następnie wstrząsy spowodowały jej zeskoczenie lub od początku występował nieprawidłowy styk - czy po prostu ta pierwsza rewizja była tak bardzo wadliwa...

Cewki ogólnie są "sprawne", zwierane na krótko do akumulatora w środku pstrykają, ale nie dają iskry na świecę.

Robota jest nieco precyzyjna, wymaga czasu przymiarek i roboty na spokojnie.

3. Podłączenie do instalacji elektrycznej
Oznaczenie pinów w cewce od lewej strony.
1 - masa
2 - masa
3 - napięcie +12
4 - przewód sterujący

Jeżeli chodzi o masę, fabrycznie jedno to jest masa a drugie jakieś połączenie z komputerem - dla nas to nie ma żadnego znaczenia, wszystko walimy do masy

I to wszystko w wersji x4 bo mamy 4 sztuki.

Zgodnie z moją prośbą do sprzedawcy, o jak najdłuższe przewody z kostek, ku mojemu zaskoczeniu dostałem całą wiązkę wraz z fabrycznym plastikiem

Co my musimy w tym przypadku zrobić?

Kabli już wtedy będzie dużo, bo 10

4 przewody masowe do komputera – będę ją nazywał „masą do ECU”
4 przewody sterujące z komputera
1 wspólna masa dla wszystkich cewek – będę ją nazywał „masą GND”
1 wspólne napięcie dla wszystkich cewek

W moim przypadku połączone zostały wszystkie przewody „masy do ECU” razem, zarobione oczko i przykręcone do wspornika EGR w miejsce śruby cewki.

Przewody „masy GND” w środku wiązki były już fabrycznie połączone blaszkami i zalane jakimś tworzywem i puszczone tylko 1 przewodem na zewnątrz.
Rozpracowane i polutowane.
Przewody zasilające – jw.

Jednym słowem, połączone wszystko równolegle i jedynie 2 przewody wychodzące spod pokrywy zaworów – „plus i minus”.

Dlatego jak pisałem, tutaj bardzo pomocna będzie fabryczna wiązka którą nabyliśmy z cewkami, najlepiej jak najdłuższa.

Jeżeli nie mamy fabrycznej wiązki a jedynie kostki i kawałek kabla, dolutowujemy odpowiedniej długości i łączymy masy do kupy ze sobą i wszystkie zasilające też.
Już wtedy będziemy mieli zdecydowanie mniej makaronu.
Najlepiej zrobić tak by nie było wielkiej lagi, kabla 2 cm średnicy

połączyć w kilku partiach, jeszcze w miejscu który pozwoli schować wszystko pod pokrywą, by nie robić jednego klockowego zespolenia i wyprowadzić sobie ostatecznie tylko 1 przewód spod pokrywy.

Izolację przewodu można usunąć gdzieś po środku, podgrzać go zapalniczką i ją zerwać, owinąć nowy przewód, zlutować i zaizolować.

Dzięki temu mamy 4 cewki połączone równolegle w kwestii masy i zasilania.

Jesteśmy już dalej jak w połowie drogi

Pora na przewody sterujące:

W naszych autach iskra podawana jest na 2 cylindry jednocześnie – zasada traconej iskry.
1-4 cylinder
2-3 cylinder
Tak też łączymy parami przewody sterujące cewek ze sobą, czyli 4rty (licząc od lewej) przewód z cewki.

Mając przygotowaną "wiązkę"
1 przewód „masowy GND”
1 przewód zasilający
2 przewody sterujące ("B" -1/4 i "A" - 2/3)
możemy przejść do połączenia tego z wtyczką cewki zapłonowej.

Ja proponuję nie odcinać fabrycznej wtyczki od cewki, wpiąć się gdzieś po drodze w przewód:
zapalniczką podgrzewamy przewód i zrywamy izolację ~1 cm czy ile tam kto potrzebuje.
Lutujemy nowe przewody do fabrycznych kabli, na tyle długie byśmy swobodnie mogli wszystko połączyć z cewkami.

Patrzymy na cewkę i oznaczenia przewodów, nie ma tam 1-2-3-4 tylko ABCD

C - jest to MASA - ona nas nie interesuje jeżeli wcześniej przykręciliśmy się oczkiem ze wszystkimi masami do silnika.
Możemy też tutaj się wlutować, nie ma to większego znaczenia.

D - jest to zasilanie "+12" - podłączamy pod przewód wyprowadzony z zespołu cewek
Ogólnie kable do cewki są strasznie cienkie... każdy przyzna, że przewody w DU to jakiś śmiech

ale zabezpieczony bezpiecznikiem, więc odpowiedni.

Możemy pokusić się o puszczenie nowego przewodu z akumulatora lub od bezpieczników.
W fabrycznym zasilaniu cewki w Nubirze siedzi bezpiecznik 15A jakby ktoś pytał.

Do ich połączenia z wiązką z cewek możemy zastosować również wcześniej wspomniane kostki łączeniowe, aczkolwiek dla zasilania lepszym rozwiązaniem byłoby lutowanie.

Ja z uwagi na zbyt dużą różnicę pomiedzy średnicami przewodów z cewek i z instalacji DU połączyłem masę i zasilanie kostkami łączeniowymi.

Jest to rozwiązanie tymczasowe do późniejszej poprawy, najlepiej zarobić jakąś wtyczkę, żeby można było w każdej chwili rozpiąć cały układ, gdyby kiedyś nadeszła taka potrzeba.
Najlepiej dobrać jakąś z dodatkowym uszczelnieniem.
Ja nie miałem żadnej pod ręką, więc jest zrobione na tym z czego można było skorzystać.

Przechodzimy do sterowania cewkami:
UWAGA UWAGA UWAGA
PIN B na wtyczce fabrycznej cewki obsługuje 1 i 4 cylinder !!!!!!!
PIN A na wtyczce fabrycznej cewki obsługuje 2 i 3 cylinder !!!!!!!
Tak, jeżeli ktoś ma wątpliwości, jest odwrotnie niż by się wydawało

Dlatego ważne jest się nie pomylić i podłączyć prawidłowo.

Jakby ktoś miał wątpliwości:

U mnie zostały zlutowane.

I tyle, koniec i bomba kto nie zrozumiał ten trąba

Można odpalać i testować

Jak pisałem na początku, więcej tekstu a niżeli filozofowania.
Poprawa jest i to znaczna.
Koszt?
Kto za ile znajdzie cewki to już jego sprawa

Zachęcam do eksperymentowania z innymi cewkami, może będą mniej problemowe (mniejsze łby) i będzie łatwiej je wpasować.
Idea podłączenia będzie taka sama - masa do masy, prund do prundu

sterowanie na odpowiedni sygnał z cewki.

Kwestia pokrywy.... po wycięciu mocowań, nie ma jej na co przykręcić

DOTYCZY WYŁĄCZNIE SILNIKA 2 LITROWEGO
Tutaj kolejne podziękowania dla taty za pomysł na trwałe jej umocowanie - ale tego już nie chce mi się opisywać, wrzucam tylko zdjęcie

W razie dużych niejasności i konieczności uzupełnienia wpisu - proszę o kontakt na pw

lub tutaj w temacie - chociaż nie wiem jak długo będzie odblokowany

[/size]

komentarz na dzień 09.03.2018
Na cewkach jeżdżę już w sumie 2,5 roku czyli jakieś 30 tyś km - póki co bez żadnego problemu

Używki z niewiadomym przelotem, kupione na stacji demontażu pojazdów za kilkanaście złotych / sztuka.

gozdd · Wysłany: 2015-06-12, 20:22

No to póki jeszcze odblokowany :cfaniaczek:

Wielkie dzięki za poradnik, na pewno się przyda.
Popraw tylko te połączenia cewek. Wszystkie są połączone równolegle, a nie szeregowo - to dość spora różnica

Blurey · Wysłany: 2015-06-13, 19:24

Ze zadam takie banalne pytanie...
Co to daje ?

powwk · Wysłany: 2015-06-13, 19:50

Blurey, wystarczy przeczytać..

Cytat:

Jeżdżę na cewkach dopiero 4 dzień i zauważyłem zdecydowaną poprawę w elastyce silnika z dolnego zakresu obrotów, lepszą reakcję na gaz podczas jazdy na LPG.
Zmniejszone szarpanie na LPG na zimnym silniku tuż po przełączeniu.
Ogólnie silnik jakoś płynniej reaguje na gaz.

wid3l3c · Wysłany: 2015-06-15, 07:02

gozdd - dzięki za uwagę, błąd przy redagowaniu.

U siebie mam mały problem z LPG na zimnym silniku.
Objaw się zdecydowanie zmniejszył.
Silnik pracuje ogólnie równiej.

Żeby nie było tak kolorowo

Trzeba będzie poszukać innych cewek, albo przyjrzeć się instalacji elektrycznej, o dziwo padły mi 2 cewki z 2 i 3 cylindra.
Miałem 2 zapasy, wsadziłem i w trasie znowu padły 2 - nie sprawdziłem które, czy też 2-3 czy inne bo nie było na to czasu - jechałem na wesele

Wsadziłem DISa i dojechałem - dzięki naszemu fachowcowi od detailingu

koledze Miszcz

Dostałem też podpowiedź jakich cewek szukać, bo podobno te 036 905 715 są dosyć awaryjne - przypomnę, stosowane w silnikach 1.4 i 1.6.

Chociaż tata jeździ już 3 miesiące, dzień w dzień i może ja trafiłem - bo używane, na jakieś wykończone... bo to aż niemożliwe...
a może gdzieś siedzi chochlik w elektryce - bo jeżeli padły znowu z 2 i 3 to :myśli:

Nie mniej jednak, będę szukał innych, tych sugerowanych przez kol. Miszcza :piwo:

i na pewno ponowię montaż, i raczej już na nowych

nie używkach :wgłowe:

Póki co u mnie w 2.0 cewki zdemontowane, na drugim aucie 1.6 16V testy trwają bez najmniejszych problemów.

waldimor · Wysłany: 2015-06-15, 08:57

no to nie bądź taki i napisz jakich szukać bo ja właśnie dzisiaj zamówiłem takie według twojego manuala i zamierzam przerabiać

wid3l3c · Wysłany: 2015-06-15, 09:17

Nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi jakie to mają być cewki, tylko podpowiedź, że te stosowane w silnikach 1.4 / 1.6 są najzwyczajniej w świecie niezbyt trwałe.
Jednakże nie wykluczam tego iż uszkodzenia cewek powodowane są jakimś problemem z elektryką.

Dzisiaj ~19-20 sprawdzę swoje cewki w drugim aucie (które jeździ na nich od pewnego czasu) i rozpruję wiązkę i będę wiedział więcej.

Cewek będę szukał na zasadzie eksperymentów, będę na pewno szukał czegoś z jak najwyższa rewizją:
A B C D F itd - im starsza litera alfabetu tym nowsza rewizja czyli po dodatkowych poprawkach producenta, świeższa konstrukcja - A jest wg tego jedną z pierwszych wypuszczonych do użycia.
i pakował coś stosowanego w dużo mocniejszych silnikach, najlepiej turbionych.

O ile wykluczony zostanie problem z wiązką! Na chwilę obecną to jest najbardziej prawdopodobne.
Nie miałem po prostu na to czasu - w weekend byłem na weselu.

Pewnie każdy zadaje sobie pytanie - czy dobre miejsce jest na ten temat w kompendium...
To napiszę jeszcze raz, testy odbywają się w 2 autach równolegle, jedno jeździ w 100% bezproblemowo a u mnie padają cewki.
Tzn zaczęły hurtowo padać od piątku - zakładam nowy problem w elektryce, bo do tej pory przez cały tydzień było OK.

wid3l3c · Wysłany: 2015-06-15, 16:51

Jest nowy trop, jedna rzecz której nie zrobiliśmy w moim przypadku a w drugim aucie 1.6 16v owszem.
W drugim aucie, kołnierze w pokrywie zaworów były spłycone by cewka weszła głębiej.

Konieczne jest zrobić dodatkowe pomiary.

Zmyłką były te fajkocewki, że tak ładnie wpasowały się w osłony dekla pokrywy zaworów, jak pisałem - tak jakby były dla nich stworzone

Sama cewki również bardzo ładnie zaskakiwały w "kanałach świecowych" więc nie było żadnych powodów do podejrzeń, że coś jest nie tak.

Jest duże prawdopodobieństwo, że cewki po prostu są za krótkie i oparły się na gumowym kołnierzu:

i nie było prawidłowego styku ze świecą w jej wnętrzu, świadczyłoby o tym okopcenie wewnętrznej blaszki stykającą się bezpośrednio ze świecą, jednej cewki którą wyjąłem, ale wtedy nie było czasu na oględziny i dywagacje..

Dzisiaj postaram się coś zmierzyć i zobaczyć co i jak... Bo wychodziłoby na to, że i w tym przypadku należałoby zrównać powierzchnię w pokrywie zaworów i skrócić gumowy kołnierz cewki, co by poszły głębiej.

To w zasadzie była jedyna poważniejsza różnica w przypadku montażu w moim aucie.
Niestety, za gapiostwo się płaci

vakir · Wysłany: 2015-06-16, 10:38

Przyczyną padania cewek, może być słaba masa.
Dla pewności sterowanie puściłbym to przez takie coś:
Moduł zapłonowy w 1.8T.

Tak jest w oryginale więc może warto by było się pokusić.

waldimor · Wysłany: 2015-06-16, 12:33

jeżeli by faktycznie była słaba masa to nie problem punkt masowy idzie z blaski mocowanej śrubą do skrzyni biegów obok rozrusznika można łatwo wyczyścić bądź wymienić przewód ale kolega pisał że dał nową masę bezpośrednio z silnika.

waldimor · Wysłany: 2015-07-02, 18:15

ja kupiłem od polo 1.4 oznaczenie 157400 bougicord i pasują bez większych przeróbek do 1,6 tylko w jednej wtyczce ordynarnie wyciąłem boki i pasuje.

wid3l3c · Wysłany: 2015-07-02, 20:48

Świetna robota :piwo:

ciekawe dopasowanie cewek, wydają mi się być nieco mniejsze niż te zastosowane przeze mnie.
157400 bougicord - to jest ich całe oznaczenie?

Ja u siebie też chyba doszedłem do ładu - cewki wróciły na swoje miejsce i są testowane

Trzeba było je zeszlifować na dole, bo w 2.0 jest dodatkowe przewężenie na wysokości miejsca na klucz do wykręcania świecy.

Mogło to, w połączeniu z konstrukcją tych 036 905 715 (bez żadnej literki) powodować ich ześlizgnięcie ze świecy pod wpływem wstrząsów.
Tak wyglądają te co padły:

W 1.6 takowego przewężenia nie ma.

Teraz kupiłem z literką F i wsio śmiga

Wyglądają zupełnie inaczej niż te co popadały - a padły wszystkie 3 jakie miałem.

Dzięki przyszlifowaniu, wydaje mi się, że poszły nieco głębiej i teraz z pewnością idealnie zapięły się na świeczkach.
Z resztą poprzednio po wyjeciu świecy i przymiarce cewek bez wkręconej świeczki czuć było, że opierają się gdzieś na dole.

waldimor · Wysłany: 2015-07-02, 21:03

tak tylko jeszcze napis made in france

mnie też się wydaje że są mniejsze od tych co ty masz z literką A nie mają takiej dupy

ja u siebie jak na razie pokrywy w ogóle nie ruszałem i wydaje mi się że się cewki zapięły zastanawiam się tylko nad założeniem jednej lub dwóch podkładek pod grzybka świecy coby poszedł głębiej do cewki ale to dopiero jak wsadzę silnik do aut i uruchomię i zobaczę co i jak, natomiast co do cewki to ściąłem tą gum do kołnierza.

17.10.2015
podłączyłem u siebie jedną masę z wiązki przewodów a tym samym z silnika a drugą bezpośrednio z aku.

waldimor · Wysłany: 2016-01-19, 11:34

wid3l3c, chciałbym podziękować ci za manual bo jestem zadowolony z przeróbki już po tych kilku miesiącach mogę się coś wypowiedzieć i uważam że lani lepiej chodzi niż na cewce jest żwawszy równiej pracuje i co najważniejsze zużywa mniej paliwa teraz z 10 litrów gazu zszedł na 8,5 i to po wymianie zapłonu oczywiście a nie ze względu na mrozy oszczędność oczywiście latem, także dzięki za manual przydał się. :piwo:

rgre · Wysłany: 2016-01-19, 12:10

to ze spalaniem potwierdzone ?
to już jest konkretna korzyść, ale na spalanie - przypuszczam że na lpg, ma wpływ np reduktor gazu.
czy drugi eksperymentator

też ma podobne odczucia ?