Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam, mam taka oto przypadlosc: Tylko po postoju kilkunastogodzinnym (do 10h nigdy sie to nie zdaza, zwracalem uwage) przy odpalaniu wylatuje z wydechu niebieski dym. Wyglada to tak jakby jedna "fala" przeszla i po 3/4s nie kopci w ogole.
Z tego co czytalem to chyba pierscienie. Tyle, ze okolo 30k km temu byly wymieniane i po ich wymianie nie dolewalem oleju w ogole.
Przez ostatnie 1k km dolalem raz setke, a pozniej po okolo 300km ponad 300ml oleju. Teraz zrobilem kolejne 300km i nic nie ubylo. Nie moge tutaj dopatrzyc sie zaleznosci jakiejs...
Ten problem zaczal sie po zagotowaniu plynu chlodzacego-czujnik nie dzialal, zawsze pokazywal temp. w normie. Samochod tak sie przegrzal, ze mimo ze silnik pracowal nawet na 1 biegu nie moglem ruszyc. Rowniez od tego czasu znikaja mi minimalne ilosci plynu chlodzacego-moze setke na okolo 2tys km.
Wiem, ze mechanika internetowa nie istnieje
Ale chcialbym zaczerpnac jakiejs opinii zanim zostawie u mechanika sporo kasy na remont
Czy istnieja mozliwosci zdiagnozowania czy to pierscienie przy wysokiej temp. sie odksztalcily i puszczaja olej?
Moge rozebrac wszystko i popatrzec wizualnie, tylko czy po ponownym zlozeniu tych samych elementow stan sie nie pogorszy?
Samochod ma silnik 1,5 8v z przebiegiem 250k. Od 50k jezdzi na 10w40 Total, zmieniany co 10k km.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
dudu$
Auto: Renault Thalia Alize 1.4 8V + LPG
Imie: Mariusz Pomógł: 12 razy Wiek: 38 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 442 Skąd: Ząbki / Warszawa
Wysłany: 2015-07-21, 20:59
Pierscienie raczej są OK. Prędzej szukał bym problemów z uszczelniaczami lub w samej głowicy.
Uszczelniacze moga puszczac olej do mieszanki?
Da sie to w ogole sprawdzic czy jak rozbiore to juz wymiana jest konieczna?
dudu$
Auto: Renault Thalia Alize 1.4 8V + LPG
Imie: Mariusz Pomógł: 12 razy Wiek: 38 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 442 Skąd: Ząbki / Warszawa
Wysłany: 2015-07-21, 21:24
A jak robiłeś pierścienie te 30tyś km wstecz to cos z głowicą robiłeś czy nie ? Uszczelniacze jak będą popękane lub ze starości stwardnieją po zgaszeniu silnika i nocnym postoju będą puszczać trochę oleju który po trzonkach zaworowych dostanie się do komory spalania i podczas uruchomienia zimnego silnika bedzie on spalany a co za tym idzie z wydechu poleci przez chwilę niebieski dymek. Aby zdiagnozować uszczelniacze trzeba zdemontować pokrywę zaworów i wałek rozrządu.
Wtedy bylem prawie zupelnie nieobeznany z mechanika (teraz troche sie nauczylem ale to wszystko i tak wiedza zdobyta u siebie w garazu) i nie zrobilem z nia nic. Glowica oraz tloki wygladaly w porzadku wiec zmienilem tylko pierscienie i zlozylem z powrotem.
Czyli ewentualnie moge rozebrac pokrywe zaworow i walek, zobaczyc stan uszczelniaczy i po zlozeniu powinno dzialac?
Wymiana wymaga jakiejs specjalistycznej wiedzy?