Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2015-08-02, 19:02 [Matiz] Problem z odpalaniem
Witam. Napiszę od początku jaki jest mój problem. Kilka dni temu stojąc na skrzyżowaniu za szybko puściłem sprzęgło i silnik szarpną i niestety zgasł. Gdy zgasł niestety nie szło już go odpalić, nie działała popma paliwa ani żadna lampka na liczniku się nie świeciła ani check enign totalnie ciepność lecz silnik normalnie kręcił. Okazało się że spalił się bezpiecznik od komputera popmy i czegoś tam jeszcze wymieniłem i odpalił wszystko tak jak by było ok. Lecz zaczyna się dziac cos takiego że od tego czasu jak przepalił mi się ten bezpiecznik to po przekreceniu kluczyka nic się nie dzieje adna kontrolka sie nie zaświeci ani nie działa pompa paliwa tak jak by nie było napiecia. Dzisiaj jadąc stal mi sie to właśnie ale zauważyłem że przekaźnik od fuel pump jest bardzo ciepły czy może byc to przyczyna że się tak dzieje prosze o pomoc.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
driver129
Auto: matiz
Imie: Krzysztof Pomógł: 41 razy Wiek: 30 Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 720 Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-08-02, 21:09
sprawdzałeś bezpieczniki w kabinie pod deską rozdzielczą po stronie kierowcy. czy tylko pod maską.
koliber1982 napisał/a:
przekaźnik od fuel pump jest bardzo ciepły
Raczej oznaka że działa dobrze, przekaźniki od świateł też sie grzeją podczas pracy.
czerwony szybszy.
czarny to ninja.
złoty oszczędny.
Nie sprawdzałem właśnie tam bezpieczników nie zawsze się to dzieje nie za każdym razem ze porostu jest echo po przekroczeniu stacyjki a czy mogło dojść do uszkodzenia sterownika gdyż niedawno zmarłym piny A i C na kostce diagnostycznej i przez pomyłkę silnik się odpalił czy jak są zwarte te piny czy mogło dojść do uszkodzenia sterownika i dlatego się tak dzieje
driver129
Auto: matiz
Imie: Krzysztof Pomógł: 41 razy Wiek: 30 Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 720 Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-08-03, 12:36
koliber1982 napisał/a:
Nie sprawdzałem właśnie tam bezpieczników nie zawsze się to dzieje nie za każdym razem ze porostu jest echo po przekroczeniu stacyjki
kostka stacyjki siada lub piny w kostce stacyjki nie łączą.
Cytat:
a czy mogło dojść do uszkodzenia sterownika gdyż niedawno zmarłym piny A i C na kostce diagnostycznej i przez pomyłkę silnik się odpalił czy jak są zwarte te piny czy mogło dojść do uszkodzenia sterownika i dlatego się tak dzieje
Wątpliwe, sterownik po zwarciu pinów A i C przechodzi w tryb serwisowy i nie powinno mu zaszkodzić odpalenie silnika.
Musisz się dobrać do kostki stacyjki w kolumnie kierowniczej. I ją sprawdzić.
czerwony szybszy.
czarny to ninja.
złoty oszczędny.