Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2015-10-20, 16:04 [Lanos] gasnie w trakcie jazdy i rano na zimnym silniku
witam.
jakis czas temu opisywalem moj problem z gasnieciem silnika. byly takie same objawy ktore znowu występują.
Zaczelo sie to od tego iz w trakcie jazdy szarpnelo samochodem cos strzelilo w filtr powietrza i auto zgaslo. zjechalem na pobocze a następnie próbowałem go odpalic. Po dlugim kreceniu zapalił. dojechalem do domu i po godzinie wracam do samochodu a tu nic kreci i gasnie. Na nastepny dzien ide sprawdzić co z moim lanosikiem. Zapalil pochodzil chwile i zgasl. po minucie znowu odpalam i chodzi juz normalnie. pojechalem do mechanika nr 1 wymienil swiece kable cewke czujnik polozenia wału i map sensor. auto nadal nie dzialalo. Czas na mechanika nr 2 po tygodniowym szukaniu problemu mowi ze ustawil podciśnienia i ponownie wymienil czujnik położenia walu(tamten wadliwy niby byl). auto rzeczywisnie dziala. przejechalem znowu 100 km auto szarplo i stracilo moc a po wrzuceniu na luz zgaslo. znowu zjechałem na bok odpalil i dojechalem do domu. slabo trzymal obroty wiec mysle sobie zresetuje go poprzez wyciagniecie bezpiecznika f5 i zaprogramuje sie krokowiec na nowo moze pomoze. i od tego czasu znowu gasnie po odpaleniu. tak jakby pokasowaly sie ustawienia mechanika. w poniedziałek znowu zawoze do niego auto ale do tego czasu chcialem moze cos samemu pomyslec co jest nie tak bo ci mechanicy mnie oskubia z kasy. z gory dzieki za pomoc
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Frobofrut [Usunięty]
Wysłany: 2015-10-20, 16:39
Pierwsze co przychodzi na myśl to szwankujące immo - czy po przekręceniu kluczyka dioda koło zegarka gaśnie
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
tak mam gaz. a kolo zegarka jest jakas dioda z immo? nawet nie wiedzialem sprawdze to ale dlaczego po restarcie kompa sie znowu pojawilo gasniecie
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2015-10-20, 17:19
Immo nie ma z tym nic wspólnego.
Wymień czujnik temperatury powietrza w rurze dolotowej ( strzał w dolot go wykończył)
Jeśli to nic nie da to pomyślimy dalej.
Sprawdz też klapę przeciwwybuchową ( jeśli ją masz )
Może być zablokowana.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2015-10-20, 17:46
te strzelanie, to na benzynie czy na lpg występuje ?
bo jak na lpg, to jeździsz po niewłaściwych ludziach.
to byl jednorazowy strzal wtedy na lpg akurat. potem niby naprawili i po 100 km jade i w pewnym momencie szarpniecie. gaz nie reagowal ale trzymal 2 tys obrotow i jak puscilem go wrzucilem luz to zgasl w trakcie jazdy.jutro ten czujnik wymienie
wymieniony czujnik temperatury i nie zgasl. potem wzialem wyciągnąłem bezpiecznik f5 poszedłem m do domu i kiedy ostygl chcialem zaprogramowac bieg jalowy i znowu zgasl. a potem włączyłem silnik i nagrzany dziala a jak tylko włączę swiatla to muli go i przygasa zegarek.pomocy
przygasa zegarek na mijania i z obrotow z 900 schodzi na 700 do tego nawiew i gaśnie
mały_92 Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Sie 2014 Posty: 385 Skąd: RDE
Wysłany: 2015-10-22, 19:10
dzoju24, a sytuacja dzieje się na pb i na lpg? Bo faktycznie może być to immo.Mi jak szwankowało to na lpg mogłem jeździć ot taka możliwość jaką "fachowcy" mi dali, że omijało komputerek
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2015-10-22, 19:26
dzoju24 napisał/a:
przygasa zegarek na mijania i z obrotow z 900 schodzi na 700 do tego nawiew i gaśnie
Masz problem z akumulatorem lub (i) alternatorem.
adario38 A ty nie pijesz ...?
Auto: nigdy wiecej daewoo
Imie: Dario Pomógł: 12 razy Wiek: 54 Dołączył: 27 Lip 2014 Posty: 419 Skąd: Stolica
Wysłany: 2015-10-22, 19:33
mały_92 napisał/a:
dzoju24, a sytuacja dzieje się na pb i na lpg? Bo faktycznie może być to immo.Mi jak szwankowało to na lpg mogłem jeździć ot taka możliwość jaką "fachowcy" mi dali, że omijało komputerek
Jakie immo-co to ma do rzeczy przy ewidentnym braku ladowania?
Jakies ostatnio modne sie staly nowe teorie byle tylko nie rozwiazac problemu
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2015-10-22, 19:48
Cytat:
dzoju24, a sytuacja dzieje się na pb i na lpg? Bo faktycznie może być to immo.Mi jak szwankowało to na lpg mogłem jeździć ot taka możliwość jaką "fachowcy" mi dali, że omijało komputerek
Ostrzegam tylko raz przestań pisać bzdur w dziale technicznym !!!! następne idiotyczne "rady" będą nagradzane
Tak jak pisałem zegarek to normalna rzecz ale obroty zapewne spadają przez obciążenie alternatora....