Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Marka / Model - Yamaha YZF 750r
Pojemność silnika - 750
Liczba koni - 125
Rocznik -93r.
Modyfikacje- nudne malowanie po poprzednim właścicielu, w zime zmiana barw.
Styling - tak jak widać
Tuning Mechaniczny - puki co brak
Wnętrze - wnętrze ?
Car Audio - słuchawki HAMA
Zawieszenie / Hamulce - seria
Plany - bardziej sportowe malowanie, wymiana uszczlniaczy lag bo sie pocą i uczelniaczy zaworowych bo puszczają na 2 cylindrach a wstyd kopcić jak 2t, wymiana przedniej owiewki na fabryczną, przy okazji wymiany uszczelek silnika, obróbka głowicy, wydajniejszy airbox, wydajniejszy wydech co by nadgonić troche fabryczne parametry 3,4s do seti i 277km/h, w chwili obecnej ciężko dociągnac 260
Cybul, z 3 miesiące zrobiłem około 2 tys km i w sumie już mi mało, jeszcze pare koni by sie przydało choć bywają chwile grozy jak przy prędkościach 130(dopiero zmiana na 2 bieg) podbija na koło.
sumie spięcia troche jest ale tylko na 1 biegu bo ciężko utrzymać przód przy ziemi a tak od 2 -3 biegu robi sie całkiem stabilnie i właśnie od 2-3 biegu czuje że przydałoby sie troche więcej mocy. albo coś nowszego i lżejszego. co jak co żaden turbiony czy tam modzony lanos nie da tyle frajdy z jazdy co moto, przez co w sumie strasznie zapuściłem lanosa, prawie o nim zapomniałem, biedny stoi w sumie zrobiony tylko bez tapicerki i podpiętego orurowania do turbo ale jednak moto górą