Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-12-17, 20:12
garik napisał/a:
Chyba "sprowadzony" miało być. Z tych aut, o których wspominasz, to-moim zdaniem:
- Leganza tego Kolegi z Krakowa już sprzedana!(szkoda)
- Nubirę bez gazu i w takiej cenie odpuść sobie od razu!
- o srebrnej Leganzie się nie wypowiadam, bo to automat, a ja takich aut nie uznaję!(jestem starej daty!)
- zdjęcia zielonej Leganzy tak zrobione, by kupujący nic nie zobaczył!(gdzie np. pełne zdjęcie fotela kierowcy, tak bardzo lubiącego się przecierać na "lewym barku"?)
Reasumując: ja odpuściłbym sobie na pewno Nubirę(to jeszcze I-ka), zieloną Leganzę po rozmowie telefonicznej zapewne też(obym się mylił ), a srebrna-mimo wysokiej ceny-do ew. oględzin, ale tylko z prawdziwym fachowcem!(skrzynia automatyczna)
3400 za nubire bez gazu do negocjacji to wedlug Ciebie drogo? Zdzierasz z goscia 4 stówki, masz nubę za 3k, jak ma zdrową budę i wzglednie zdrowa reszte to wyjdzie i tak sporo lepiej niz inwestycja w jakiegoś strucla z kilogramami rudej i lipnym gazem 'zeby tylko mieć gaz'.
"3400 za nubire bez gazu do negocjacji to wedlug Ciebie drogo?"-tak i zdania nie zmienię!(z resztą wyżej pisałem wyraźnie, że "moim zdaniem")-ale nie zaśmiecajmy Koledze jego tematu... PS: od 97 roku kupuję tylko auta z gazem i jakoś jeszcze ani razu się nie naciąłem i nie zawiodłem potem w eksploatacji Kolego Bobek!(może dlatego, że z zawodu jestem mechanikiem samochodowym!)
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-12-17, 20:20
ciekawe zatem masz podejście do samochodów Ale przynajmniej później w mechanicznym i lpg jest co poczytać i się pośmiać.
elo.
War... war never changes...
grzechu
Auto: był Lanos 1.6 SX A/C jest Omega B MV6
Imie: Grzesiek Pomógł: 65 razy Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 945 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-18, 22:37
garik, możesz cos wiecej powiedzieć o tej zielonej ? tzn co z nia nie tak ?
o tej zielonej napisałem tylko, że zdjęcia zrobione tak, by kupujący zobaczył jak najmniej! Ta czarna jak najbardziej godna oględzin, a czy cena powalająca?-kilka postów wyżej jeden z Kolegów polecał Nubirę I bez gazu, ten sam rocznik za 3400 zł, co przy montażu instalacji gazowej daje prawie identyczną cenę, jak za Leganzę!(a jakby nie patrzeć Leganza to zupełnie inna półka i klasa!) No i wypas tej Leganzy wręcz powala i jak wszystko działa i jest zadbane to dopiero bajka!(przebieg też chyba rzeczywisty, bo bliżej 300000 niż 200000, jak to bywa w większości sprzedawanych aut!) Jedynie należałoby bardzo przyjrzeć się-poza oczywistymi rzeczami-instalacji gazowej. Czy z "holenderskiej" została tylko nazwa, bo swego czasu było dużo problemów z serwisowaniem tych instalacji, ale być może rynek wymusił też poszerzenie usług gazowników o serwisowanie w/w instalacji-tego nie wiem, bo tego nie śledzę i nigdy nie wzbudzały mojej ciekawości holenderskie instalacje gazowe. Pozdrawiam
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-12-19, 23:52
grzechu, mnie by odrzuciło samo umiejscowienie korka, mega wieśniarskie (holandia?)
Nawet jak chcesz go przenieść to powodzenia życzę.
garik napisał/a:
ten sam rocznik za 3400 zł, co przy montażu instalacji gazowej daje prawie identyczną cenę, jak za Leganzę!(a jakby nie patrzeć Leganza to zupełnie inna półka i klasa!)
klasa nie klasa, jeden kij, ja nadal jestem zdania, ze wole kupić zadbaną benzynę ze śmiesznym przebiegiem i zagazować niż pakować się w coś co już ma gaz (z doświadczenia posiadania w sumie 3 aut z gazem)
Leganza jest też droższa w utrzymaniu niż nubira
Ja bym wolał nubę wyszarpać za 2.5-3k, zagazowac za ~2.5 ze wszystkim, porobić rozrzad i smigac.
Ewentualnie kupic bene, pojezdzic 2-3 miechy na samej benie, jak nie bedzie ulepem i bedzie w dobrym stanie mechanicznym wtedy gazować, a przez ten czas sobie odlozyc na instalkę. Niestety gazowane auta mają w polsce taką przypadłość, ze wlascicielom srednio sie chce o nie dbać, potem jest druciarnia i ewentualny nowy nabywca moze sie wpakowac w koszty.
Pozostaje jeszcze kwestia budżetu autora - bo na kazdym aucie trzeba liczyc na jakies inwestycje, w jednym bedzie to rozrząd i olej, w drugim remont połowy samochodu Warto to przemyśleć niz się wpakowac pochopnie w jakieś dziadostwo.
Bo później wyjdzie tak, ze kupno zadbanej i zdrowej beny za ~3k + startówka za 700 (rozrzad i olej) + gaz za 2300 dla okrągłości wyjdzie taniej, niz kupno 'pseudo-zadbanej' zagazowanej nuby/legii/lanosa za 4.5-5k i dołozenie do niego kolejnych 2-3 na remont pierdół, które moznaby bylo sprawdzic przed zakupem i kupić auto w sensownym stanie.
Chyba, ze mamy zamiar pakować np. glebe, to stan zawiasu mozna sobie odpuścić
jeżeli dla Ciebie nie ma różnicy między Nubirą a Leganzą to gratuluję!-że Ty 3 razy sparzyłeś się na autach z gazem o niczym nie świadczy. Ja śmigałem PF 125p, chyba z czterema Polonezami, Espero, dwiema Temprami, Toledo, Lanosem i teraz dwiema Leganzami-wszystkie auta kupione z LPG-i choć żadne z sekwencją to i tak nie zdarzyło mi się bym w którymkolwiek z tych aut narzekał na działanie instalacji gazowej! Po prostu jak dobrze kupisz i potem dbasz tak masz! Leganzy raz że mało awaryjne-wciąż mówimy o zadbanych-to wbrew kolejnemu mitowi wcale nie kosztowne w naprawach! Zaraz poleci mnóstwo gromów o tarczach kotwicznych, panewkach, itd., itp.-dziwnym trafem nie doświadczyłem żadnej z tych przypadłości, choć jedna ma przejechane nieco ponad 200 tys. km(u mnie prawie 4 lata 55 tys. km-w tym co roku Europa latem), a druga 315 tys. km(u mnie w niecałe 2 lata 25 tys. km)! Ale Kolego Bobek naprawdę nie zaśmiecajmy już tematu naszymi OT! PS: raczej powiedziałbym o trudności w nabyciu niektórych części-np. blacharskich-niż o wysokiej ich cenie!
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-12-20, 00:48
garik napisał/a:
że Ty 3 razy sparzyłeś się na autach z gazem o niczym nie świadczy.
kto powiedział, ze sie sparzyłem? W nexii gaz mam od 17 czy 18 lat założony i jest lux, ale zakładał dziadek w czasach raczkowania instalacji gazowych W 1.4 mialem 2 gen założoną przez kogośtam i był cyrk, w 1.6 sekwencje zakładałem sam i był lux (z grubsza).
garik napisał/a:
Ale Kolego Bobek naprawdę nie zaśmiecajmy już tematu naszymi OT!
merytoryczna dyskusja to nie zawsze OT
BTW jak szukac z gazem to tylko sekwencja, 2 gen to drut przy wielopunkcie, polecam obejrzenie głowicy, która zrobiła X tyś na 2 generacji i porównanie z oryginałem (w nexii już 2 głowicę przerabiam a 140k nalotu ma, pewnie 3 nie będzie tylko żyletki powstaną )
"wole kupić zadbaną benzynę ze śmiesznym przebiegiem i zagazować niż pakować się w coś co już ma gaz (z doświadczenia posiadania w sumie 3 aut z gazem)"-przecież to Twoje słowa!(zrozumiałem, że miałeś przez to kłopoty z eksploatacją aut na gazie-nie to było przesłaniem w/w słów?) Mówimy tu o kilkunastoletnich autach, w których "gazownia" II gen. sprawdza się bdb.!(dziwnym trafem jeszcze nie robiłem-i obym nie musiał robić-w żadnym z moich aut głowicy!(szkoda, że wczoraj nie zagrałem w totka )
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-12-20, 01:05
garik napisał/a:
(dziwnym trafem jeszcze nie robiłem-i obym nie musiał robić-w żadnym z moich aut głowicy!(szkoda, że wczoraj nie zagrałem w totka )
Kwestia 'nie robiłem' jeszcze ma drugie dno, jak mówiłem - wiekszosc nie rusza dopóki się nie s%$^li A jak sie cos sypie to sprzedaje, tak z ciekawosci polecam sobie tam zajrzeć kiedys i obejrzec jak wygląda głowica po 100 tyś na gazie 2 gen (szczególnie 4 cylinder). Fizyki się nie oszuka, tutaj 95% ludzi 'nie robiło czegośtam bo po co' a potem jest od zapierniczenai tematów w mechanice 'bo nie działa to czy tamto' ewentualnie 'lewarek mi sie cofa i wybija biegi co zrobic help'. A to w wiekszosci jest podstawowa eksploatacja auta.
Ale faktycznie koniec OT, bo zaraz temat będzie w spam maratonie
garik napisał/a:
przecież to Twoje słowa!(zrozumiałem, że miałeś przez to kłopoty z eksploatacją aut na gazie-nie to było przesłaniem w/w słów?)
nie, nie było Zaznaczam, ze mam doswiadczenia zwiazane z 3 autami na gazie, gdzie kazde troche tych kilosów na lpg zrobiło mimo wszystko i na tym bazuję swoje opinie - wolę zadbaną benę i dobrze ją zagazować niż kupić ulepa z gazem. Dziwnym trafem auta które brałem ja albo znajomi w benie i sami gazowali generowały sporo mniej kosztów rzeczywistych, niż te z już gotową instalką, w której zaraz po zakupie i tak 2/3 instalki trzeba było wymienic bo była zmęczona życiem, ewentualnie niedopasowana do tych silników
War... war never changes...
adario38 A ty nie pijesz ...?
Auto: nigdy wiecej daewoo
Imie: Dario Pomógł: 12 razy Wiek: 54 Dołączył: 27 Lip 2014 Posty: 419 Skąd: Stolica
Wysłany: 2015-12-20, 20:39
Ta sa jakies padliny za kosmiczne jak na ich stan i przebieg pieniadze.Kup-o ile mozesz dokladac bez placzu ze to lub tamto.Jedynie ta nuba wisniowa ewentualnie moglaby wzbudzic moje zainteresowanie.
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2015-12-20, 21:08
Darek, ale mozesz to ludziom tłumaczyć to się cebulandia nie ogarnie, bo ktośtam kiedyś miał farta (albo był na tyle duzym ignorantem), że kupił auto z gazem i rzekomo nie dokładał. Ale tłumacz to dalej, ze te auta to ulepy a jedyna sensowna opcja w tej kasie to kupic benę i zagazować samemu z ekonomicznego punktu widzenia rzecz biorąc.
War... war never changes...
Frobofrut [Usunięty]
Wysłany: 2015-12-20, 22:00
Bądź w ogóle nie gazować bo na miasto LPG moim zdaniem jest pomyłką
Matems Grupa Mazowiecka
Auto: MUSSO,TransSport,w202
Imie: Maciej Pomógł: 7 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Maj 2013 Posty: 1145 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-20, 23:38
Frobofrut napisał/a:
Bądź w ogóle nie gazować bo na miasto LPG moim zdaniem jest pomyłką
), a srebrna-mimo wysokiej ceny-do ew. oględzin, ale tylko z prawdziwym fachowcem!(skrzynia automatyczna) 
)
