X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Matiz] Pisk z układu wspomagania

Autor Wiadomość
kurna

Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 26
Wysłany: 2015-12-22, 16:31   [Matiz] Pisk z układu wspomagania

Witam!
Na wstępnie zaznaczę, że przeszukałem forum i resztę internetów.
Problemem jest pisk, najprawdopodobniej paska wspomagania, lub samej pompy. Cholerstwo jest tak głośne, że dopiero przy 120km/h silnik zagłusza kabinę. Mietek jest z 2002r., przebieg: 24800km, przy 13400km wymieniony rozrząd i pasek alternatora, przy 24500km wymieniony pasek wspomagania, bo stary się zerwał.
Przed chwilą zdejmowałem go w celu sprawdzenia i jest ok. Pisk nasila się wraz z większym naciągiem, bez paska cisza spokój. Koło zamachowe pompy toczy się luźno, bez oznak zużycia łożyska, ale ma delikatny luz na osi (0,5-1mm). Sama pompa bez wycieków, wspomaganie pracuje prawidłowo.
Dodam, że na starym pasku słychać było delikatny pisk, mocniejszy przy skręcaniu kołami, teraz zależy wyłącznie od prędkości obrotowej silnika i nie ma różnicy przy skręcaniu.
Macie jakiś pomysł na uciszenie tej mendy? A może luz na kole zamachowym jest niewskazany i to on powoduje nieliniowość prowadzenia paska? Z góry dzięki za sugestie.
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
FikoVR

Auto: Lanos
Wiek: 44
Dołączył: 20 Maj 2015
Posty: 42
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-12-22, 19:16   

Skoro stary pasek się zerwał to coś go hamowało, albo był za mocno naciągnięty. Może koło prowadzące na pompie jest wyślizgane za bardzo. Zdejmij pasek i pokręć kołem od pompy wspomagania, czy stawia opór ( powinien być minimalny ),sprawdź płyń wspomagania, czy nie za gęsty albo zasyfiony. Jeżeli pasek ślizgał by się tak gwałtownie, to czuć było by smród z pod maski, bo przypiekał by się. Jeżeli płyn będzie ok i nie będzie oporu zbytniego na pompie to kup nowy pasek z średniej półki, przed założeniem szczotką drucianą wyczyść rowki obu kół prowadzących pasek i załóż naciągając tak mocno, że z małym wysiłkiem w najdłuższym miejscu wygniesz go o kąt 45 stopni. Stary pasek może być spieczony i będzie się cały czas ślizgać, jeżeli dalej będą piski to raczej łożyska pompy leża.



Nigdzie tak kawa nie smakuje jak w garażu przy naprawie własnego wozika:)
 
 
kurna

Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 26
Wysłany: 2015-12-22, 22:41   

Tak jak pisałem, zdjąłem pasek i sprawdziłem koło zamachowe pompy, kręci się bez oporu i hałasu, ale nie wyklucza to ewentualnego luzu w łożysku (aczkolwiek po takim przebiegu to mało możliwe). Pasek poluzowalem tak jak napisałeś i jest lepiej ale wraz delikatnie piszczy. Wymieniłem go przy okazji w serwisie, może mechanik przypadkiem obsmarował koło zamachowe smarem. Co z luzem osiowym na kole? Powinno być 0,5-1mm? czy to nie za dużo?
 
 
Wasylek
Topik


Auto: FSO Matiz 2006
Pomógł: 156 razy
Wiek: 55
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 1332
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-23, 09:09   

Załóż pasek tylko na pompę wspomagania a trzymając w rękach drugi jego koniec naciągnij go bardzo mocno i wtedy ciągnąc za pasek próbuj obracać pompą. Po co? Co prawda dotyczyło to alternatora, ale miałem takie uszkodzenie, że koło pasowe obracało się lekko bez założonego paska a obciążone naciągiem paska zupełnie stawało. Może tu jest podobnie? :myśli:
Jeśli wszystko jest OK, to "nie ma bata"-tylko naciągiem paska można zlikwidować poślizg. W Matizach z klimatyzacją ten pasek napędza jeszcze sprężarkę klimatyzacji, która stawia jeszcze większy opór i też pasek nie ma prawa piszczeć.
Ale może to jednak nie pasek, ale sama pompa wydaje taki dźwięk?



Teraz FSO Matiz TOP 2006; wcześniej Tico SX 1998
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt