Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: NONE
Imie: Wojtek Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 1034 Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-03-08, 12:20
Podepnę się pod temat z uwagi że podobna sytuacja będzie czekała i mnie. Wczoraj Matiziak żony dostał w prawy tylny róg od klubowego Passata z Podlasia Oczywiście OC sprawcy to jedna z moich najgorszych wspomnień LINK4. Według mnie krętactwo mają we krwi, a że sprawa dotyczy Matiza to już wiem że będą próby wypłaty na "wino i wafelki" Matiz 2-3 dni przed stłuczką przeszedł przegląd techniczny, wymieniony lewy wahacz na nowy, została zrobiona zbieżność i geometria (mam rachunek) Na pierwszy rzut oka uszkodzony zderzak tył z prawej strony i coś pod nim (ogólnie przesunął się trochę) ramka tablicy rejestracyjnej, klapa bagażnika nie otwiera z kluczyka, po uruchomieniu silnika coś grzechocze w okolicy tyłu (chyba tłumik o coś stuka - może spadł z wieszaków - nawet nie zaglądałem) nadkole plastikowe, zapala się check engine (nie sprawdzałem kodów - pewnie coś się wypięło) i ostatnie to kierownica przechylona o 1-2cm bodajże w prawo jadąc na wprost (pewnie poszła zbieżność) Auto stało na rondzie, dostało w prawy narożnik i przesunęło się ok pół metra, prędkość zawrotna nie była ale ok 20km/h sprawca miał. Czy firma Link4 może podważyć np zapalający się check? Tak samo przesunięte koło kierownicy względem toru jazdy?
I kolejne pytanie to czy Matiz był robiony tylko w jednym czerwonym kolorze o kodzie lakieru 73L?
Oczywiście OC sprawcy to jedna z moich najgorszych wspomnień LINK4. Według mnie krętactwo mają we krwi, a że sprawa dotyczy Matiza to już wiem że będą próby wypłaty na "wino i wafelki" Matiz 2-3 dni przed stłuczką przeszedł przegląd techniczny, wymieniony lewy wahacz na nowy, została zrobiona zbieżność i geometria (mam rachunek) Na pierwszy rzut oka uszkodzony zderzak tył z prawej strony i coś pod nim (ogólnie przesunął się trochę) ramka tablicy rejestracyjnej, klapa bagażnika nie otwiera z kluczyka, po uruchomieniu silnika coś grzechocze w okolicy tyłu (chyba tłumik o coś stuka - może spadł z wieszaków - nawet nie zaglądałem) nadkole plastikowe, zapala się check engine (nie sprawdzałem kodów - pewnie coś się wypięło) i ostatnie to kierownica przechylona o 1-2cm bodajże w prawo jadąc na wprost (pewnie poszła zbieżność) Auto stało na rondzie, dostało w prawy narożnik i przesunęło się ok pół metra, prędkość zawrotna nie była ale ok 20km/h sprawca miał. Czy firma Link4 może podważyć np zapalający się check? Tak samo przesunięte koło kierownicy względem toru jazdy?
