Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2016-03-02, 18:22 [Lanos] Oleje silnikowe, środki ograniczające zużycie
Witam to mój pierwsz post na tym forum. Niedawno kupiłem pierwszy samochód i wybór podł na Lanosa 1.5 16V z LPG. Mój temat dotyczy oleju silnikowego, nie mam pojecia kiedy poprzednio był wymieniany w Lanku, pobór jest dość duży choć nie jestem w stanie póki co dokładnie tego sprecyzowac. Myślicie że lepiej wymieniac od razu czy może zastosowac jakies srodki ograniczajace pobór oleju ?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał Pomógł: 322 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 7233 Skąd: ok Dębica RDE
Wysłany: 2016-03-02, 18:24
daewooamator, musisz zdiagnozować czemu ubywa olej, czy jest to wina wycieku czy jego nadmiernego spalania
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-03-04, 18:01
Najlepszym środkiem ograniczającym zużycie oleju jest remont silnika. Polecam
maciejkao napisał/a:
Jeśli pierścienie nie są zużyte, a jedynie zablokowane nagarem (używanie złego oleju, przegrzanie silnika, syf nieszczelnego dolotu, który ciśnienie spalania wbiło w rowki pierścieni, można od biedy takie pierścienie "odmaczać" czymś, co rozpuszcza nagar i spieczony węgiel (np. STP).
jak głowicę zrzuci to zrobienie pierscieni juz drastycznie kosztów nie zwiększy, a przynajmniej będzie to zrobione dobrze. Ratowanie trupa jak sam zauważyłeś nie ma większego sensu jeśli okażą się to pierścienie.
Ogarnięty zakład do 2.5tyś zrobi Ci sensowny remont tej jednoski żeby trochę pojeździła Oczywiście po zdiagnozowaniu czemu ubywa oleju.
Jak koledzy radzą sprawdź szczelność uszczelek.
Jeżeli silnik bierze olej lub ma przedmuchy na cylindrach poznasz po brudnym od oleju filtrze powietrza i jego obudowie oraz oleju na gwincie świecy zaplonowej.ja tez kupiłem lanosa z zużytym silnikiem.
Olej wymień na mineralny 15w40 castrol lub mobil 1.
filtr oleju knecht lub Mann.do tego motodoktorek k2.
Jeżdżę tak już parę lat.110000 km zrobiłem.
Do tego dobre świece i przewody zapłonowe.
Koszt remontu silnika to około 2500 zł.
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-03-05, 10:18
maciej j., to ze Ty jezdzisz strupiałym silnikiem zalanym jakimś gównem nie znaczy, że mozesz to polecać innym. Tylko czekać aż ten silnik sie rozpadnie z powodu zaklejenia wszystkiego kisielem jaki powstaje po wlaniu motodoktora
Zeby to zrobic solidnie i pojezdzic tym autem - rób remont.
[quote="Bobek"]maciej j., to ze Ty jezdzisz strupiałym silnikiem zalanym jakimś gównem nie znaczy, że mozesz to polecać innym. Tylko czekać aż ten silnik sie rozpadnie z powodu zaklejenia wszystkiego kisielem jaki powstaje po wlaniu motodoktora
Zeby to zrobic solidnie i pojezdzic tym autem - rób
Ja mam w domu 0,5l Motor Life Professional, ale jakoś boję się go zastosować
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-03-05, 19:50
maciej j., po wariancie tymczasowym nie bedzie co z tego silnika ratowac, juz sam gówniasty olej zalepia smok i góre silnika, po motodoktorze to powodzenia zycze z dochodzeniem z tym do ładu, łatwiej bedzie kupic drugi silnik i go przelozyc i wyremontowac niz ogarniac polepiony silnik jakims kisielem.
War... war never changes...
michok
Auto: Nubira II Kombi CDX 2.0+LPG
Imie: Michał Pomógł: 49 razy Wiek: 38 Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 1649 Skąd: Góra + Wsch
Wysłany: 2016-03-07, 12:46
rozumiem jeszcze płukanki, ale motodoktory?
Przecież jedyne co robi ten preparat to jak koledzy wyżej napisali - zagęszcza olej. Nic więcej.
Zalewając 15wXX + motodoktor wątpię czy silnik przeżyje na tym budyniu jakąś zimę...
Ja mam 5w40 od 30 tys i silnik śmia pięknie
michok, w sensie, że od 30kkm stosujesz pełen syntetyk czy że od 30kkm jeździsz bez wymiany na tym samym oleju ?
Popmean Grupa Łódzka Koordynator
Auto: Lanos
Imie: Michał Pomógł: 69 razy Wiek: 35 Dołączył: 19 Gru 2009 Posty: 3562 Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-03-07, 18:56
Nie lejcie zadnego motogowna do oleju chyba ze auto ma jezdzic do dobicia. Gdyby starte zuzyte metalowe elementy dalo sie nadbudowac w cudowny sposob jakims preparatem to zycie bnyloby piekniejsze. Bawiłem sie keidys ze starą astra kolega przed wypadkiem lał motodoktora chyba z 5 puszek az po strzale w tył mielismy to auto do zarzniecia.. wiecie po czym troche zmniejszylo sie kopcenie? Mielismy takie wiadro w ktorym byl plyn chlodniczy, hamulcowy, ok 10l oleju ze skrzyni automatycznej plus wszelakie zlewki.... to mu wlalismy Na troche przetsal kopcic ale i to przepalil. Motodoktor i inne badziewia nie remontuja silnika wiec sa smieciami.
FOTOSHOP TO NIE SĄ STENSY i SPASY !
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 32 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-03-07, 19:56
Cytat:
Motodoktor i inne badziewia nie remontuja silnika wiec sa smieciami.
tylko remont remontuje silnik, mocna puenta na koniec, pozdrawiam
War... war never changes...
michok
Auto: Nubira II Kombi CDX 2.0+LPG
Imie: Michał Pomógł: 49 razy Wiek: 38 Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 1649 Skąd: Góra + Wsch
Wysłany: 2016-03-07, 21:05
_Sony_, .
Faktycznie źle się wyraziłem.
Zmiana co max 10 tys 5w40.
Cześć Wszystkim, podepnę się pod temat apropo remontu silnika...
W skrócie: Grudzień 2012 robiony remont silnika + rozrząd (210000km). Od kilku dni auto straciło moc (wymieniane 3tyg temu świece + WN), jakby się trochę telepie na początku przy wkręcaniu na obroty, dymi dużo i widocznie na biało (wieczorem przy cofaniu nic nie widać tyle dymu), znika płyn chłodniczy. Przejechałem od remontu 26000km.
Czy to znaczy że poszła uszczelka pod głowicą?
Jak tak to na jakie koszta się szykować i co będzie trzeba wymieniać oprócz uszczelki PG, uszczelki PZ, olej + filtr, płynu chłodzącego.
Dzięki