Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2016-04-14, 17:29 [Lanos] Daily car by Młody.
Przyszła i moja kolej. Chciałbym przedstawić Wam swojego Lanosa. Nie będzie tu na pewno modyfikacji mechanicznych, gdyż to autko ma być ekonomiczne i wygodne na tyle na ile Lanos pozwoli. Do zabawy mam inne auto.
Marka / Model - Daewoo Lanos
Pojemność silnika - 1.5 8v
Liczba koni - 86KM
Rocznik - 1998
Przebieg- 180500
Modyfikacje:
Styling - Czarne reflektory | dokładka od Espace'a | felgi Rial 17" 205/40r17 | brak znaczka |
Tuning Mechaniczny - seria
Wnętrze - seria+++
Car Audio - radio CD z Laguny i 4 głośniki blaupunkta
Zawieszenie / Hamulce - seria
Plany:
- dokładka pod zderzak od espace ZROBIONE
- halogeny DO MONTAŻU
- el. szyby DO MONTAŻU
- el. i podgrzewane lusterka (brakuje lusterka pasażera)
- JEDNAK BĘDĄ sprężyny obniżające na przód DO MONTAŻU
- 3 światło stop na tył ZROBIONE
- grill robiony na Kamei DO SKOŃCZENIA
- kierunki boczne dymione DO MONTAŻU
- odnowienie koloru zderzaków ZROBIONE
- czarna folia na dach
- jakieś felgi 14"(TO auto nie może być twarde, ma być wygodne i odporne na dziury)
Jednak 17" ZROBIONE
- doprowadzenie zawieszenia do pełnej sprawności ZROBIONE
- centralny zamek ZROBIONE
- może przyciemnienie tylnych szyb
Laniego kupiłem 13 lutego 2016r od kumpla, który posiadał go ostatnie 8 lat. Wziąłem go, bo nie dość, że auto było pewne, to potrzebowałem czegoś taniego w utrzymaniu i przemieszczaniu się, a że posiada on LPG to długo się nie zastanawiałem. Teraz już wiem, że za niecałe 60zł robię 380km, Takie spalanie całkowicie mnie satysfakcjonuje. Jeszcze przed zakupem pojechałem do brata na podnośnik i sprawdziliśmy zawieszenie, bo auto w ostatnich latach robiło małe przebiegi. Okazało się, że kilka pierdół typu łącznik czy końcówka drążka jest do wymiany. Kwestia 300zł i będzie dobrze. Do tego poduchy amortyzatorów, bo już są spękane. Co do blacharki to poza małymi purchlami na przednim prawym błotniku i w 3 miejscach skorodowanymi progami jej stan oceniam na bardzo dobry. Póki co fura spisuje się bez zarzutu i mam nadzieję, że tak zostanie.
Z wyposażenia w serii Lanos miał wspomaganie. Koniec. Aktualnie dołożyłem mu licznik z obrotkiem, zegarek, manetkę kierunkowskazów z włącznikiem halogenów (stara nie dość, że była bez włącznika halogenów, to do tego nie odbijała) i naprawiłem kilka pierdółek typu światełko w podsufitce itp. O planach pisałem już wyżej, także temat będę z czasem uaktualniał.
Muszę wytrwać. Lanos ma być na dojazdy do pracy, w trasy itp., a łódzkie drogi nie należą do najlepszych, więc gleby nie chcę. Do tego podoba mi się to ile przejeżdżam na baku. Mam już Micrę do zabawy i wystarczy mi, że jadąc w jakieś miejsce muszę robić 3 objazdy po drodze.
Frobofrut [Usunięty]
Wysłany: 2016-04-14, 21:40
Eeee... Jednego z Micrą porobioną na 140 koni kojarzę- to ty
Frobofrut, nie to nie ja. Pewnie mówisz o czerwonej K11 MacGayvera. Ja od niedawna mam szarą K10 1.6 ok 110KM. Moja jest wolniejsza od tej jego, możliwe że bardziej zwrotna, ale na ten moment frajda z jazdy jest. Waga robi swoje.
380km za 60 zł? Musisz chyba strasznie delikatnie jeździć, bo ja na pełnym zbiorniku gazu zazwyczaj ok 250km przejeżdżam. Tylko, że ja mam 16 zaworów
Ale w sumie się nie dziwie bo 5000 obrotów to u mnie dość regularnie można spotkać, no i często po autostradach jeżdżę a lanos przy 150-160 km/h potrafi zassać wszystko co ma
Ale mimo wszystko się zdziwiłem nie wiedziałem, że lanos może być aż tak oszczędny przy odpowiednim traktowaniu.
Niech Ci służy
No teraz po zmianie licznika mam na nowym 320+ 40 miałem najechane na starym przed zmianą. I coś tam gazu w zbiorniku jest. W sumie dużo teraz dają niskie stawki gazu, bo tankuję w okolicy 1.54zł. Czytaj spalanie wychodzi mi lekko poniżej 10l/100km. No właśnie po moim pierwszym tankowaniu zrobiłem 380km- trasa z ŁDZ do Wawy 130-170km/h zgodnie z navi(licznik przekłamuje ok 11km/h) potem ok 70km po Wawie jeżdząc raczej spokojnie i powrót do ŁDZ równo 120km/h. Potem po Łodzi z 30km i mała traska na Tomaszów Mazowiecki. Gaz się skończył przy 383km. Drugi raz to większość czasu po mieście. No to odliczając 30km na odpały na paliwie wyszło, że przejechałem ok 360km. Także myślę, że jakbym się wybrał w trasę i jechał ok. tych 120km/h to granica 400km by pękła. Czy jeżdżę delikatnie? W sumie ostatnio nigdzie mi się nie śpieszy to może i tak jest. Ale na pewno nie jest to jazda na emeryta, bo do takiej się nie nadaję. Ale nim akurat z piskiem spod świateł nie ruszam. Co nie zmienia faktu, że jak chce się nim szybciej pojechać, to trzeba go przycisnąć. No mam nadzieję, że będzie jak najdłużej.
Dzisiaj w końcu Lanos doczekał się montażu 3 światła stopu. Za chwilę biorę się za montaż lusterka kierowcy, a za kilka dni będą odmalowane zderzaki i zamontowana dokładka. Zdjęcia w pierwszym poście.
Czym będziesz malował zderzaki? Bo u mnie jest trochę przetarć na tylnym i chciałem się tego pozbyć bo brzydko wygląda, a nie wiem jakoś czym to pomalować, zwykły spray do plastiku?
Ja będę malował strukturą boll, malowałem tym już obudowę światła stopu i dokładkę pod zderzak. W pierwszym poście możesz sobie zobaczyć jak wygląda. U mnie akurat czym nie zrobię to będzie lepiej, bo tylny zderzak mam dosłownie biały, co zresztą widać na zdjęciach.. Jak będę malował to cyknę foty przed/po.
Od kilku dni miałem problemy z odpaleniem Lanosa i tragiczną pracą na benzynie. Do tego palił się CHECK. Dzisiaj sprawdziłem błędy i wyskoczył 33, czyli MAP sensor. Okazało się, że zsunął się wężyk przy silniku. Wsadziłem go na miejsce, zresetowałem kompa, po czym wykonałem programowanie ECM (odpalił od strzała). Obroty trzyma równo, pracuje lepiej niż wcześniej i odpala jak powinien.
Zderzaka jeszcze nie pomalowałem. Niestety u brata w garażu ciągle coś jest na podnośniku... Do tego pękła mi szyba czołowa. Nową udało mi się trafić niedaleko w bdb stanie za 70 zyla i to wersję zieloną z paskiem przyciemniającym. Teraz czekam na dostawę uszczelki i wtedy w końcu poproszę o miejsce w garażu żeby to wszystko ogarnąć za jednym razem. W końcu muszę jeszcze zamontować dokładkę pod zderzak.
Tak menda pękła:
A tu bezpiecznie przewożenie nowej szybki :
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał
Wiek: 34 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 7233 Skąd: ok Dębica RDE
Wysłany: 2016-05-18, 15:26
MłodyŁDZ napisał/a:
Do tego pękła mi szyba czołowa. Nową udało mi się trafić niedaleko w bdb stanie za 70 zyla i to wersję zieloną z paskiem przyciemniającym. D
Coś mi się wydaje że miał przód robiony, bo pasek występuje fabrycznie, a po znaczku nie masz otworów
Przód był robiony. Kolega miał nim stłuczkę. Wymienione były z tego co pamiętam lampy(albo jedna), błotnik, maska, zderzak i CHYBA pas przedni. Maskę już taką kupił, on się znaczka nie pozbywał. Ale szyba nie była wymieniana. Natomiast była pęknięta już jak on kupił 8 lat temu od miejsca mocowania lusterka do góry. Gościu który miał auto jeszcze przed nim uderzył łbem w lusterko. Niestety kilka dni temu jak je ustawiałem po tym jak zahaczyłem ręką poszło dalej. Dużo dalej. No i zostało mi w ręce.
Wczoraj wymieniłem sobie radyjko z zepsutego kaseciaka na seryjne z mojej Reno Laguny. Moim zdaniem idealnie zgrywa się z deską. Kolor frontu jest identyczny jak w Lanosie, jedynie brak wyświetlacza może przeszkadzać komuś kto nigdy wcześniej nie obsługiwał go w Lalce.