Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
tak będzie więcej hałasu ponieważ mikoda jest robiona z kiepskiej stali a jej gatunek ma pierwszy i najważniejszy wpływ na siłę hamowania tyczy się to też klocków
A tarcze nie są przypadkiem z żeliwa?
A w temacie - Mam, jeżdżę/upalam (w wersji 284mm) - jak większości nawiercanych - robią się pęknięcia przy dziurach.
Imo dają radę, nawet jakbym miał teraz kupować to brałbym drugi komplet. U mnie współpracują z klockami TRW.
Generalnie w kategorii cena/jakość wydają mi się ok - niestety nie miałem 284mm żadnych gładkich, więc nie mam porównania. Jeżeli cenowo wychodzą tak samo jak gładkie to jednak szpan factor większy za ten sam piniondz
po seryjnych tarczach jako 2 komplet wpadły tarcze febi i kolcki remsa - mam 256mm i silnik 1.6
po 45 tys. w mieście klocki miały jeszcze ok 5 mm ale jako ze miałem do zrobienia długa trasę po autostradach i górach to wymieniłem na ate - komplet tarcza i klocek, bo tarcze nie były idealnie równe
ate hamują dużo lepiej od poprzednich - musiałem je docierać jakieś 300-400 km
nie miałem jakiś awaryjnych sytuacji i nie hamowałem na autostradzie do 0 jedynie kilka do hamowań z 140 do 80 ale była trasa alpejska - 35 km serpentyn z nachyleniem 15-20% - zjazd praktycznie cały czas z nogą na hamulcu w tempie 30-70 km/h - na dole śmierdziały konkretnie ale dały rade tylko 1 minus piszczą niemiłosiernie
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał Pomógł: 157 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2016-06-07, 21:03
marcin2000 napisał/a:
tylko 1 minus piszczą niemiłosiernie
ATE? Pierwsze słysze, a przerobiłem chyba ze 4 czy 5 kompletów w swoich autach różnych tarcz od ATE, moze od temperatury zaczely piszczeć?
W góry jednak polecam jeżdzenie z wykorzystaniem skrzyni biegów raczej niż hamulca
ATE? Pierwsze słysze, a przerobiłem chyba ze 4 czy 5 kompletów w swoich autach różnych tarcz od ATE, moze od temperatury zaczely piszczeć?
W góry jednak polecam jeżdzenie z wykorzystaniem skrzyni biegów raczej niż hamulca
być możne sie przegrzały i stad te piski...... ale nie ma bicia i hamują dobrze.... a gory takie ze silnikiem nie dalo sie hamowac...... pedzil w dol jak szalony..... tu jest maly wycinek ale zdjecie i tak tego nie oddaje.....
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-06-08, 23:20
Nie opowiadaj. Rok temu byłem na GroBglockner i zero jakiegokolwiek dymienia grzania czy czegokolwiek. Zjazd na 3 i hamulec sporadycznie dotykany na zakrętach 180 stopni. Wiec da się "nie jechać cały czas na hamulcu". A skoro na nim jechałeś to cud że w ogóle jeszcze miałeś hamulce, skoro tam sie kreci prawo lewo przez pare godzin w 2 strony.
nie wiem czy cud czy raczej przezorność...... przed wyjazdem założyłem, nowe tarcze i klocki, zmieniłem płyn, sprawdziłem resztę układu dokładnie i tyle...... nie przywykłem jeździć po górach i ciasnych zakrętach wiec nie oszczędzałem hamulców - ale odchodzimy od głównego tematu - było o ate - to dobry zestaw, choć czasami (w skrajnych sytuacjach) mogą piszczeć.
Coś jest na rzeczy z tymi klockami ATE. Mi też zaczęły piszczeć niemiłosiernie po jakiś ~500 km od montażu. Docierane były łagodnie, gór u mnie nie ma , a jakiegoś naprawdę poważnego hamowania na trasie jeszcze nawet nie przeżyły, więc przegrzanie na pewno nie wchodzi w grę. Może coś zmienili w technologii? Klocki u mnie pracują z tarczami PowerDisc i zaciskami DAC.
powwk
Auto: Był Lanos 1.5, jest Volvo V40 1.8 Pomógł: 6 razy Wiek: 30 Dołączył: 20 Paź 2014 Posty: 327 Skąd: Włocławek - Poznań
Wysłany: 2016-06-12, 21:10
U mnie komplet ATE też popiskuje, ale tylko przy lekkim hamowaniu.
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2016-06-12, 21:17
generalnie tym co popiskuje proponuję przeglądnąć zaciski założyłem multum zestawów ATE i nic się złego nie dzieje u nikogo
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: Lanos Z32SER
Imie: Konrad Pomógł: 8 razy Wiek: 32 Dołączył: 02 Wrz 2010 Posty: 1113 Skąd: Pabianice
Wysłany: 2016-06-13, 14:37
W nubirze mojego ojczulka są zaciski po regeneracji i tarcze z klockami ATE. Piszczą od początku, zrobione jest na nich już ponad 10 tys. km i nic się nie zmieniło w tej kwestii, a więc coś w tym musi być. Natomiast w lanosie mam klocki ATE lecz tarcze innej firmy i tam jest cisza.
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2016-06-13, 15:58
a gdzie kupowaliście te zestawy ATE ?
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw