[Lanos] dławi na zimnym silniku

RamzesRZ · Wysłany: 2016-09-15, 19:51 **[Lanos] dławi na zimnym silniku**

Witam Forumowiczów,
przejrzałem pół internetu w tym wiele wątków poruszonych na forum. Mój lanek - 1.5 16v, BEZ instalacji lpg, prawie 150 tys km. Problem dość często spotykany wśród użytkowników, jednak nie znalazłem rozwiązania, a druga strona, że każdy przypadek jest inny.

Problem :
na zimnym silniku przy lekkim dodawaniu gazu samochód zaczyna się dusić, po czym wchodzi na obroty. PO LEKKIM ZAGRZANIU SILNIKA, PROBLEM ZNIKA, jednak wtedy samochód zaczyna wpadać w lekkie drgania. Przy ruszaniu również znacząco dławiło. Śmierdzi benzyną dosyć często, wydaje się również, że wzrosło spalanie. Ruszanie wiązkami przewodów nie powoduje jakiejkolwiek reakcji.

Spiąłem piny zgodnie z instrukcją, wyskoczył błąd 12 (podobno standard) oraz błąd 34 - niskie napięcie MAPsensora. Mając pod ręką część od znajomego założyłem nowy. Wymieniłem również rurę dolotu powietrza, ponieważ dookoła była popękana i dziurawa. Czuć wyraźną poprawę, dalej dławi, jednak nie tak wyraźnie jak wcześniej.
Ponadto - świece (NGK) zostały wymienione miesiąc temu, filtry zmienione w marcu tego roku. Przepustnica była czyszczona w 2014 roku. W tymże roku został również wymieniony silniczek krokowy, a także czujnik powietrza. Kable WN wymienione w 2010 r przy przebiegu 94 tys km.
Zaczynam tracić cierpliwość do tego samochodu, druga sprawa jest taka, że nikt nie jest w stanie podpiąć lanosa pod komputer z braku kabla i oprogramowania. Pomóżcie. [/code]

.Em. · Wysłany: 2016-09-15, 20:06

pierwsza sprawa ,wymien te 6-cio letnie kable WN
druga, przepustnice i krokowy mozna wyczyscic ponownie ,napewno to nie zaszkodzi ,
kolejna sprawa ,kiedy wymieniales filtr paliwa ?

RIPER · Wysłany: 2016-09-15, 22:20

a świece nie stoją w oleju ?

RamzesRZ · Wysłany: 2016-09-15, 22:37

RamzesRZ · Wysłany: 2016-09-16, 12:59

Jonecky · Wysłany: 2016-09-16, 13:16

Pokrywy plastikowe słyną z tego że ciekną, nowe uszczelki nie pomagają na odkształconą pokrywę.

bobi8 · Auto: lanos 1,5 8v Dołączył: 23 Maj 2015 Posty: 157

Ramzes mam podobny problemy z tym, ze w silniku 1.5 8v. Jak jest cieplo na dworze (powyzej powiedzmy 25st) to silnik sie dusi, przygazowanie powoduje jego jeszcze wieksze zduszenie. I tak do czasu az silnik sie zagrzeje i przelaczy na gaz,.chociaz ostatnio nawet po przelaxzeniu na gaz juz faluje... Ale w temp otoczenia 20st i np w zimie tego problemu nie ma.
Sprawdzilem sonde lambda, wahala sie przy wartosciach 0,4 v na pb i 0,8v na lpg. Czy to ona moze byc temu winna, czy wartosci sie roznia po prostu dlatego, ze mieszanka (produkt finalny ) po spaleniu jest inny?

katie_dziub · Wysłany: 2016-09-18, 12:30

moj tez muli na zimnym przez pierwsze powiedzmy 500 metrów i odpuszcza:) dwa lata tak jezdze i nawymieniałem sie wtryskow , uszczelki dekli filtrow paliwa, swiec kabli sondy , wiązka przelutowana i dalej to samo - osttanio przegonilem na benzynie 150 km po autostradzie ile fabryka dala (i ruch na owej autostradzie) i tez nic. najgorsze jest to ze raz muli a raz zupelnie nic sie nie dzieje. i wez tu pojedz do mechanika.. jak juz dojedziesz to nic sie nie dzieje, a jak mu zostawisz auto na obserwacje to akurat nie bedzie mulił... -.-

Jaracz_69 · Wysłany: 2016-09-18, 13:35

Wymień pokrywę zaworów na aluminiową oraz kable wysokiego napięcia. Następnym razem odpuść świece NGK i kup zdecydowanie Denso. K20TT

bobi8 · Auto: lanos 1,5 8v Dołączył: 23 Maj 2015 Posty: 157

Katie_dziub a muli Ci zawsze czy tylko jak jest na dworze jakas okreslona temperatura? Ja stawialem na ta sonde lambda za sprawa innych pomiarow na benzynie i lpg... Swiece i kable tez wymienilem miesiac temu na NGK.
A czujnik temperatury powietrza wymieniles?

grzegorzj · Wysłany: 2016-09-18, 17:00

Miałem bardzo podobne objawy jak autor wątku, u mnie pomogło zaślepienie wężyka podciśnienia zaworu EGR.

katie_dziub · Wysłany: 2016-09-18, 19:15

czujnik temperatury powietrza wymieniałem tez. nie zauwzyłem zaleznosci pomiedzy temperaturami powietrza, aczkolwiek moze nie zwrocilem na to uwagi. wezme to pod lupe

RamzesRZ · Wysłany: 2016-09-22, 18:27

Witam Wszystkich,
zdecydowałem się na zaprowadzenie lanka do serwisu. Przy dzisiejszej porannej temperaturze (ok.6 stopni) odpalił i chodził jak marzenie, nie dławił, nie dusił się i nie wpadał w wibracje. Jak na złość przed samą wizytą u lekarza. Zostawiłem go na cały dzień. Serwis twierdzi, że parę razy odpalali, zagrzewali i tak parę razy. Bez jakichkolwiek objawów, które im zgłaszałem... polecili, żebym obserwował, bo prawdopodobnie coś zaczyna się pieprzyć.

Przypomniałem sobie, że ostatnio spawałem więc odpiąłem klemy. Sprawdziłem spinaczem błędy. Po zmianie mapsensora błąd zniknął, POJAWIŁ SIĘ za to BŁĄD 25 - Sygnalizacja zbyt niskiej temperatury - ponizej -38,5 stopni Celsjusza. Przejechałem się chwile było ok, bez dławienia. ale po zagrzaniu zaczął drżeć.

Myślicie, że wadliwy czujnik powodowałby dławienie, a na ciepłym silniku też wibracje (pewnie spadek obrotów)??

Jestem ciekaw, może któryś z Was jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie - czy kupno przejściówki z aldl do obd2 pozwoli na zczytanie parametrów lanosowego komputera?

marcel2000 · Wysłany: 2016-09-22, 21:21

jak najbardziej wadliwy czujnik może powodować dławienie, gdy zaniża temperaturę to silnik dostaje zbyt bogatą mieszankę czyli go zalewa, stąd też smród niedopalonego paliwa i podniesione spalanie o którym pisałeś na wstępie. Sprawdź czujnik - już było na forum jak to zrobić. Jeśli go będziesz wymieniał to sporo się nagimnastykujesz nawet na kanale.

powwk · Wysłany: 2016-09-22, 22:25