Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Max87
Auto: Lanos sedan 1,5 8v SE
Imie: Paweł
Wiek: 37 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 442 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2017-01-16, 23:51
Jako przedstawiciel jednej z firm o bardzo podobnym profilu działalności jak DPRS (z resztą kooperujemy) chciałem tylko zaznaczyć, że takie przewody można zakuć w niemal każdym punkcie robiącym przewody do hydrauliki wysokociśnieniowej. Wąż w oplocie stalowym posiada wewnątrz teflonową rurkę/wąż o gładkiej lub karbowanej ściance. Wytrzymałość temp. to ok 270st. Przepraszam za wtrącenie w temacie, ale to na wypadek gdyby ktoś chciał mieć coś tańszego niż dedykowane przewody.
RESPECT
Auto: LANOS
Imie: Łukasz
Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 58 Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 2017-06-04, 21:44
Silnik finalnie na miejscu, doszła nowa chłodnica wody. Teraz powoli zaczynamy spinanie wiązki
w dotarciu silnika właśnie chodzi o to żeby go nie pałować czyt. nie wysilać tworząc wysoką temperature pracy. Więc wydaje mi sie że odpowiednia chłodnica i mniejsza temperatura powinna być już w czasie docierania
Jade ulicom, opony asfalt drom
RESPECT
Auto: LANOS
Imie: Łukasz
Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 58 Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 2017-06-09, 21:04
OstryTBG napisał/a:
w dotarciu silnika właśnie chodzi o to żeby go nie pałować czyt. nie wysilać tworząc wysoką temperature pracy. Więc wydaje mi sie że odpowiednia chłodnica i mniejsza temperatura powinna być już w czasie docierania
Silnik będzie docierany stopniowo przez 5tys km i nie grozi mu przegrzanie. Nie ma mowy o pałowaniu.