Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Imie: Marcin Pomógł: 18 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 1049 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-13, 11:23 [-] Sposoby na nie zamarzanie zamków
jaki jest skuteczny i sprawdzony sposób na zamarzające zamki?
na forum, i w internecie znalazłem różne metody, ale każda ze znalezionych została opisana jak słaba.
znalazłem takie oto metody
-wd40 (to nie smar, podobno potrafi zamarzać, nadaje się do czyszczenia)
-olej silnikowy (nie zamarza, ale brudzi kluczyk, zbiera syfy)
-płyn hamulcowy(podobno niezły, ale łatwo zniszczyć lakier)
-płyn do czyszczenia hamulców (niszczy zamki?)
-sylikon do uszczelek (mało skuteczny, brudzi)
smar do łańcuchów rowerowych/samochodowych (tak jak olej samochodowy - brudzi, zbiera syfy)
-smar do broni (też nikt nie napisał jaka twardość itp)
-smar do zamków (jaki producent/nazwa/typ - nie znalazłem nic konkretnego)
-"biały smar" - brak opinia)
- elektryczny ogrzewacz do zamków (rozwiązanie tymczasowe, trzeba nosić ze sobą)
-wazelina (nie smaruje, zabezpiecza przed wodą)
czym zamki zabezpieczyć przed następną zimą?
myślałem nad czyszczeniem WD40 + smar do zamków (tylko jaki)
Oczywiście pytam o sam zamek, nie o uszczelki.
73!
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7953 Skąd: w-wa
Wysłany: 2017-02-13, 11:56
nie dopuścić wody do zamka drzwi i wkładki kluczyka.
czasem zamarznie wkładka i nie możesz przekręcić kluczykiem, a czasem zamek i nie możesz zatrzasnąć drzwi.
do nubir kawałek szlaufa, ale chyba już nie masz.
Ja od zawsze przed zimą do zamków wstrzykuje strzykawką odrobinę oleju silnikowego. Fakt przez pierwszy tydzień trochę brudzi kluczyk, ale jeszcze nigdy nie miałem problemów z otworzeniem samochodu zimą, a wkładki działają jak nowe, mimo iż mają 17 lat. Jeśli natomiast zamarznie mi wkładka w jakimś innym samochodzie, stosuje patent z zapalniczką, podgrzewam delikatnie kilka razy grot i nie zdarzyło się jeszcze żebym któregoś nie otworzył. Natomiast żeby nie zamarzały zamki staram się po każdym myciu w zimę wydmuchać sprężonym powietrzem jak największą ilość wody z okolic zamka i wstawić na nockę do ciepłego garażu żeby obsechł.
Modzel Grupa Mazowiecka
Imie: Marcin Pomógł: 18 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 1049 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-13, 14:19
rgre napisał/a:
nie dopuścić wody do zamka drzwi i wkładki kluczyka.
To wiem, zastanawiam się czym je zabezpieczyć.
rgre napisał/a:
czasem zamarznie wkładka i nie możesz przekręcić kluczykiem, a czasem zamek i nie możesz zatrzasnąć drzwi.
Ale tylko pasażer.
rgre napisał/a:
ale chyba już nie masz.
nie mam.
krzys198307 napisał/a:
odrobinę oleju silnikowego
Nie ma syfu w zamku? jakaś konkretna igła?
73!
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7953 Skąd: w-wa
Wysłany: 2017-02-13, 15:03
jak masz miejsce, przylep choćby na silikon kawałek plastyku nad zamkiem i wkładką zamka, daszek, tak żeby spływająca woda nie leciała do nich. zamek wykręć i wysusz, mnie tu np pomiędzy bodajże 3 niezależne blaszki na jednym nicie/ośce czyli zawiasie od rożnych tam dynksów tkwiła kropla wody, i zamarzała, co powodowało sklejanie i równoczesny ruch wszystkich tych blaszek, a nie tylko jednej > brak możliwości zamknięcia drzwi. później sobie natłuścisz suchy zamek.
wkładka zamka ma blaszkę chroniącą dziurkę na kluczyk ? to też istotna rzecz. na samą wkładkę mógłbyś naciągnąć prezerwatywę lub balon. podobnie wysusz i nasmaruj, nie ma sensu smarować z zewnątrz gdy elementy mają w sobie wilgoć.
najlepiej byłoby zostawić ją suchą ze względu na zapadki, olej wycieknie, a smar zgęstnieje, ale tu jak fabryka nie postarała się o ochronę, to zostaje nam od czasu do czasu własne wypieranie wody z wkładki różnymi szuwaksami do zamków. kluczyk długo brudzić się nie będzie.
teraz, gdy zimno, podstawą będzie smarowanie suchych elementów, po oczyszczeniu ich z ewentualnych zabrudzeń. chyba że masz puszkę jakiegoś penetratora na straty do wypsikania, co i tak nie zagwarantuje oczekiwanego sukcesu w dłuższym czasie. zostanie odrobina wody i znów zamarznie.
niestety sprawa będzie indywidualna, właściwa od samochodu, co na to fora nowego nabytku ?
zapalniczka też zła nie jest, ale to kilka grzań czasami. z jej pomocą rozruszałem kiedyś nieruchomą wkładkę w klapie. ciepło + WD uruchomiło zamek.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
.Em. Grupa Śląska I Em
Auto: srebrne
Imie: Em Pomógł: 57 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 4728 Skąd: SMI
Wysłany: 2017-02-13, 18:54
w zime nie używa sie zadnych penetratorow typu WD40 do zamka ,popusci na chwile ale nie smaruje zamka a wrecz przeciwnie ,wymywa resztki smarowania i zamek zaczyna sie zacierac .
Nie wiem dlaczego kombinujecie jak kon pod gore ,macie dostepne w sklepach psikacze z teflonem ala
ktory uzywasz po kazdym myciu auta w zime i zamek smiga gladko i nie zamarza .
driver129
Auto: matiz
Imie: Krzysztof Pomógł: 41 razy Wiek: 31 Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-02-13, 19:16
Od siebie polecam to:
jeszcze mi wkładki nie zamarzły po użyciu
Jedynie co mi zamarzło to główny zamek i cięgna w drzwiach nawet bolca nie dało rady podnieść żeby odblokować. to był ranek z szklanką na wozie.
czerwony szybszy.
czarny to ninja.
złoty oszczędny.
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał Pomógł: 322 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 7233 Skąd: ok Dębica RDE
Wysłany: 2017-02-13, 20:43
Najlepiej zainwestować w centralny zamek na pilota, mało kiedy wsadzam kluczyk do klamki, mimo to używam jakiegoś smarowidła wazie W.
Skoro wkładki działają idealnie od lat to myślę że nie. Igła obojętnie jaka, nie za cienka, żeby olej się przez nią przecisnął i nie za gruba żeby zmieściła się do wkładki, aha, nie przesadzaj też z jego ilością, żeby nie popłynęło aż po same progi . Wystarczy odrobina. Nie lej do wkładki żadnych odmrażaczy i penetratorów bo tak jak poprzednicy pisali będzie tylko gorzej. Wymyje Ci cały smar z zamków i góra po miesiącu wkładki się zatrą.
Modzel Grupa Mazowiecka
Imie: Marcin Pomógł: 18 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 1049 Skąd: Warszawa
Smary chyba są lepsze niż jakieś psik psiki bo nie są łątwo zmywalne i nie wysychają tak szybko, nawet jak przeschną w słońcu to tylko z wierzchu
1robecki leń
Auto: Lanos
Imie: Robert Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Lut 2017 Posty: 365 Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-04-18, 13:30
Dobrą opcją jest smar silikonowy.
A jeszcze lepszą wyjąć wkładki, rozebrać, wyczyścić z całego syfu i nasmarować smarem silikonowym.
Nie ma opcji, żeby zamarzło.
W poprzednim sedanie zamek bagażnika wykręciłem i chyba ze 2 godziny męczyłem kluczykiem, bo właził tylko do połowy i sprayem z brunoxa do czyszczenia rewolwerów czarnoprochowych.
Skoro bruni rusza zapyziały nagar, to i z tym sobie poradził.
Ale jak pisałem powyżej- rozłożyłem na części, wyczyściłem, smar i 4 lata spokoju.