Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Daewoo Lanos 1.5 16V
Imie: Tomasz Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 04 Wrz 2016 Posty: 289
Wysłany: 2017-04-01, 19:36 [Lanos] Porysowany Bok Cena Naprawy
Witam Panowie i Panie, dzisiaj stała się nie przyjemna rzecz mianowicie tak jak w temacie porysowałem bok swojego Lanosa .
Chciałem przejechać miedzy chodnikiem a barierką bo Panowie robiący mały odcinek drogi postawili na środku drogi barierkę , a na dobrą sprawę jeszcze tej drogi nie zaczęli remontować, no i się nie zmieściłem i zarysowałem bok .
Wrzucam zdjęcia
Proszę powiedzcie mi czy jest jakiś sposób na samodzielną naprawę takiego zarysowania i ewentualnie jak to zrobić i jakie były by koszty, bądź jeżeli trzeba to u lakiernika i w jakich cenach można to naprawić, czy w ogóle jest to opłacalne ehh . Wiem że macie większe doświadczenia w tych sprawach więc proszę o pomoc.
wygląda że większość można by spróbować polerować papier ścierny 1000-2000 wodny a później pasta polerska
ale to tylko moja opinia po zdjęciu.
jeśli głębokie rysy to tylko malowanie
marcel2000 marcel2000
Auto: Lanos 1,6 16V Pomógł: 63 razy Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 639 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-01, 20:47
Po pierwsze żaden "TUK", każdemu się może zdarzyć pod warunkiem, że nie wali w moje auto
Po drugie umyj sobie i spróbuj wpierw to zapolerować i zobaczysz jak będzie, im płytsze i cieńsze rysy to jest jakaś szansa i może Ci wystarczy.
Nie wiem czy dobrze widzę ale chyba nie jest do żywej blachy, więc chociaż tyle dobrze.
Mnie się udało coś podobnego dość znacznie "zredukować" pastą tempo, ale zupełnie tego nie zlikwidujesz w ten sposób i trochę się namachasz.
Kup pastę lub mleczko lekkościerne i działaj, a jeśli nawet miałbyś polerkę to uważaj, nie za długo w jednym miejscu i nie za mocno.
Możesz też próbować rozwijać zdolności lakiernicze i dokupić odpowiedni kolor,bezbarwny,rozpuszczalnik cieniujący, papierek wodny i trochę wyobraźni jak to fajnie wycieniować. Jeszcze chyba dostaniesz lakier Daewoo wedle kodu koloru.
Nie chcę się przechwalać, ale robiłem pierwszy raz i lepiej odciąłem niż lakiernik i nie robiłem całego elementu tylko fragment, natomiast co do trwałości - po 2 latach zmyło się, dodam jeszcze że auto garażowane.
Allianz za 2 drzwi z OC sprawcy wypłacił mi 1000 zł. a na jednych miałem tylko 1 cm zarysowania i spolerowałem i zaprawkę przy krawędzi zrobiłem.
Z tego co słyszałem to od 350 ceny za element, ale może namówisz jakiegoś lakiernika by Ci na półgwizdka zrobił to po taniości.
Nadmieniam, że moje doświadczenie lakiernicze jest bardzo skromne, więc może któryś z Forumowiczów mający wprawę lepiej doradzi.
EDIT:
W żadnym wypadku nie próbuj tego polerować bardzo wysokimi obrotami np.kątówka bez regulacji obrotów + gąbko-tarcza polerska.
Nie opłaca się dawać lakiernikowi. Zapłacisz różnie, od 300 do 600zł za element a tutaj "parę rysek". Radziłbym zrobić samemu. Zmatowić, wyrównać miejsce tych rys, zapylić dobranym sprejem, później przepolerować i wystarczy.
Tomasz87
Auto: Daewoo Lanos 1.5 16V
Imie: Tomasz Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 04 Wrz 2016 Posty: 289
Wysłany: 2017-04-02, 10:30
Dzięki Panowie za porady, powiem tak jak na zdjęciu widać od strony lewej są głębsze rysy wyczuwalne znacznie pod palcami jadąc w prawo już tak tych rys nie czuć i tak jak piszesz marcel2000, nie są to rysy do blachy na szczęście.
Ok z racji tego że jestem zielony w tych sprawach chciał bym oczywiście spróbować sam to chociaż trochę zniwelować nawet tak jak mówicie miało by wytrzymać dwa lata to i tak było by dobrze.
Ale proszę o wytłumaczenie jak dziecku co po kolei zrobić i co kupić najlepiej jakieś sprawdzone środki, tą pastę tempo gdzieś pamiętam że widziałem chyba w jakimś hipermarkecie Auchan ale nie wiem czy tam kupować czy to musi być jakaś specjalna oraz czym to polerować gąbką,szmatką, nie mam narzędzi typu kątówka chyba że bym od kogoś pożyczył .
Chodzi mi jeszcze po głowie taki wynalazek jak kredka do lakieru czy coś takiego kiedyś to widziałem ale nie wiem czy jest to warte uwagi i czy takie coś by dało radę te rysy zniwelować
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
marcel2000 marcel2000
Auto: Lanos 1,6 16V Pomógł: 63 razy Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 639 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-02, 10:41
Dla początkującego to może bez zaczynania papierkiem tylko od razu pastą i szmatka i kilka dobrych razy aż będziesz widział stopniowo efekty.
Możesz momencik poczekać aż leciutko przytężeje wtedy bardziej ściera, ale im bliżej finiszu tym bardziej na świeżo.
Są też mleczka o różnym stopniu gradacji ale szkoda wydawać sporo kasy, jak można powyższym sposobem uzyskać efekt "stopniowania gradacji".
Ciężko mi polecić firmę. Ja miałem oryginalną czeską tempo, ale możesz i z dość popularną marketową K2 próbować.
Jak zabardzo przyschnie to zwilżyć.
Kątówką przez przypadek mógłbyś sobie zrobić więcej szkód.
Sam zobaczysz, że głupią pastą efekty będą i później będziemy się zastanawiać.
EDIT:
Wszystkie pomysły można próbować i ten z lekkim napyleniem też, szczególnie w tych rysach głębokich.
Można różnymi sposobami i środkami próbować zbajerować lakier.
Co do trwałości to już pisałem...
Tomasz87
Auto: Daewoo Lanos 1.5 16V
Imie: Tomasz Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 04 Wrz 2016 Posty: 289
Tak czy inaczej myślę że pod koniec tygodnia się tym zajmę jak czas na to pozwoli jeszcze dzisiaj się tym rysom bardziej przyjrzałem i tak szczerze mówiąc ciężko w ogóle poczuć pod palcami te rysy, wiec mam nadzieje że tymi preparatami mi się uda zniwelować moją głupotę.
Jeszcze powiedzcie mi czy po użyciu Pasty Tempo (będę szukał jakiejś lepszej jak coś niż K2) albo K2 Venox dobrze by było kupić jakiś wosk czy coś podobnego dla zabezpieczenia tego miejsca, jak by to wytłumaczyć chodzi mi o to czy po tych specyfikach po deszczu lub myciu znowu te rysy nie wyjdą .
Czyli chodzi mi o jakaś warstwę ochronną o
marcel2000 marcel2000
Auto: Lanos 1,6 16V Pomógł: 63 razy Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 639 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-02, 21:39
Napewno tak lekutko i szybciutko tego by nie spolerował...
Środka tego nie próbowałem więc ciężko abym się o nim wypowiadał.
Spróbuj tempo i zobaczysz. Na słońcu uważaj bo momentalnie zasycha.
Dodatkowe zabezpieczenie - oczywiście że warto zawoskować i unikać tam ostrego strumienia (karcher), ale podejrzewam że aż tak szybko jak to sobie wyobrażasz to nie zmyje się.
EDIT:
Widzę że ten Venox majątku nie kosztuje jak te w tv markecie, które jednym ruchem zmywają rysę więc niewiele ryzykujesz i jak tam uważasz...
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2017-04-02, 22:24
marcel2000 napisał/a:
Napewno tak lekutko i szybciutko tego by nie spolerował...
to reklama, to i "rysa" do szybkiego zmazania. po gałęziach i krzakach to tak, ale jakiś słupek, barierka, to raczej bez dłuższego tarcia się nie obejdzie.
palcem nie, a czujesz pod paznokciem zarysowania ?
poszukaj farecli G3, bardziej ścierna, później możesz sobie docierać mleczkami.
ale po obrazkach, to widać tylko żeś narozrabiał, a jak mocno,
Tomasz87 napisał/a:
te rysy
to już tylko ty wiesz
masz przerysowane, albo dobra pasta ścierna, albo słabiej ścierająca i dłuższe docieranie.
Cytat:
Dla początkującego to może bez zaczynania papierkiem tylko od razu pastą i szmatka i kilka dobrych razy aż będziesz widział stopniowo efekty.
podzielam te zdanie, papierek może zakończyć się zdarciem lakieru do bazy/koloru.
marcel2000 marcel2000
Auto: Lanos 1,6 16V Pomógł: 63 razy Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 639 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-02, 22:43
rgre napisał/a:
to reklama, to i "rysa" do szybkiego zmazania.
naniesiony pędzelkiem do kresek Venox
Pietia(lania) maniak tabaki
Auto: Renault Laguna III GT 2,0T
Imie: Piotr Pomógł: 73 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Kwi 2010 Posty: 1103 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-04-06, 14:24
Po pierwsze promo:
Zmocz wodą ten element i zobaczy czy rysy będa widoczne na mokro (jeżeli nie będą) to nie przedrapaleś się przez klar ;-)
w takim wypadku drobny papier ścierny ( 2000) i po zaznaczeniu elementu jechana pożneij pasta polerska i jechana a na koniec wosk i jechana ;-)
ogień i dym - wszystko co przed nami, to nieprzyjaciel ...
Tomasz87
Auto: Daewoo Lanos 1.5 16V
Imie: Tomasz Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 04 Wrz 2016 Posty: 289
Wysłany: 2017-04-06, 20:11
Pietia(lania), zobaczę jak piszesz jak to będzie wyglądać na mokro, tylko co w przypadku jeżeli na mokro będą widoczne ? .
Ogólnie nigdy nie miałem do czynienia z lakierem itp tak jak już pisałem jestem świeżym kierowcą i lanos to mój pierwszy samochód, to co piszesz nie wygląda na jakąś skomplikowaną operację, ale najpierw spróbują tą pastą tempo. Nie chce przez brak doświadczenia zrobić gorzej niż jest .
Jeżeli pasta tempo nie pomoże będę działał na pewno dalej wspierając się waszymi radami
katie_dziub
Auto: Lanos 1.5 16v, Fiat Croma 2.2 16v
Imie: Kamil Pomógł: 8 razy Wiek: 32 Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 508 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-04-06, 21:47
Dam ci coś co bym Cię zagrzał do roboty i co bym sie troche pochwalił...
Zebyś się nie zamartwiał, że przyrżnąłeś to powiem Ci, że ja na parkingu wbiłem się na wstecznym w lawetę którą sam chwile przed tam postawiłem...
Pierwszy raz w zyciu miałem pistolet lakierniczy w ręku i efekt wyszedl zadowalający w Twoim przypadku probowałbym papierem 2000 na mokro i pasta turbo. Nie przestrasz się, że po papierze lakier bedzie matowy- pasta to wyciągnie.
Inną opcją jest zakup drzwi ze szrotu w kolor.
Najpierw niech próbuje pastami a później papiery ścierne - jak mówi że nie ma doświadczenia to polecam zacząć od prób i środków "mniej inwazyjnych".
Oczywiście różne pasty, trochę trzeba się namęczyć ręcznie, nie pójdzie tak łatwo jak na tym filmiku ale no próbuj. Kiedyś coś robiłem mleczkiem bolla, fajnie działało tylko rysy nie były głębokie, takie ot zarysowania od krzaków czy czegoś to podziałało. Kup pastę, może być ta z k2, szoruj, jak efekt nie zadowoli to jak wyżej - papiery ścierne i tak dalej. Jak nie to dobrać spreja pod kolor auta, zapylić jak będzie powierzchnia podrównana, przepolerować i powinno być ok.
marcel2000 marcel2000
Auto: Lanos 1,6 16V Pomógł: 63 razy Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 639 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-07, 18:57
Cierpliwości, mocne nagdarstki i nawet najdrobniejszą pastą może coś wyjdzie.
Mistrz Miyagi podobnie uczył kung-fu, nakładanie wosku i polerowanie...
Najwyżej Tomasz87 zostanie mistrzem kung-fu, a póżniej do klasztoru Koszalin czy jakoś tam...