Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2017-04-03, 05:33 [Matiz] Dziwne stuki i luzy w układzie kierowniczym
Witam,
mam dziwną obserwację.
Nie ze swojej woli, przejechałem lewą stroną przez dość dużą dziurę z naciśniętym hamulcem (piesi okazali się być w miejscu, w którym nigdy się nie spodziewałem). Od tego czasu, zaczęły z przodu dobiegać wyraźne, nieregularne stuki. Sprawdziłem na postoju, na prostych kołach - koło z przodu z lewej strony miało minimalny luz przy ruszaniu na boki, przy ruszaniu dobiegało wyraźne, metaliczne stukanie. Koło z prawej strony żadnego luzu nie miało. Zostawiłem auto na noc z mocno skręconymi na prawą stronę kołami, następnego dnia pojechałem - stukanie ustało.
Ki diabeł? Czy to przekładnia (wspomaganie), końcówka drążka, łożyska, zwrotnica, czy jeszcze coś innego? Pytanie do znawców - czy przekładnia kierownicza ma dwie niezależne listwy zębate, po jednej na stronę, czy oba koła są na jednej wspólnej?
dzięki. Nie zaznaczyłem, mówiąc o ruszaniu miałem na myśli że złapałem rękami za koło i próbowałem poruszać na prawo i lewo. Lewe koło miało minimalny luz połączony z delikatnymi, metalicznymi stukami, prawe nie miało żadnego luzu. Stuki podczas jazdy występowały nieregularnie, niezależnie od ruszania, hamowania i ruchów kierownicy.
Niedawno był przegląd, a ten diagnosta, do którego jeżdżę wkłada łom w wahacze i sprawdza luzy. Nic nie wykrył. Ale, jeżeli to faktycznie te gumki, to chyba nie są drogie; dasz może radę pokazać mi na Allegro, co kupić (z tych nieco lepszych)? Kupiłbym na wszelki wypadek i dał mechanikowi.