[Matiz] Próg od Daewoo Matiza do Chevroleta Matiza ?

colo254

Witam posiadam Daewoo Matiza TOP i ze względu na poziom zadowolenia z tego pojazdu poleciłem go cioci

. Więc kupiliśmy Matiza, ale Chevroleta bo wydawał się ładniejszy ( zdaniem cioci) i lepiej wykonany ( moim zdaniem :oczko:

). Myślałem, że zabezpieczenie antykorozyjne zostało poprawione przez Chevroleta, ale się myliłem :pomocy:

.

Przechodząc do sedna korozja pożera już prawie cały próg i dlatego kieruje się do was z pytaniem...
Czy orientuje się ktoś czy progi z Daewoo pasują do Chevroleta ? Do Chevroleta reperaturek nie ma a do Daewoo jest mnóstwo... Może miał ktoś podobny dylemat jak ja i dokonywał takiej operacji :pomocy:

P.S Piszę na forum Daewoo, ponieważ jest skuteczniejsze w pomocy, niż forum Chevroleta :cfaniaczek:

P.S 2. Chevrolet to oczywiście Matiz ( Spark) z roku 2006

wys14 · Wysłany: 2017-04-19, 16:51

Niestety reperaturka progu Matiza jest inna jak w Chevrolecie i żeby się nią posłużyć przy naprawie progu -musisz ją przerabiać

Piotrek9214 · Wysłany: 2017-04-19, 22:35

Też mam ten sam problem z chevroletem Matizem (Sparkiem) 2006r. Można kupić oryginalne poszycie progu, ewentualnie cały panel boczny ale to koszt rzędu 300-700zł, używany próg wycięty ze szrotu około 200zł lecz pewnie stan podobny. Próg ze zwykłego Matiza do linii załamania pod drzwiami jest podobny, różni się przy tylnych drzwiach które są tak jakby głębiej schowane przy nadkolu oraz przetłoczeniem na środkowym słupku. Samochód ma 126tys przebiegu a nadkola i progi do roboty, poziom zabezpieczenia przed rdzą tragiczny, to samo się tyczy stabilizatora, wsporników wahaczy, bloku silnika, opasek na wężach, podłużnice też zaczyna łapać, w przednich jest dziurka od strony koła którą cała woda wyrzucona przez koło leci do podłużnicy i z czasem robi się dziura pod deską rozdzielczą w rejonie nadkola. Jestem w trakcie reanimacji tego autka także mogę się podzielić jeszcze zdjęciami co i jak wygląda. Jaki masz w nim silnik? 0,8 czy 1,0? W moim jest 1,0 ( ta mocniejsza wersja 1.0 67km) i jak ostatnio regulowałem zawory okazało się że prawie wszystkie krzywki na wałku są uszkodzone, wydechowe wytarte, na ssących widać już spore rysy... Dostępność części do tego silnika bardzo słaba

colo254 · Wysłany: 2017-04-21, 21:07

Silnik 0.8 165 tyś km, kierowałem się zresztą dostępnością części do tego silnika, oraz ogólnym zadowoleniem z tego silnika w Daewoo Matizie

. Przeraża mnie trochę to, że komora silnika w Daewoo Matizie jest mniej skorodowana niż w Chevrolecie

P.S Próg na razie postaram się reanimować odrdzewiaczem i barankiem

Piotrek9214 · Wysłany: 2017-04-21, 21:50

W moim Tico które ma przejechane 160tys w sumie nie ma rdzy, naprawiałem tylko fragment progu, komora silnika w stanie idealnym. Ja również na razie reanimowałem próg wspawaniem łatek i barankiem ale myślę że nie dalej jak za rok poleci całkiem. Dzisiaj zdjąłem bak paliwa, niestety nad nim również sama rdza, pasy mocujące bak w sumie już nie istnieją, to samo z osłonami termicznymi które gdzieś odpadły, została tylko taka mała na zbiorniku paliwa. Miska olejowa też nadaje się do wymiany. Niektóre części pasują z Tico, zwykłego Matiza. Nie wiem jak z silnikiem 0.8 ale ten 1.0 67kM jest bardzo paliwożerny, w trasie nie udało mi się nim zejść poniżej 6,5l, oczywiście hamulce nie trzymają, kable/świece nowe, zawory ustawione. Radzę Ci sprawdzić w jakim stanie masz filtr paliwa, bo jeśli nie był wymieniony to pewnie jest zardzewiały do tego stopnia że może przeciekać tak jak to było w moim. Niestety wymiana to też problem ponieważ puchnie od rdzy i próba zdjęcia plastikowych złączek kończy się ich połamaniem, nowych nie można nigdzie dostać, prowizorka nie trzyma ponieważ panuje tam nawet spore ciśnienie paliwa, jedyna opcja to ucięcie przewodu i założenie zbrojonego gumowego przewodu o odpowiedniej średnicy.