Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam, ostatnio pojawił się u mnie wyciek. Sprawdziłem i kapie z połączenia skrzyni z silnikiem. Czytałem że najprawdopodobniej to wina uszczelnieniacza wału. Objawy się zgadzają, bo ślizga mi się sprzęgło i ubywa oleju silnikowego. Ktoś wie ile to może kosztować, czy to może być coś innego, i co jeszcze może być do wymiany?
Z góry dzięki za pomoc.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
lwlw Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Wrz 2015 Posty: 7
Wysłany: 2017-08-09, 21:59
Uszczelniacz wału to jakieś grosze, ale robota polega na zdjęciu skrzyni, co komercyjnie pochłania przynajmniej z 200zl. Co jeszcze? Jak będzie zdjęta skrzynia trzeba obejrzeć sprzęgło czy za chwilę nie trzeba będzie jej zdejmować z powrotem...
michok
Auto: Nubira II Kombi CDX 2.0+LPG
Imie: Michał Pomógł: 49 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 1649 Skąd: Góra + Wsch
Wysłany: 2017-08-10, 07:26
kamilek4441@wp., jak kolega lwlw napisał. Należy sprawdzić sprzęgło bo to jeden koszt. Zrobisz i będziesz miał spokój.
niektórzy polecają jeszcze wymienić łapę sprzęgła dla świętego spokoju
Dobra, dzięki panowie. Mam jeszcze pytanie czy jest sens kupić sprzęgło używane, ale w bardzo dobrym stanie? Bo i tak koszta będa dosyć duże i chciałbym trochę zaoszczędzić
komplet sprzęgła co szedł np w nubirze I 2.0(mojej) na pierwszyzn montaż robiło valeo koszt 270 zł tarcza docisk łożysko. czy warto używkę? według mnie nie ale jeżeli chcesz mam zestaw sprzęgła z przebiegiem 9k km tarcza plus docisk do 2,0
Moje sprzęgło jest dosyć nowe( wymieniane w październiku 2015), zrobiło 20-30 tys. km. Słyszałem, że można stoczyć uszkodzoną część i jeździć dalej. Ma to jakis sens i czy nie opłaca się bardziej po prostu kupić używki?? Koszt kompletnej użwyki na allegro to 40-70zł.
Samochód był u mechanika. Sprzęgło ślizgało się przez olej, a poza tym starła sie warstwa ścierna i nity tarczy tarły o docisk. Poza tym do wymiany był też wysprzęglik( po wciśnieciu pedał zostawał w podłodze) i łapa sprzęgła, bo była za bardzo wygięta blacha na której jest zamocowane. Poza tym uszczelniacz wału i simmeringi półosi. Dodatkowo uszczelka pokrywy zaworów bo olej lekko wyciekał.
co z tego ze nowe skoro sie slizga to i tak tarcza do wyrzucenia a nie stoczenia. 
