Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Albo kupujesz tanie chińskie łożyska albo trafiasz na mechaników którzy klepią je młotkiem
Tak z ciekawości, czemu nie ogarniają tego?
Dwie wymiany pod rząd:
1. Najpierw moje za 90 zł - SNR R184.53 - cały komplet - Koło się grzało - a dodatkowo błąd montażu uszczelniacz od strony półosi załozony odwrotnie i hałasował
2. Komplet mechanika (nie wnikałem jaki) - koło ma luz taki że jak się buja to stuka jak walone młotkiem
Albo kupujesz tanie chińskie łożyska albo trafiasz na mechaników którzy klepią je młotkiem
Tak z ciekawości, czemu nie ogarniają tego?
Dwie wymiany pod rząd:
1. Najpierw moje za 90 zł - SNR R184.53 - cały komplet - Koło się grzało - a dodatkowo błąd montażu uszczelniacz od strony półosi załozony odwrotnie i hałasował
2. Komplet mechanika (nie wnikałem jaki) - koło ma luz taki że jak się buja to stuka jak walone młotkiem
Czemu nie ogarniają? Sam zachodzę w głowę.
winna tulejka. Zazwyczaj lepiej wsadzić oryginał jeśli trzyma wymiar. ostatnio w pracy podszedłem do mechanika aby mi wprasował. Powiedziałem co i jak bo w tej marce nie ma takich udziwnień i bez problemu na prasie poszło. FAG narazie śmiga.