Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1136 razy Wiek: 32 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24211 Skąd: SI
Wysłany: 2017-09-20, 23:08
Harnaś napisał/a:
V6 może za 8 włożysz choć pewności nie mam
bliżej 11 tysi jak ma to bezawaryjnie jeździć, wiem po sobie, ciągle coś poprawiałem i tak w kółko szło a budżet nie może mieć większych granic, na pałe to wszystko można wrzucić i drutować ale nie na tym rzecz polega
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Silnik 500zl
Remont z walkami 3.0 ~1500zl
Pokrywy ~500zl
Wiazka z Calibry z kompem ~500zl (wiazka z Omegi mnie przerosla)
Wydech ~500zl
+ kolejny tysiak na pierdoly typu jakis czujnik, przewody, peknieta chlodnica itp do tego graty na podmianke LPG do v6
daje to 4,5tys na swap robiac wszystko samemu. A i tak cos jeszcze wyjdzie.
dolicz tysia na zawieszenie i kolejny tysiak na kola i heble zeby jakos nad tym zapanowac.
Mysle ze kwota 5tys to wogole min zeby zaczac myslec a w praktyce i tak cos dojdzie
Auto: Lanos 2.5 v6
Imie: Krzysiek Pomógł: 30 razy Wiek: 32 Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1488 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-22, 09:10
a za resztę zapłacisz kartą mastercard
Dość mocno optymistycznie podałeś te wyliczenia. Ale nie oszukujmy się osoby, które mogą same we własnym zaciszu lub mają dostęp do odpowiedniego sprzętu jest mało...
Samo sprzęgło i docisk to już będzie k tysiaka. łapy silnika, dolot , więc moim zdaniem z budżetem poniżej 10 tys nie ma co podchodzić do tematu.
Wydech 500?? to jak masz giętarkę, spawarkę przy sobie (ile osób ma? - bardziej koszt 2000 nie licząc kolektorów - dodatkowo 3000 tyśki (rurowe).
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1136 razy Wiek: 32 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24211 Skąd: SI
Wysłany: 2017-09-22, 18:24
po prostu do v6 lepiej nie podchodzić nie mając zabezpieczenia $$$$$, bo v6 to już wbrew pozorom nie taki prosty projekt, mnie z rzeczy ciekawych wyrwało mocowanie tylnej poduszki skrzyni w karoserii mimo posiadania amora silnika, więc tu może być więcej niespodzianek niż przy 4 cylindrach, pomijam dodatkowe koszty zależne od komputera i wielu innych pierdół, wariant 10 - 11 tysi jest mega optymistyczny, robienie własnymi rękami trochę tej kasy oszczędzi ale niewiele jak by się chciało robić pro, jak bym doliczył mod zawieszenia koła hample i inne zabawki które pozwalają opanować auto to wyjdzie mi na luzie 18 tysi, zabawa kosztuje, a jazda ulepem kosztuje najczęściej zdrowie i życia, auto musi być dobrze przygotowane do takiej mocy, nie ma mowy o normalnym zawiasie i lanosowych hamplach do tego większe koła dla przyczepności i nagle buduje sie kwota ..
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł Pomógł: 168 razy Wiek: 34 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 21537 Skąd: WT
Wysłany: 2017-09-23, 13:06
Zaoszczędzić można wszędzie, tylko zauważcie wszyscy że autor nawet nie napomknął, że coś może wykonać sam...
Lepiej założyć więcej i mieć później za co tankować jak utknąć z pomnikiem na podwórku.
Zaoszczędzić można wszędzie, tylko zauważcie wszyscy że autor nawet nie napomknął, że coś może wykonać sam...
.
Jeśli chodzi co mogę sam zrobić to generalny remont silnika, elektryka też nie problem. Gorzej tak jak wspomnieliście z robieniem wydechu.
Jak tak czytam to widzę, że koszta są dość sporo większe niż przy XE
Teraz tak się zastanawiam, bo zakupiłem z miesiąc temu amortyzatory na przód, a wymiana przy Vałce mcpersonów by była konieczna ?
Z bezpieczeństwem to nie będzie żadnego problemu bo już walczę z hamulcami tarczowymi na tył.
Na przodzie będą czterotłoczkowe, więc z hamowaniem będzie dobrze.
Martwią mnie tylko te dodatkowe koszta z których nie będę mógł zrezygnować .
Sam zakup auta z Vałką to nie problem, remont generalny też nie problem, wsadzenie w budę i podłączenie elektroniki też nie. Schody zaczynają się przy robieniu wydechu i zawieszenia. A to są koszty jeśli chcę to zrobić dobrze, a nie by tylko jeździło i za pół roku się rozleciało.
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1136 razy Wiek: 32 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24211 Skąd: SI
Wysłany: 2017-09-23, 22:31
Orzeszek napisał/a:
Teraz tak się zastanawiam, bo zakupiłem z miesiąc temu amortyzatory na przód, a wymiana przy Vałce mcpersonów by była konieczna ?
nie ale musisz mieć na przodzie dobry zestaw bo silnik jest cięższy i zmienia się prowadzenie
Orzeszek napisał/a:
Z bezpieczeństwem to nie będzie żadnego problemu bo już walczę z hamulcami tarczowymi na tył.
nie ma co kombinować to już dawno zostało opanowane włącznie z piastami na 5 śrub które mam u siebie
Orzeszek napisał/a:
Na przodzie będą czterotłoczkowe, więc z hamowaniem będzie dobrze.
jak nie idziesz w mocne turbo to przerost formy bo ty zahamujesz a ktoś w Ciebie wjedzie bo się nie zatrzymasz
Orzeszek napisał/a:
Martwią mnie tylko te dodatkowe koszta z których nie będę mógł zrezygnować .
a będzie tego sporo uwierz przy V6 koszty się mnożą nawet nie wiadomo gdzie
Orzeszek napisał/a:
Schody zaczynają się przy robieniu wydechu i zawieszenia
ogarniam to bez problemu, wszystko, pełna dowolność, wydech z kwasa, poliuretany, sportowe zestawy itd itp ..
najważniejsze pytanie, ile masz kasy
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Potwierdzam slowa pzedmowcow, w V6 nie dosc ze trzeba troszke wiecej sie nakombinowac, to i tak wyjdzie drozej niz sie wydaje na poczatku. XE wyjdzie taniej i praktycznie p&p. No chyba ze masz np cel 200km+ to wtedy w tym XE bedziesz musial sporo grzebac ale w budzi eLanosa XE podaje juz satysfakcjonujaco.
Co do kasy to można gdybać
Narazie idzie w blacharke oraz całe wygłuszenie
No i oczywiście w hamulce a co za tym idzie to większe felgi
Mam nadzieję, że obecny silnik jakoś pociągnie jeszcze przez zimę i zabieram się za swap. I z waszą pomocą stwierdziłem, że narazie będzie XE, a później zobaczymy