Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
Wysłany: 2017-10-18, 10:42 [Lanos] Dobre miejsce na wlew LPG
Nie wiem czy dobry dzial. Otoz gdzie najlepiej zamontowac wlew lpg w lanosie hatchback 5d zeby to jakos wygladalo i dzialalo bo typowo w dolnej czesci zderzaka to lipa troche bo caly syf spod kola wali. Macie jakies pomysly?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał Pomógł: 301 razy Wiek: 28 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 6996 Skąd: ok Dębica RDE
Wysłany: 2017-10-18, 10:45
Teraz jak samemu tankuje sie lpg, warto założyć wlew lpg obok wlewu benzyny.
Ok to dzięki, skoro się da to nie dam sobie wmówić gazownikowi że nie da się
Temat chyba do zamknięcia
1robecki leń
Auto: Lanos
Imie: Robert Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Lut 2017 Posty: 341 Skąd: Chorzów
Wysłany: 2017-10-22, 15:45
A dlaczego nie w bok zderzaka?
Bo wstyd? Paliwo jak każde inne, a jak ktoś się śmieje, znaczy, że kretyn i kasy ma za dużo i woli zamiast na siebie, to na polityków wydać, by na ośmiorniczki przeżarli.
Korek z ogonkiem, by go nie zgubić i po temacie, a nie bujać się z przejściówkami.
Nalepiej tył na samym dole. Sam mam pod zderzakiem przeniesiony tam bo zamontowali hak. W bok bym nie zamontował bo szpeci i nawet nie chodzi mi o jakiś tam wymyślony wstyd, że mam gaz.
najlepszym miejscem jest obok wlewu benzyny tak jak już tutaj koledzy podali, schowany jest pod klapką więc jest estetycznie, jest zakryty więc się nie zabrudzi i nie leci na niego bezpośrednio woda zim anie zamarznie, dokręcanie przejściówki to nie problem przechowywanie w kabinie też nie a co najważniejsze jest wysoko i do tankowania nie musisz się schylać czy klękać w kałużach co jest nie wątpliwą zaletą. miałem kiedyś golfa i miał wlew w zderzaku, przy tankowaniu pajac pracownik urwał ogonek i za jakiś czas zgubili zaślepkę po pewnym czasie zimą zamarzła kulka i po zatankowaniu wywalił gaz i jaka była afera ale że to na tej samej stacji przesiali zaślepkę to nie ważne potem jeszcze dwa razy wymieniałem wlew, więc jak montujesz gaz to tylko wlew pod klapkę paliwa.
Gaz zalozony a wlew przy korku, jakby ktos chcial wlew tam zakladac to gazownik mowil ze nie ma problemu, tylko ja mam malutki problemik bo uchwyt od korka zawadza o przejsciowke jak jest w zlym polozeniu.
Chcialem gdzies indziej niz zdezak bo mam plan go zdjac w najblizszym czasie bo mi ruda scjrupala uchwyty i jest lekko przytarty. Tak wiec dzieki za porady.
Ps. Sekwencja LPGTech 204 i nawet nie czuc zmiany miedzy gazem a benzyna.