Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
HTD
Auto: Nubira II 1.6
Imie: Adam
Wiek: 47 Dołączył: 19 Wrz 2017 Posty: 10
Wysłany: 2017-10-29, 18:11 [Nubira II] Nie rusza. Brak świecenia "check engine&quo
Kluczyk w położeniu "ON". Nic się nie dzieje, świecą się wszystkie kontrolki za wyjątkiem "check engine". Dalsze przekręcenie w pozycję zapłon powoduje uruchomienie rozrusznika, ale nie ma zapłonu, bo pompa paliwa nie włącza się.
Uprzedzam pytanie, nie, samochód nie ma "magicznego" odcięcia zapłonu w postaci ukrytego przycisku. Uprzedzam inne pytanie: tak, próbowałem odpalić drugim kluczykiem.
Istotne: komputer nie jest wykrywany przez port OBD. Auto stoi teraz w warsztacie mechanicznym. Od tygodnia, bo mechanicy nie mają pojęcia co z nim jest.
Pierwszym strzałem był alarm / immo, ale... Próbowałem odpalić kluczykiem bez pilota innego Daewoo, oczywiście nie dało się, PRAWIE identyczny efekt. W drugim Daewoo po przekręceniu kluczyka w pozycję "ON" zapalała się lampka "check engine", odpalał się rozrusznik, ale samochód nie zapalał. W tym samochodzie lampka "check engine" w ogóle się nie zapala, mechanicy podejrzewają nawet, że może być przepalona, w co nie wierzę, bo ten samochód robił już takie numery wcześniej, tylko mu wcześniej przechodziło, a teraz umarł na dobre.
Drugi strzał, co do którego się wszyscy zgadzamy to popsuty ECM. Jest zamówiony ze szrotu, przyjdzie, będziemy testować. Dobra... a co jak to nie to? Co jeszcze może być przyczyną takiego zachowania?
Mam swoje podejrzenie odnośnie tego jak to się stało. Pierwszy raz kiedy mi przez pół godziny tak się zablokował był to dzień, w którym lał deszcz od jakiś 24 godzin prawie bez przerwy.
Kiedy padł permanentnie również przez ponad 24 godziny padał deszcz. Może przypadek. Ale to auto, zanim weszło w moje posiadanie było garażowane, więc na deszczach wcześniej nie mokło, w każdym razie nie tak długo.
Jeszcze jedno: od alarmu zginął dawno temu pilot. Mechanicy go odłączyli, więc raczej to chyba nie immo połączony z alarmem. Czy to może być to? Ale wtedy czemu auto było przez ostatnie 2 lata odpalane zwykłym kluczykiem (bez pilota) i ruszało? Jeśli to jednak immo, to jak to ustrojstwo obejść? Alarm był fabryczny, seryjny, standardowy, tzn w nowym aucie już był.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Jonecky Grupa Podkarpacka
Auto: Lanos 1,5 8v LPG
Imie: Michał Pomógł: 322 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 7233 Skąd: ok Dębica RDE
Wysłany: 2017-10-29, 18:41
Podejrzewam brak zasilania sterownika. Mialem przypadek w lanosie, zgnilo zlacze Spicepack pod fotelrm pasażera
Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek Pomógł: 174 razy Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2017-10-31, 20:58
HTD napisał/a:
Kluczyk w położeniu "ON". Nic się nie dzieje, świecą się wszystkie kontrolki za wyjątkiem "check engine". Dalsze przekręcenie w pozycję zapłon powoduje uruchomienie rozrusznika, ale nie ma zapłonu, bo pompa paliwa nie włącza się.
Uprzedzam pytanie, nie, samochód nie ma "magicznego" odcięcia zapłonu w postaci ukrytego przycisku.
a może po prostu trzeba wcisnąć guzik uderzeniowy obok fotela kierowcy ?
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.