Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2017-12-19, 14:15 [Lanos] Montaz poduszek powietrznych w aucie bez poduszek
Czy ktos orientuje sie jakiego rzedu sa koszty montazu poduszki powietrznej kierowcy i pasazera w Lanosie takim jak moj (czyli kompletny golas) i kto moze cos takiego zrobic?
najprościej to zdobyć cały komplet z rozbitka albo od kogoś kto będzie oddawał samochód na szrot.
komputer ESR + deska rozdzielcza + poduszka w deske + nowy schowek + kiera z poduszka + wiązka i kilka dni samozaparcie ze schematami a na sam koniec kogoś kto podepnie ci lanos pod komputer żeby sprawdzić poduszki
koszt u elektromechnaika pewnie będzie oscylował w okolicy 1000
jak by miał chociaż poduchę kierowcy to no problem by było bo ze schematów wynika że obie wybuchają jednocześnie wystarczy podpiąć w miejscu rozgałęzienia poduchę pasażera ale budowa do zera ... to bebeszenie całego przodu
Wysłany: 2017-12-22, 18:22 Re: [Lanos] Montaz poduszek powietrznych w aucie bez podusze
carcarewicz napisał/a:
Czy ktos orientuje sie jakiego rzedu sa koszty montazu poduszki powietrznej kierowcy i pasazera w Lanosie takim jak moj (czyli kompletny golas) i kto moze cos takiego zrobic?
Bede wdzieczny za informacje.
Do poduszki pasazera trzeba deske wymieniac.
Montarz tej w kierownicy jest prosty.
Sciagamy kierownice. Usowamy styk klaksonu. Przykrecamy tasme kierownicy. Przewod od styku klaksonu laczyny z przewodem klaksonu w zoltej wiazce poduszki.
Zakladamy nowa kiere z poduszka, odpowiednio ustawiajac na srodku tasme kierownicy. Podlaczamy przewod klaksonu w poduszce oraz wtyczke do zapalnika, azydku sodu.
Podlaczamy zolta wiazke do tasmy, drugi koniec wiazki podlaczamy do sensora i przykrecamy go do tunelu srodkowego wraz z jego podstawka. W srodkowej czesci zoltej wiazki jest wtyczka ktora nalezy podlaczyc do instalacji samochodu (jest gotowa wtyczka w kazdym lanosie w miejscu klapy pod kierownica. Jest tez chyba jakies oczko do przykrecenia do masy. To tyle.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 773 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7874 Skąd: w-wa
Wysłany: 2017-12-22, 18:46
można zaszaleć i poszukać z napinaczami pasów z nubiry.
kto tu pisał o różnych sterownikach, gdzie jeden sam sobie kasuje błędy ?
co wtedy z kierownicą ?
Ja bym się bał montować 15 letnie poduszki i to używane. To nie silnik czy zderzak, że krzywdy nie zrobi jak coś nie pójdzie nie tak.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 773 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7874 Skąd: w-wa
Wysłany: 2017-12-22, 19:02
bez przesady, wymieniasz poduchę po zdjęciu kierownicy, deski ?
w ten sposób to powinniśmy wszyscy sobie je odłączyć.
bardziej niebezpieczne będzie odwzorować oryginalny układ aby wybuch był tylko wtedy kiedy zajdzie taka potrzeba.
mamy lepiej, bo chyba nikt nie ma ochoty naprawiać naszych sterowników, i praktycznie każde nie bite DU, będzie miało części z "pewnego źródła".
Pytalem 2 mechanikow i powiem szczerze ze sa lekko przerazeni, ze sie nie oplaca i ze trudno. Jeden to sie poddal na starcie. Sam tego nie ogarne wiec jest duzy znak zapytania co z tego bedzie ;(.
A co Cie tak wzielo na te poduszki? Tak mocno wierzysz w to, ze Cie uratuja? Ja zamontowalem u siebie tylko ze wzgledu na ladniejsza kierownice, a po jakims czasie uznalem ze skoro juz jest to podlacze niech tam sobie jest dzialajaca.
A co Cie tak wzielo na te poduszki? Tak mocno wierzysz w to, ze Cie uratuja? Ja zamontowalem u siebie tylko ze wzgledu na ladniejsza kierownice, a po jakims czasie uznalem ze skoro juz jest to podlacze niech tam sobie jest dzialajaca.
Nie wiem co pomoglo, czy opatrznosc czy poduszki. Na pewno poduszki nie zaszkodzily.
No i tak jak zauwazyles kierownica bez poduszki wyglada jak kupa na trawniku.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 773 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7874 Skąd: w-wa
Wysłany: 2017-12-23, 17:39
trzeba podłączyć kabelki do prądu i poduszki
dwa kabelki do plusa, jeden do masy, i poduszkę.
więcej wymieniania, jak podłączania...
ty się może elektryka spytaj, nie mechaników od odkręcania śrubek.
trzeba podłączyć kabelki do prądu i poduszki
[url=https://images83.fotosik.pl/944/7fff4aa303e8b614m.jpg]Obrazek[/URL]
dwa kabelki do plusa, jeden do masy, i poduszkę.
więcej wymieniania, jak podłączania...
ty się może elektryka spytaj, nie mechaników od odkręcania śrubek.
Wielkie dzieki za info a powiedz, czy orientujesz sie czy trzeba kable wszystkie samemu ciagnac czy moze jest juz cos przygotowane?