X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[ Nubira II] wid3l3c - Transformers :D

Autor Wiadomość
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-25, 10:44   [ Nubira II] wid3l3c - Transformers :D

Marka / Model - Daewoo Nubira II krajowa
Pojemność silnika - 2.0
Liczba koni - katalogowo 133
Rocznik - 2001



Foto jedno, bo bardzo nie ma czego fotografować :D Może z czasem coś wpadnie jeszcze w temacie.

Miałem w sumie tematu nie zaczynać, bo czy jest co pokazywać?
Ale stwierdziłem, nie, a co mi tam :D będzie chociaż pamiątka :)

Auto kupiłem 22.04.2017 od kolegi z forum michoka, co kiedyś odgrażał się że spali to auto :D
Procedura była prosta.
Przyjechałem, obszedłem dookoła, przyszedł właściciel, dał kluczyk, otworzyłem drzwi, zamknąłem, podpisaliśmy umowę :D

Na pewno czeka mnie wiele niespodzianek, jednakże stawię im dzielnie czoła :D
Pewnie będę klął na czym świat stoi, ale co tam, grunt to zabawa i tak w sumie traktuję to auto.

Dlaczego Nubira II i to kombi?
Zawsze podobała mi się deska w II :D a do kombi trzeba było dojrzeć :D i można potestować.
Przejrzałem z tysiąc ogłoszeń do 5-8k (nawet w samej benzynie) i nic ciekawego nie znalazłem.
Mam worek części zamiennych i komplet kół zima-lato.
Auto ma pojeździć ze 2 lata i pójdzie pewnie na żyletki.

Tak, mogłem kupić Octavie I z nalotem 300k 1.8T albo Passata za 6k i rozpruć sakiewkę z monetami bo turbo, bo silnik, bo haldex, bo coś innego - bo kupione poniżej średniej, albo zatyraną Vectrę B z 97, no jeszcze Laguna albo C5, ale tutaj spalanie pewnie 2-3L większe niż Nubiry a dynamiki 0.

Plany, bardziej będzie to lista "do zrobienia".
Podzielę je na te bardziej ambitne - które nie wiem czy zrealizuję, i mniej które na pewno :D

Te mniej ambitne :D
- przerejestrować (zrobione)
- wykupić OC
- roleta na tył (zamówiona)
- podmieniony akumulator z czerwonej
- auto bije przy hamowaniu ze 100-120 - do sprawdzenia koła, zbieżność... hamulce.
- dziwne rzeczy z elektryką - lewa postojówka świeci jak nie ma prawej żarówki :D jak włoży się prawą, lewa gaśnie :D
- brak światła w podsufitce przy otwartych drzwiach
- przekładka komputera pokładowego z czerwonej - w miejsce zegarka (nie wiem jak z miejscem)
- przekładka shiftlight z czerwonej - ogólnie to brzydki tam jest obrotomierz :D
- coś tam puka, jakiś luz z tyłu po lewej stronie
- przekładka sekwencji z czerwonej i/lub zakup elektroniki KME Nevo
obecnie coś z gazem szwankuje, bo raz zaskoczy a raz nie - nie mam interfejsu i już laptopa
- wymiana kierownicy, II ma brzydką :D
- wymiana lusterka + nakładka poszerzająca
- przyciemnienie szyb
- pogonić rudą tu i ówdzie
- montaż centralnego z pilota - zastanawiam się czy idzie w klapę wsadzić otwieranie jej z pilota? w sensie upchnąć siłownik i czy klapa będzie się chciała sama podnosić.
- wymiana elementów podlegających wymianie - tak, jeszcze nie oglądałem dokładnie auta :lol:
- uruchomienie anteny w radiu
- wywalenie parapetu spod rejestracji
- ogarnąć trzeszczące plastiki wewnątrz
- diagnoza wycieraczki z tyłu
- polerka szyby czołowej


Te bardziej ambitne :niewiem:
- wciąż waham się nad lampami soczewkowymi, czy jest sens wkładać taką :D kasę
- przekładka lamp DRL z czerwonej, jak uda mi się jedną z nich naprawić
- przekładka kolumn mcphersona przednich z czerwonej (kayaba), może nawet z piastami i tarczami - tylko tam czujniki ABS inne...
- uzupełnienie braku plastików wewnątrz, poklejenie niektórych
- moduł komfortu kierunkowskazów
- wymiana drzwi tych i tamtych
- wymiana termostatu i/lub nagrzewnicy
- porting głowicy - dolot, przy montażu sekwencji, bardzo wątpliwe, bo się boję że nie ogarnę tego prawidłowo :myśli:
- przekładka instalacji audio z czerwonej (jak nie to pójdzie pod młotek)
- zakup pokrowców na siedzenia, co by się łatwiej wysiadało :D
- walnę polerkę maszynową, jak nie spalę lakieru to nauczę się polerować :D

Ogólnie powiem tak.
Zawsze podobało mi się wnętrze II jeżeli chodzi o deskę, zegary mniej :D przód jeszcze mniej :D
Ale, jako że nic, kompletnie nic nie oczarowało mnie na tyle by wydać na to te 7-8-9 tyś... na które i tak musiałbym się zapożyczyć w robocie :D

Autem zrobiłem ledwo 150 km... teraz stoi i czeka bom chory :(
Lista "do zrobienia" na pewno nie wyczerpuje tematu :D
Już wiecie dlaczego zabawka? :D

Bardzo fajnie mi się te 150 km przejeździło.
Ostatnio przez kilkanaście dni miałem z wypożyczalni Fiata Tipo z 2016, chwilę wcześniej 2 tyg jeździłem Citroenem C5, kilka razy Octavią I.... i powiem... no tyłka nie urywają, zwłaszcza Tipo :D no może spalaniem (ale 6 biegów i euro 12032131 robi swoje).

Szkoda że Nubiry w takim wydaniu najzwyczajniej w świecie odchodzą... gadajta co chceta, widać się nie znata :D

aha jeszcze dwa zakupy mnie czekają:


:hahaha:
 
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
nie_mlody
Grupa Mazowiecka
Ojciec Dzieciom


Auto: Peugeot 308 SW
Imie: Paweł
Wiek: 42
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 2289
Skąd: Warszawa / WY
Wysłany: 2018-04-25, 12:01   

Witaj w świecie auta kombi :D bezawaryjności i przyczepności :)



Jeśli pomogłem - kliknij + Pomógł
 
 
miszcz
Przyjaciel
podłużacz


Auto: połamany durszlak 1.6
Imie: Sylwek
Wiek: 38
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 1972
Skąd: tyle rdzy
Wysłany: 2018-04-25, 19:58   

No to pojechałeś, tatusiowóz pełną gębą. Nie no lakieru nie przypalisz ale na ranciki uważaj bo można przetrzeć



https://www.facebook.com/...0?ref=bookmarks
 
 
 
DoLeCk
Administrator
PanoramiX


Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 41
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 22325
Skąd: WT
Wysłany: 2018-04-26, 09:38   

Teraz będzie marudzenie :D




Tele-Komp Komputery/CCTV/Alarmy/Kontrola dostępu/PPOŻ/Centrale Tel./Domofony

Daewoo Lanos GTi
Powered by ESX
 
 
 
łodi
Grupa Mazowiecka
WhiteWheelsBlackRoof


Auto: Evanda + "Miciu"
Imie: Grzechu
Wiek: 38
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 848
Skąd: Pułtusk/Warszawa
Wysłany: 2018-04-26, 10:53   

Jak trafisz nie drogo to kupuj soczewki, tak to dobre żarówki tu też wystarcza. Przełoż co się da z '1' i szerokości.



Moja Evanda http://daewooforum.pl/temat82609.html#1070170
Moja Nuba http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=36381
Był Matiz http://daewooforum.pl/temat56100.html
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
michok

Auto: Nubira II Kombi CDX 2.0+LPG
Imie: Michał
Wiek: 38
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 1649
Skąd: Góra + Wsch
Wysłany: 2018-04-26, 12:35   

Cytat:
kiedyś odgrażał się że spali to auto


lol, no ostatnio malo brakowalo ;p .

Przed Emilem byla jeszcze jedna osoba. W piatęk pojechałem "przepalić samochód" aby zonka nie było, że sie rozpadnie na pól. LPG przestało dzialać - przestał się przełączać... Dałem info, co i jak. Po zakupie dzwoni do mnie Emil i mówi, że LPG śmiga... No teraz to bym już ją spalił ;p

odnosnie pytań:

-coś tam puka, jakiś luz z tyłu po lewej stronie

Kiedyś mi guma wypadła spod spręzyny i ją upychałem uzywajac sciagaczy na nowo, moze to znowu ona?

- auto bije przy hamowaniu ze 100-120 - do sprawdzenia koła, zbieżność... hamulce. - zbierznosc jest ok, bo wahacze byly niedawno wymieniane + zbierzność. może to przez zimówki?

- dziwne rzeczy z elektryką - lewa postojówka świeci jak nie ma prawej żarówki :D jak włoży się prawą, lewa gaśnie

lampy podmieniałem na szybko bo przez soczewki nie miałem przeglądu, ale teraz to mnie zagiąłeś ;p .

- brak światła w podsufitce przy otwartych drzwiach

ten przycisk który jest w słupku jest odłaczony (nie wiem czy on jest za to odpoweidzialny). Czesto jak cos grzebałem to mnie wkurzalo, ze piszczalo ;p .

diagnoza wycieraczki z tyłu
Z tego co pamiętam to silniczek jest do wymiany. Kupiłem kiedyś używkę i przelażała chyba z pół roku bo pogody nie było na wymianę. Po założeniu okazało się, że silnik sam w sobie jest martwy.

niech słuzy ;)
 
 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-26, 12:47   

Dzięki Wam :)

Michok, uznajmy że z Ciebie odpowiedzialność za auto zeszła w momencie sprzedaży :)
Mam nadzieję ze nie będziesz mi miał za złe jak napiszę to i owo co uda mi się wynaleźć :D

Myślę ze wszystko powoli się zrobi, leci już roleta i kabelek od gazu pod USB.
Do sprawdzenia zapłon i gaz, bo coś Nuba ciężko wstaje.
Załapie już z półobrotu, ale jakby ją coś dręczyło - pewnie II generacja LPG :lol:
I stały już temat przedstawionej mapy PB.

Sonda zamiennik, a z tymi zamiennikami to bardzo różnie bywa.
Podobnie przewody WN i świece - przerwa itd itp.
 
 
 
Piotr
Weteran


Auto: Nubira 2.2.2.
Imie: Piotr
Wiek: 50
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1004
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-26, 14:04   

Dzialaj z wnetrzem bo z zewnatrz juz nic nie pomoze :-) .
Klapy nie zrobisz z silownika , Nuba ma je za słabe , sama wstaje dopiero z 3/4 otwarcia .. Pokrowce ? Jezeli chcesz kłaść tylne oparcie , to tylko krawiec . Audio ? W tył w seryjne otwory wiecej jak seryjne 10 cm nie wcisniesz , chyba ze patent jak u mnie w rolete , wtedy nawet elipsy wejda .



Jeżeli pomogłem, kliknij + pomógł :piwo:

 
 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-26, 18:41   

Tzn myślałem o przodzie, w Czerwonej jeszcze miałem wzmacniacz i suba, ale chyba ostatecznie odpuszczę... nie wiem czy będzie mi się chciało wszystko targać, bo na to trzeba czasu.

Pokrowce... myślę o takich uniwersalnych z dzieloną kanapa na suwak, ale kolorystycznie nie wiem czy idzie coś dobrać.
Chodzi o to że łatwiej się wyślizgnąć tyłkiem :D bez wycierania tapicerki.
Bo te fotele w polskiej wersji są jakieś inne niż miałem u siebie, a też kupiłem używane z dwójki, mimo że z taką samą regulacją, te są inaczej wyprofilowane na oparciu i dużo bardziej miękkie.

A kanapa to już w ogóle, Kuba dużo skorzystał bo ma zdecydowanie więcej miejsca na nogi.

A i tak jakoś wyżej mi się siedzi, bo cała maskę praktycznie widzę :niewiem: o co tu chodzi :D powinno być niby to samo a jest inaczej hehe
 
 
 
Piotr
Weteran


Auto: Nubira 2.2.2.
Imie: Piotr
Wiek: 50
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1004
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-26, 20:25   

Swojego czasu zarwal mi sie fotel kierowcy , przerobiłem przez to 3 inne fotele z II , kazdy byl inny . Ostatecznie wrocilem do swojego oryginalnego po malej naprawie uszkodzenia . Oparcie z tylu ma nieruchome boczki , musial bys kupic prawie idealnie kolorystycznie zeby to mialo rece i nogi , chyba ze nie chcesz szybko klasc oparcia .



Jeżeli pomogłem, kliknij + pomógł :piwo:

 
 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-09, 23:52   

No to zaczynamy :D
Padł rozrusznik :głupkowaty: teraz klops bo nie ma kiedy i na co wymienić :D

Więc tak,
miałem auto o które dbałem i mimo krzykliwego czerwonego koloru miało stonowaną stylistykę.
W tym przypadku będzie inaczej.

Powiedziałem sobie, że czas na cyrk na kółkach :lol2: :P :omg:
Auto będzie ofiarą tuningu (w zasadzie optycznego) po kosztach i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Nie ma tutaj szerokiego pola do popisu, bo nie zamierzam pakować nie wiadomo jakiej kasy.
Chociaż pewnej granicy i tak nie zamierzam przekraczać :lol: ale stwierdziłem, niech się rzuca w oczy, a co :lol:
Czerwona była czerwona i to jej w sumie wystarczało... w tym przypadku... smutnego? niebieskiego, dlaczego smutnego?


No spójrzcie na tę mordkę... coś smutny ten kotek, ewidentnie potrzebuje poprawy humoru!
Kotek też ma już po dziurki w nosie wszechobecnego trendu na jednorodne szarobure kupy.


Jakby ktoś miał jakiś pomysł to zapraszam na PW lub do komentowania :)

Już widzę że będzie:


Za jakieś dwa lata z blachy i tak nie będzie co zbierać ;)
 
 
 
łodi
Grupa Mazowiecka
WhiteWheelsBlackRoof


Auto: Evanda + "Miciu"
Imie: Grzechu
Wiek: 38
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 848
Skąd: Pułtusk/Warszawa
Wysłany: 2018-05-10, 07:09   

U mnie pamiętam padł rozrusznik pod sklepem, a miesiąc później padł alternator eh. To za te 2 lata będzie przechodził transformację na Strażackiej hehe.
Moja gdzieś w marcu poruszała się za sterami obcokrajowców, teraz pewnie porusza się jako pył z chemtrails hehe.
Myślę, że jeszcze zawieszka o zapachu piniondza od Pana Janusza.
A coś już przełożyłeś z czerwonej?



Moja Evanda http://daewooforum.pl/temat82609.html#1070170
Moja Nuba http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=36381
Był Matiz http://daewooforum.pl/temat56100.html
 
 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-10, 09:36   

Póki co jedynie zbiorniki paliwa zamieniłem i koła letnie wrzuciłem.
Zamontowałem roletę, pokleiłem i przyśrubowałem plastik w bagażniku do tapicerki.

Się okazało że opaska jednego z węży od wlewu paliwa w zasadzie nie trzymała i najprawdopodobniej lało się nią paliwo jak było go za dużo.
Bo bardzo nigdzie dziur nie widać a zgrzewy wyglądały na suche.

Zbiornik i tak wyglądał biednie, generalnie może z 1 zimę by jeszcze przejeździł.
W starym wsadzona pompa paliwa oszukiwała wskazania stanu w zbiorniku.

Na nic więcej po prostu nie mam czasu...

Ostatnio wyszło, że do wymiany na 99% będzie poduszka silnika - wyczuwalne drgania na jałowych, były większe ale podregulowałem lekko pozycję przepustnicy.
Zakładam że to to, bo w Czerwonej też nagle pojawił w sumie indentyczny objaw i wymiana go wyeliminowała.

Różnice między I a II niby duże, a niby to samo.
Z ciekawszych na co wpadłem mechanicznie - na przodzie dorzucona dodatkowa łapa/poduszka do pasa przedniego.
Inny wybierak skrzyni biegów - w jedynce był taki w jak np. w Lanosach, ten ma dodatkowe mocowanie.

Panel klimatronika nie pozwala na ustawienie pozycji nadmuchu wyłącznie na szybę :myśli:
Jak kliknę przycisk "szyby" włącza klimę, muszę wyłączać i dopiero dmucha tak jak chcę.

Kolejny problem to ściemnianie wyświetlacza klimatronika po włączeniu postojówek - fatalne rozwiązanie bo nic nie widać w słońcu.
Problem taki, że wraz z postojami włącza się oświetlenie przycisków z czego nie chcę rezygnować...

Coś trzeba będzie pomyśleć, ale nie widziałem schematów i nie wiem czy da radę coś tam wykombinować.

Ogólnie sporo zabawy jeszcze przede mną.

Cały czas zastanawiam się nad przekładką LPG, czy nie kupić nowego sterownika, tym razem KME - i tak zapewne zrobię.... bo Stag 4 Plus... No nie chodziło toto jak powinno.
 
 
 
rgre

Imie: Roman
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 7953
Skąd: w-wa
Wysłany: 2018-05-10, 13:34   

wid3l3c napisał/a:
Kolejny problem to ściemnianie wyświetlacza klimatronika po włączeniu postojówek - fatalne rozwiązanie bo nic nie widać w słońcu.
Problem taki, że wraz z postojami włącza się oświetlenie przycisków z czego nie chcę rezygnować...

Coś trzeba będzie pomyśleć, ale nie widziałem schematów i nie wiem czy da radę coś tam wykombinować.

a to nie wina przyciemniania ?
masa podświetlenia na ostro do masy karoserii, nie ściemniacza - tylko co w nocy ?
 
 
wid3l3c
Grupa Mazowiecka


Auto: Nubira I 2.0 teraz Citroen C5 MK I FL
Imie: Emil
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3276
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-05-21, 22:33   

Nie wiem nic o żadnym przyciemnieniu :myśli:

Na pewno próbę zrobię, bo jak się nie sprawdzi to się nie dowiem.

Ze spraw bieżących:
przełożone tarcze hamulcowe mikoda gt - już dotarte po miesiącu stania, i biorą jak należy :)

Jakby kto czytał, miał jeszcze Nubirę :lol: i potrzebował zmienić hample przed złomowaniem :hahaha:
rozmiar podpisany jako 120 to rozmiar obsady na piaście - tarcza musi posiadać dodatkowy rant dzięki któremu idealnie siądzie bez jakiegokolwiek luzu.

Chińczyki niestety takowego nie posiadają, co skutkuje chamskim biciem przy hamowaniu.
Jak nie od razu po montażu, to przy pierwszej lepszej zmianie koła.



Chyba widać :)

Wyregulowana pozycja przepustnicy na 0,29 volta
Wymieniony krokowy.
Założona oryginalna sonda lambda zamiast zamiennika Boscha.
Auto jeździ tylko na PB, bo gaz i tak nie chodził i dałem sobie spokój z jego reanimacją.
Wywalone obie zwężki w dolocie - antystrzał oraz mikser gazu, relikty II generacji - auto nie do poznania, odzyskało z 30% mocy.
Udrożniony rezonator - zaślepiony był nakrętką od napoju :D

Auto cyka równiutko jak zegareczek... aha, jeszcze zrobione było to:

Ssący był przestawiony o jeden ząbek.

Wymieniony rozrusznik na nowy - bez zmian, też kręci jak mu się zawidzi.
Obecnie padło przypuszczenie na słaby kabel ze stacyjki.
Wymieniona profilaktycznie kostka stacyjki - problem nadal pojawia się sporadycznie.

Dorobiłem kabelek do przewodu do automatu by wykluczyć stacyjkę, i w razie jak nie będzie chciał palić z kluczyka - prąd można podać na automat od razu z akumulatora - warunek konieczny, włączona stacyjka... taki start button dla ubogich :D

Nie możliwe by nowy rozrusznik był uwalony, zwłaszcza jak był testowany przed wsadzeniem na krótko - kręcił pięknie.
Stary po wyjęciu, również wzbudzany na krótko z akumulatora na automat chodził jak burza, wiec na 99% winna instalacja w samochodzie.

Podłączona krańcówka drzwi kierowcy :lol:

Wymieniona prawa linka od ręcznego, stała przy samej sprężynce.
Już nie ma siary jak zluzuje się ręczny a tam pisk na pół kilometra przy cofaniu.

Powoli nastawiam się psychicznie do podmiany całych amortyzatorów przednich z czerwonej, ale tam problem jest za długich fabrycznych łączników stabilizatora o pół centymetra, bo ucho do ich montażu w KYBach jest nieco niżej - niby niewiele, ale za dużo bo opiera a nawet uderza o wahacz.

A jakoś mam wrażenie że krzywo stoi :myśli:

Sprężarka klimatyzacji gubi olej.
Wysprzęglik chyba też :niewiem:
Na pewno do wymiany przewód od wspomagania bo w stanie fatalnym.
Podobnie przewody paliwowe.

Zakupiony KME Silver TUR i LPGTech Tech One - ale kiedy montaż? Czas pokaże, pewnie jakoś czerwiec.

Do auta wpadł jeszcze California Scents Coronado Cherry, ale jeszcze zapuszkowany :D
No i kupiłem jakąś gumę w sprayu - do czego? Zobaczymy w przyszłym miesiącu :D

Progi niby robione, ale chyba ktoś zapomniał o konserwacji... szkoda, bo już pojawiają się rude wykwity.
Ogólnie podnoszenie auta z przodu za progi jakoś mnie przeraża :hahaha:

Chyba zgłupiałem :anioł:
 
 
 
Podobne tematy
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt