Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
WItam!
Jestem nową osobą na forum.
Od 7 lat jestem użytkownikiem mercedesa W124. Rocznik 1989 z silnikiem 2.0 diesiel (72 KM)
Chcę sprzedać ten samochód. Służy mi dobrze ale mimo naprawy lakierniczej 2 lata temu strasznie gnije (był prawie cały malowany).
Chcę kupić jeden z tych samochodów:
1. Daewoo Lanos
2. FIat Multipla
3. Peaugeot 306
Doradzi ktoś coś?
Lanosy ponoć mają dobrą blachę ale też nie wszystkie egzemplarze. Po czym to rozpoznać?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
mifcia Moderator M
Auto: Był Mateo, był Miciu jest Luna
Imie: Magda Pomogła: 48 razy Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 2375 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-30, 09:12
delissimo,
Statystycznie rzecz biorąc, zdanie: "Ależ on jest wielki!" słyszy najczęściej pająk :-D
1robecki leń
Auto: Lanos
Imie: Robert Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Lut 2017 Posty: 365 Skąd: Chorzów
WItam!
Lanosy ponoć mają dobrą blachę ale też nie wszystkie egzemplarze. Po czym to rozpoznać?
Po oględzinach konkretnego upatrzonego egzemplarza.
I to osobistych oględzinach.
To stare auta, produkowane od 1997 roku, więc nie spodziewaj się rewelacji.
Czasem ktoś z forum chce sprzedać swoje auto, jedne są lepsze, inne gorsze.
Uniwersalnej recepty nie ma na to że trafisz na perełkę do jazdy od zaraz, bez wkładu.
Szukać bezwypadkowego od pierwszego właściciela, garażowanego.
Ale one z reguły bez klimy, jak 16v, to 1,5. Przeważnie bez gazu...
Chcesz full SX-a, to szukasz najładniejszej budy, którą przeważnie i tak poprawiasz, czy konserwujesz, a później uzupełniasz o porządne dodatki.
Osobiście tak zrobiłem z bordowym, a teraz z 3dr.
Do tego, bym go uznał za zakończony projekt, zostało polakierować i założyć pakiet plastików z modelu sport, obszyć fotele w żądany kolor i wrzucić pod klapę motor 1.6 z gazem.
No i właśnie padła klima, więc przy okazji kolejne wydatki na mały upgrade hamulców.
Na gotowo chciałbym się zmieścić w 14k za całe odnowione auto.
Niektórzy potrafią taniej. Ja zawsze na nowych częściach OEM. Jeśli zamienniki, to nowe Bilstein, Borbet, NGK, ATE, EBC..., by poprawić fabrykę.
Jak się przesiądziesz z W124 do lanosa to zobaczysz co to niewygoda.
Samochody tanie ale nie oczekuj od nich nic specjalnego, za pewny egzemplarz ok 3-4 tys musisz dać.
Ja kupiłem jako pierwszy samochód i włożyłem z 1 tys zł żeby był bezpieczny i pewny, ale teraz się nic nie psuje oprócz wymian płynów filtrów.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
delissimo
Dołączył: 30 Kwi 2018 Posty: 3
Wysłany: 2018-05-05, 01:14
Dziękuję Koledzy za odzew. Co do Multipli to nie fejk - poważnie rozważam jej zakup. Tam jest 6 miejsc, w środku miejsca jak w samolocie. Jakieś top-gearowe popłuczyny że jest brzydka i podobne mam na końcu ptaszka. Jak dla mnie ma oryginalny wygląd i tyle.
Do Kolegi Damiana z Rzeszowa... nie oczekuję, zdaję sobie sprawę że cudów nie będzie. W pracy jeżdżę seicento a mam 187 cm wzrostu . Na tygodniach zostanę ojcem więc fajnie byłoby zmieścić wózek w nowej furce.
Od Lanosa oczekuję bycia uczciwym jeżdżącym samochodem, takim co nie gnije od patrzenia. Na klimę nie będę się upierał. Moim pierwszym autem był Polonez Caro 1.6 a teraz to 124 - w żadnym klimy nie było. Mnie chodzi, żeby nie był za drogi do naprawienia ( w stosunku do ceny samochodu) i żeby też się nie psuł na każdym skrzyżowaniu.
.Em. Grupa Śląska I Em
Auto: srebrne
Imie: Em Pomógł: 57 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 4728 Skąd: SMI
Wysłany: 2018-05-05, 07:48
jak chcesz wozić wózek w bagazniku to z lanosow kup hb bo sedan ma waskie gardlo i wiekszy wozek ciezko wsadzic
Multipla bardzo praktyczny samochod .
Grubsiej
Dołączył: 24 Lip 2017 Posty: 46
Wysłany: 2018-05-05, 08:04
szukałem samochodu, to od zawsze, mówiłem, że swój pierwszy samochód to będzie Lanos. Matka mówiła nie kupuj lanosa, mialismy matiza i wiesz jakie daewoo potrafi być. I tak szukałem auta i szukałem i w końcu trafiłem lanoska, perełke. Rocznik 2000 z przebiegiem 79k a ruda tylko minimalnie na drzwiach. Kolega blacharz, który , jechał, że mną na oględziny mówił, że Lanos do 2000 był coś ala cynkowany, bo tak to inaczej ruda to go je jak cholera. Ja polecę Lanosa. Mimo, że w środku głośno, 1,5 nie ma mega przyspieszenia, to jest w nim wygodnie i jest tani w naprawach. Tylko szukaj czegoś w gazie bo lanosik w mieście lubi wypić. W trasie już spalanko jest ok.
katie_dziub
Auto: Lanos 1.5 16v, Fiat Croma 2.2 16v
Imie: Kamil Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 508 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2018-05-07, 20:58
Nie wiem czy w ogóle wsadzisz jakikolwiek wózek do lanosa. Hatchback ma większy otwór bagażnika ale pojemność bagażnika jest malutka- tu ratuje sprawe dzielona tylna kanapa. Ale czy nie lepiej kupić auto, w które wejdzie wózek bez kombinacji?
Lanosa w stosunku do innych 'szanowanych' marek kupić o wiele łatwiej- aczkolwiek nie mało ulepów. Kiedy ja szukałem swojego bardzo często były z kratkami z tylu albo z wyciągnietymi kratkami a nie odznaczone w dowodzie ( 4 miejscowy) często bez dechy bagażnika i tylnych zagłówków. Ja szukałbym tylko 16zaworówek- skoro palą podobnie a masz więcej mocy.. 16zaworówka daje jak najbardziej możliwośc swobodnego wyprzedzania i normalnej jazdy autostradą.
Zwróc uwagę przy jazdach próbnych na falowanie obrotów, szarpania itp bo to bardzo częste problemy, wywalone poduchy amortyzatorów, uszczelka pod głowicą, wycieki, sprawdz czy koła pasowe równo się kręcą reszta to jak w każdym aucie.
Z blachą nie trafisz- jeden pognity drugi idealny ( jeden codziennie jeździ po szutrze na wsi drugi po mieście a inny robi trasy, zróżnicowana eksploatacja daje różne efekty)
Ja jakbym miał kupić lanosa to lepiej już przynajmniej seata ibizę. Prosta konstrukcja, tanie części i ładniejszy od lanosa i tylko podatność na rdzę podobna. A i łatwiej o dziwo coś kupić bo lanos to często samochód nie poszanowany i sprzedawany jak już jest zajeżdżony. A jak nie umiesz samemu naprawić to tanie części nie są aż takim plusem bo zostawisz kasę u mechanika.
Jak kupisz to pewnie z gazem z butlą toroidalną, więc gdziekolwiek pojechać musisz mieć dojazdówkę w bagażniku.
W HB masz mało miejsca w bagażniku.
delissimo
Dołączył: 30 Kwi 2018 Posty: 3
Wysłany: 2018-05-13, 10:47
Raz jeszcze dziękuję za udział w temacie. Germańska myśl techniczna nie wchodzi w grę także Ibiza odpada. Doszło trochę opcji .
CIągle rozważam te 306 a do gry jeszcze weszła KiA sportage z okolic 2000 r. Duże i praktyczne na rybki zawiezie wózek się zmieści ale nie wiem. Na razie szukam. Za 6 k znalazłem nawet Hondę Civic VII z 2003 r ale doczytuję co te samochody są warte.
\
CIągle rozważam te 306 a do gry jeszcze weszła KiA sportage z okolic 2000 r. Duże i praktyczne na rybki zawiezie wózek się zmieści ale nie wiem. .
daruj kia sportage moja matka ma z 2001r diesla 2.0. PORAŻKA!
auto duze i wg ale sa problemu z obrotami, auto szaleje, wyskakuje check, a serwis kia sobie nawet z tym nie radzi.