Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2019-05-02, 19:18 [Tico] Nie chce zapalić
Siemanko mam problem z Tico, ogólnie autko przestało cała zimę w garażu ale w tamtym sezonie jeszcze bezproblemowo odpalał. Teraz jest problem bo zapala jedynie jak dostanie paliwo prosto do gaźnika po czym gaśnie po chwili. Pompa paliwa jest nowa , akumulator nowy, świece przewody itd w porzadku filtry również. Przewody sprawdzalem i zaden nie jest rozwalony w baku równiez paliwa prawie pol baku, ktos ma pomysl co moze byc nie tak?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2019-05-03, 10:58
syf w gaźniku po staniu w zimie ?
kboro napisał/a:
Teraz jest problem bo zapala jedynie jak dostanie paliwo prosto do gaźnika po czym gaśnie po chwili.
Kurde tego nie patrzałem, ale po ściągnieciu wężyka który idzie z pompy do gaźnika i zakręceniu pompka ledwie sikła paliwem tak jak by ciśnienie było za małe
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2019-05-03, 14:29
tu też się musi napompować, także może trzeba by przelać z litr do butelki na rozruszniku i akumulatorze.
w gaźniku możesz mieć zatkane dysze, stojący pływak, niestety benzyna jest trochę żrąca, i potrafiąca zostawiać niezły nalot po sobie, sole związków chemicznych, rdzę, bo miesza się z wodą. ona odparuje, brud nie.
różnie bywa z tą benzyną...
w pompie też są zaworki.
z gaźnikiem ostrożnie, bo nikt Ci tutaj chyba już nie pomoże jeśli rozregulujesz gaźnik - albo kupisz drugi gaźnik, albo będziesz wykopywał fachowców spod ziemi. albo uczył się go ustawiać.
japońskie cacka, tyle że stare i starego fachowca może być potrzeba, by je ustawił.
poczytaj sobie jak ludzie radzą sobie z gaźnikami, temat na dziś jest retro, oprócz motorowerków i kosiarek
No własnie dlatego gaznika nie bardzo chce sie tykac bo autko jeszcze ma potencjal zeby pojezdzic po drogach. No nic bede kombinowal dalej skontroluje wszystko co jeszcze zostalo a z gaznikiem bede kombinowal jak wszystko inne zawiedzie
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
miodo
Auto: Tico
Dołączył: 12 Sie 2011 Posty: 119
Wysłany: 2019-05-11, 13:49
Miałem identyczny problem - okazało się, że benzyna w baku była kijowa. Spuściłem, zalałem świeżej i jest ok
To na pewno nie jest przyczyną problemu bo paliwo jest świeże dolałem prawie pół baku a tak jak pisałem wcześniej po podaniu do gaźnika auto odpala. Kombinuje z tym cały czas i dalej nie znalazłem rozwiązania
miodo
Auto: Tico
Dołączył: 12 Sie 2011 Posty: 119
Wysłany: 2019-05-12, 11:53
Napisałeś, że filtry w porządku, filtr paliwa również? Był wymienieny? Może się przytkał. Albo pompa paliwa felerna, mimo iż nowa.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2019-05-12, 21:02
wykręć świece i powąchaj czy czuć benzynę z cylindrów po kręceniu rozrusznikiem.