Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
mam lanosa rocznik 99 z silnikiem 1.6 - do 178 tys. km jeździł na polsyntetyku lotosa 10w40
poniewaz silnik bral jakies 0,4 w porywach do 0,5 litra oleju na 1 tys. zalalem go plukanka, potem wlalem liqui moly mos2 (jezeli dobrze pamietam) a niedługo potem uszczelkę pod glowica szlag trafil.... remont polegał na wymianie uszczelki, pierscieni, uszczelniaczy, obróbce gniaz zaworowych - zalany ponownie 10w40, ktory wymienilem po 1 tys i 8 tys. - od tego czasu czyli ok. 20 tys. do silnika leje syntetyk 5w10 GM (olej tez zmieniam co 10 tys. km) - obecnie przebieg wynosi 206 tys.
w porownaniu do 10w40 silnik pracuje zdecydowanie ciszej i jakos tak bardziej "gladko" - roznica jest bardzo wyrazna przy niskich temperaturach (zima)
juz po remoncie w porownaniu do 10w40 bierze nieco wiecej oleju - ok. 0,3 l na 1 tys., przy 10w40 było to 0,2 l - olej zaczynam dolewac po 3-4 tys. gdy zaczyna zmieniac barwe na ciemna, wczesniej praktycznie go nie zuzywa, ponadto na 5w30 dzieje się to pozniej i kolor nie jest tak intensywnie ciemny
spalanie i osiagi bez zmian - ostatnio mierzylem przyspieszenie 0-100 km/h i jest zblizone do fabrycznych osiagow - czyli ok. 11,5 sek., w miescie przy dosc dynamicznej jezdzie spala mi 10 litrów, przy 10w40 było tak samo.
5W czy 10W to parametr właściwości oleju przy niskich temperaturach.
Jak to wygląda u mnie? Ja robię rocznie Lanosem (1.6 16V + LPG) około 20 tys. km rocznie.
Jakiś czas temu (po zakupie) zrobiłem płukankę - zalałem 10W40 - ALE - pełny syntetyk z PMO, po pół roku i 10 tys. km znów płukanie i 5W40 (akurat szła zima) też PMO.
Efekty?
Jak kupiłem Lanka - jak było zimno zawory klaskały z 5 min.... Teraz? Jak jest -5'C to przy odpaleniu stukną z pół sekundy - zanim pompa przetoczy olej i cisza - a auto nie miało remontu i ma przeleciane 315000 km. Owszem od wymiany do wymiany czyli na te 10000km trzeba dolać z 2 - 2,5 litra.
Niebawem kolejna wymiana - tym razem niepłukam - ale znów idzie 5W40 i tak już raczej pozostanie aż wyzionie ducha