Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam, w moim kochanym lanosku (1.6 99') pada łożysko w alternatorze, wydaje piskliwe i trzeszczące dźwięki.
Nie znam się na rynku alternatorów i nie chcę trafić na regenerowanego bubla lub nowego Chinola. Poszperałem i znalazłem takie rozwiązanie:
- Nową pokrywę przednią z łożyskiem od Nubiry przełożyć do mojego lanosowego. Wyglądają identycznie, czy myślicie że przekładka mogłoby się udać ?
Ogólnie bym nie kombinował, ale części do altka lanosowego brak
Alternatory marki Exact/RNL , czy CASCO polecacie ?
Auto: Daewoo Lanos 1.6 '99
Imie: Robert
Dołączył: 07 Sie 2015 Posty: 34 Skąd: Koszalin-Sieradz
Wysłany: 2020-12-19, 20:00
rgre napisał/a:
a ile to kosztuje?
tańsze będzie od łożysk za kilka PLN?
30 zł - nie drogo, ale też nie super tanio. Dodatkowo łożysko już jest osadzone, nie trzeb się bawić z wymianą.
Właśnie jakbym chciał wymienić same łożysko albo nawet oba od razu to będzie dużo zabawy z wyciąganiem i wciskaniem ?
Ginkgos Lanos
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2020-12-20, 08:55
ciężko mi teraz powiedzieć, bo u siebie wymieniałem oba łożyska, więc od razu rozbierałem cały alternator.
jakby co, masz lutownicę?
w sumie kłopot był tylko z odkręceniem nakrętki, do samego końca stawiała opór, a nie miałem fajkowego klucza, w który jeszcze by można wsadzić imbusa do zablokowania osi wirnika.
nie ma tam klina, także gdy nakrętka puściła koło pasowe, te zaczęło się swobodnie kręcić na ośce, więc była chwila zwątpienia...
właściwa nasadka 22-24 pod nakrętkę w imadło, altek w nasadkę, przez nasadkę imbus w ośkę i jakoś udało się ją pomału odkręcić.
można by prościej - nasadkę w żabkę, ale chyba wtedy większość narzędzi gdzieś pojechała, nawet głupie żabki, to bida w warsztacie... ratowałem się tym, co zostało...
imadła nie odkręcili, ale że altek ciężki, to może upaść i się połamać - samemu było trochę ciężko, brakło mi tu 3 ręki
później już było z górki...
nie jest to bardzo skomplikowane, ale u mnie ta dziadowska nakrętka naprawdę stawiała opór godny lepszej sprawy
co do obudowy, przy oryginałach pewnie pasuje, nubira, lanos, jeden czort, z tym że tylko pewnie, bo z zamiennikami może być ciut inaczej.
Dilean Robert_
Auto: Daewoo Lanos 1.6 '99
Imie: Robert
Dołączył: 07 Sie 2015 Posty: 34 Skąd: Koszalin-Sieradz
Wysłany: 2020-12-20, 13:54
Teraz będę miał trochę wolnych dni to u wuja mechanika jakoś sobie poradzimy ... mam nadzieję
Jeszcze popatrzyłem sobie na nowe altki na allegro i zauważyłem że jedne mają wtyk: