Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
murgrabia1410
Auto: matiz 0.8
Dołączył: 12 Maj 2017 Posty: 45
Wysłany: 2021-03-27, 20:32 [Matiz] Jak przykręcić drążek w wahaczu z nowymi gumami?
Wymieniałem komplet gum na drążku stabilizatora. 2 gumy pod chłodnicą i 4 na wahaczu. Zdemontowanie stabilizatora trwało 35 minut. W tym czas: na wjechanie na kanał. Przygotowanie kluczy itp. Natomiast zamontowanie z nowymi gumami bagatela : 7 godzin męczarni w pojedynkę. Po prostu projektant tego drążka jest debilem i imbecylem. Ciężko było go zrobić dłuższego w miejscu gwintu z 1 centymetr? Gumy są stożkowe. Każda próba wciśnięcia, kończy się samoczynnym wypadnięciem gumy. A wraz z drążkiem, samoczynne cofnięcie całego drążka. Ostatecznie najpierw włożyłem drążek w jedną stronę. Tylko z jedną gumą. Wy-pozycjonowałem go tak aby guma była idealnie w środku wahacza. Wziąłem mega dużą, mega twardą podkładkę. Taką aby zakryła całe gniazdo wahacza. Nakrętką wprasowałem tą gumę do oporu. Potem 1.5m brechą trzymałem wahacz. Nie może się cofnąć nawet na milimetr. Odkręcić nakrętkę, wyjąć podkładkę. Włożyć drugą gumę. Niestety jest to męczarnia. Bo po włożeniu wystaje może z 2 mm gwintu. Nałożyć mega cienką, wytrzymałą podkładkę + nakrętkę. Znowu ścisnąć do oporu. I teraz po ściśnięciu i luzowaniu nakrętki. Trzeba cały drążek podnieść lewarkiem. Tak aby ścisło te gumy w gniazdach i uniemożliwiło ich samoczynne cofnięcie. Oczywiście cały drążek z przodu podtrzymywany jest brechą o karoserię. Bo inaczej je i tak cofnie. I nie będzie gwintu na tą podkładkę talerzykową i nakrętkę. Po prostu masakra. Mam ściski, ściągacze itp. Całe zaplecze różnych narzędzi. Nawet próbowałem drążek podciągnąć takim specjalnym przyrządem do naciągania odciągów. Nic nie podołało....
Jest jakiś sposób na sprawne i szybkie zamontowanie tego drążka z nowymi gumami? Nowe gumy w wahaczu są prawie połowę większe od nowych. Na forum założyłem też temat z poliuretanowymi gumami. Można zapomnieć o ich zamocowaniu w matizie....
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
driver129
Auto: matiz
Imie: Krzysztof Pomógł: 41 razy Wiek: 30 Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 720 Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-03-28, 11:09
Kogiel mogiel w głowie mam.
Robiłeś to na podniesionym podlewarowanym aucie? Czy stało na kołach jak w kanale?
Wymiana gum pierwszy raz mi zajeła jakąś 1 h w kanale. I najpierw wsadziłem gumy przednie wahacza na stabilizator i wsadziłem w wahacz, później tylne gumy i talerzy z nakrętkami lekko skręconymi. Potem te gumy klocki i obejmy z przodu skręcamy do końca . I wracamy do gum wahacza i je do końca skręcamy i zawlęczkę zakładamy.
czerwony szybszy.
czarny to ninja.
złoty oszczędny.
murgrabia1410
Auto: matiz 0.8
Dołączył: 12 Maj 2017 Posty: 45
Wysłany: 2021-03-29, 11:21
Stał na kołach. Raczej nie jest możliwe wyjęcie stabilizatora, na podniesionym samochodzie.