Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Marka/model: Chevrolet Lacetti
Nadwozie: 5d, htb, kolor jeden z popularniejszych.
Rok produkcji: 2008
Silnik: 1.4 16V 95km, ale charakterystyka i moment obrotowy daje wrażenie jak by było 70...
Wnętrze: uboga seria czyli klimatyzacja manual, wspomaganie, ABS i szyby w prądzie przód.
Układ hamulcowy: seria, a przód chyba jeszcze OEM
Zawieszenie:seria, ale bardzo fajny jest tu układ kierowniczy. Auto wydaje się bardzo zwrotne na mieście
Koła: seria amelinium 15"
Z racji odległości jakie pokonuje auto, żona dała się namówić na benzynę, W porównaniu z mocnym dieslem (170km i ogrom niutonów) to przyśpiesza jak taczka.
Auto zakupione od pierwszego właściciela z przebiegiem 108TKM (do końca serisowane w ASO). Poprzedni właściciel wymienił rozrząd. U mnie na start wymienione filtry + olej. Wiosną po zakupie okazało się że klima niesprawna na szczęście to tylko zaworek. Odrazu zrobiona też kompleksowo blacharka (były przycierki na błotnikach tył). Koła stalowe z kołpakami wymienione na aluminiowe w tym samym rozmiarze z nowymi oponami wielosezonowymi. No i coś co polecam właścicielom Lacetti czyli wymiana wkładu lewego lusterka z przybliżającego na niby oddalające czyli jak w normalnych autach. To mogła być przyczyna porysowanych błotników... A no i coś co polecam zawsze robić z filtrami i olejem czyli wymiana żarówek na coś porządnego. Z mankamentów auto ma jeszcze wgniotkę na błotniku przód i sporo wgniotek na masce.