Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2008-11-21, 11:44 Dzieci emo-tylko dla ludzi o mocnych nerwach
No wiec ostatnio wsrod dzieci/nastolatkow jest moda na EMO.Ja osobiscie jestem tolerancyjny ale jakos ich nie moge przetrawic.
Macie tutaj link,zobaczcie sobie co oni potrafia zrobic:
Podejrzewalem, ze bedzie cos nudnego, a tu... lekcja anatomii...
Jak na moj gust to trzeba byc na jakiejs morfinie czy czyms takim, bo niech zgadne, to boli?
Chociaz jak rozwalilem dlon na rowerze to czulem tylko mrowienie reki, a zaczelo bolec dopiero na drugi dzien jak mi juz pozszywali, a trzeci dzien...
Oglądałam kiedyś rozmowy w tłoku drzyzgi - były tam te emo dzieci Mam nadzieję, że nagrywały ten program i będą chciały obejrzeć go jeszcze raz za kilka lub kilkanaście lat, bo to co tam wygadywały przechodziło ludzkie pojęcie...w sensie ludzkie pojęcie z perspektywy kogoś, kto okres buntu ma już za sobą
Podejrzewalem, ze bedzie cos nudnego, a tu... lekcja anatomii...
Jak na moj gust to trzeba byc na jakiejs morfinie czy czyms takim, bo niech zgadne, to boli?
I tej dziewczynie to sprawia przyjemność???Coś mi się zdaje, że takich okaleczeń nikt zdrowy na umyśle by sobie nie zrobił. Chyba że na prochach. Podobno zdarzają się takie anomalie układu nerwowego, że człowiek nie odczuwa bólu i może sobie robić takie wycinanki - tylko po co? Jak mnie po wypadku nastawiali i zszywali to mimo "głupiego jasia" bolało jak cholera.
Mam nadzieję, że nagrywały ten program i będą chciały obejrzeć go jeszcze raz za kilka lub kilkanaście lat, bo to co tam wygadywały przechodziło ludzkie pojęcie...w sensie ludzkie pojęcie z perspektywy kogoś, kto okres buntu ma już za sobą 
