Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
wiktorbel
Auto: POLONEZ Caro 1.5 GLI '94
Imie: Wiktor
Wiek: 31 Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 269 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-12-28, 12:18 [FSO] wiktorbel- POLONEZ 1.5 GLI
Marka / Model - FSO POLONEZ Caro
Pojemność silnika - 1481 cm³
Liczba koni - 76 KM
Rocznik - 1994
Przebieg - 120000
Modyfikacje (jeżeli są)
Styling - kołpaki od Caro plus bo te co były oryginalne jakoś nie pasują mi wizualnie
Tuning Mechaniczny - seria
Wnętrze - seria
Car Audio - Radio DAEWOO ( z Lanosa mi zostało )
Zawieszenie / Hamulce - oryginalne!
Plany - wymiana zawieszenia na nowe
przemalowanie na jakiś ładniejszy kolor
pozbycie się rudej..
Samochód wziąłem od dziadka, garażowany od nowości w oryginalnym stanie, niestety dosłownie ;P nawet opony letnie ma te same co w dniu wyjechania z fabryki 1.5 roku temu "fachowcy" pozbyli się rdzy która już wychodzi, przy okazji pomalowali np. uszczelkę drzwi na zielono, większość plastików na zewnątrz, DESKĘ RODZIELCZA (z boku, widać po otwarciu drzwi) a nawet PAS bezpieczeństwa, także tylko łapy pourywać.. Mechanicznie jest OK wymieniłem uszczelkę pod głowicą, moduł zapłonowy, silniczek krokowy, czujnik położenia wału i przepustnicy, a także zamontowałem czujnik prędkości który również "fachowiec" ale nie ten sam kiedyś wywalił bo stwierdził ze jest nie potrzebny, przez co komputer nie wiedział z jaka prędkością samochód się porusza .. Po wymianie tego wszystkiego samochodzik ładnie pali i jeździ jest to 3 samochód i ma on służyć raczej jako "wyjście awaryjne" to chyba wszystko, teraz trochę zdjęć
niech służy, bo to już niestety bardzo rzadki widok
Jestem tego samego zdania
Ciche samochody zabijają dzieci ! ... Załóż wiadro, zrób przelot, ratuj życie !
wiktorbel
Auto: POLONEZ Caro 1.5 GLI '94
Imie: Wiktor
Wiek: 31 Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 269 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-12-28, 21:33
nie no silnika zmieniał nie będę bo ten zdrowy i oryginalny, zastanawia się tez nad kolorem czy to dobry pomysł żeby zmieniać.. ale jak już to tylko na taki w którym wychodziły polonezy z tego okresu.
Jutro jak będę miał chwile czasu to zrobię jeszcze zdjęcie motoru i dziękuje za komentarze
edit.
zapomniałem napisać ze poldolot jest niezagazowany
Auto: Dacia Lodgy
Imie: Łukasz
Wiek: 32 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 511 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-29, 21:42
Sąsiad ma poloneza tylko z dieslem citroena brązowego na felach bbs z tamtego okresu fajnie wygląda na nich zastanów się nad jakimiś felgami do niego. Tylko musiałyby być z tamtego okresu co polonez.
Auto: Espero 1.5
Imie: Michał
Wiek: 33 Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 870 Skąd: TKA
Wysłany: 2011-12-29, 23:14
Znajomy mial wlasnie tez tego diesla 1.9 z ctroena. Zrobil nim 540 tys od nowosci i blacha zgnila a silnik dalej zyleta pozniej kupil go jakis koles dla samego silnika, ale ile na nim jeszcze jezdzil to nie wiem.
serwus
Ostatnio zmieniony przez michasw 2011-12-30, 14:59, w całości zmieniany 1 raz
wiktorbel
Auto: POLONEZ Caro 1.5 GLI '94
Imie: Wiktor
Wiek: 31 Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 269 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-12-30, 00:17
no felgi ciekawe... ale nie wiem jakoś nie widzę ich z tym zielonym kolorem ;P za to ze srebrnym caro plus wyglądają zacnie.. po za tym najpierw muszę coś zrobić żeby przestał jeździć po całej drodze ale ciągle brak czasu
Auto: Był Daewoo Matiz, jest VW Golf MkI Cabrio
Imie: Maciej
Wiek: 33 Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 592 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-12-30, 00:52
Polonezy lubie, ale najwiekszy sentyment mam do starych Polonezów Borewiczów, choć takim jak ten bym też nie pogardził ale jeszcze wiekszy sentyment mam do starych Fiatów 125p, dlatego ze kiedys miał takiego mój dziadek, ktory niestety dbał głównie o mechanike i silnik, a kasta jak gnila tak gniła z upływem czasu mówie sobie szkoda, że ten fiat wtedy poszedł na złom, być może bym nim teraz jezdził
Zapraszam do polubienia naszego fanpage'u na facebooku:
NIE TRĄB POJ***E, BO JADE NA GLEBIE !!! ZARAZ WYSIĄDĘ I CI PRZY****E !!!
wiktorbel
Auto: POLONEZ Caro 1.5 GLI '94
Imie: Wiktor
Wiek: 31 Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 269 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-12-30, 01:25
mój tata miał kiedyś nawet 2 fiaty 125p i tez mnie boli ze na żyletki poszły, było to coś kolo 2003 roku jeden, a drugi do jakiegoś gościa który silnika potrzebował i to za jakieś marne pieniądze sprzedaliśmy, coś kolo 200 zł a to z kolei było chyba w 2001 albo trochę wcześniej.. Tak czy inaczej dzisiaj za tyle się nie kupi nawet zlomu:P