Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Lanos 1,6 16v 98r
Mam dziwne zachowanie immo. Dioda swieci, wkładam kluczyk, prezkręcam na zapłon, dioda gaśnie.Pompa zaczyna pracowac. Jak przekręce kluczyk dalej, zeby uruchomić silnik, słychać "pstryk" dioda od immo zapala się i cisza, auto nie odpala. Jak wrócę kluczyk na zapłon, dioda od immo się ni epali. Pomocy, bo juz mnie te auto tyle nerwów kosztowało, ze mam dość. Może ktoś wie co się stało.
Wczoraj wieczorem było wszystko ok, a dziś rano jak chciałam poszukac warsztatu gdzie mi uszczelnią miskę i skrzynie, doopa.
Lanos 1,6 16v 98r
Mam dziwne zachowanie immo. Dioda swieci, wkładam kluczyk, prezkręcam na zapłon, dioda gaśnie.Pompa zaczyna pracowac. Jak przekręce kluczyk dalej, zeby uruchomić silnik, słychać "pstryk" dioda od immo zapala się i cisza, auto nie odpala (...)
1. "pstryk", znaczy się co ? Rozrusznik nie kręci ?
2. jak się zachowuje przy próbie odpalenia "na szybko", tj. wkładasz kluczyk i natychmiast przekręcasz na "START", próbując odpalić ?
3. czy identyczne objawy występują dla obu kluczyków ?
Ostatnio zmieniony przez pskarga 2008-11-18, 05:27, w całości zmieniany 1 raz
2. jak się zachowuje przy próbie odpalenia "na szybko", tj. wkładasz kluczyk i natyczmiast przekręcasz na "START", próbując odpalić ?
Głucha cisza. NIc się nie dzieje, oprócz załączenia sie immo
castilia napisał/a:
automat rozrusznika albo akumulator
Z tych rzeczy niestey nic. Rozrusznik dopiero co robiony a aku też ładowany, o za tym żadne kontrolki nie przygasają
"Pstryk" znaczy "pyk" i nic więcej. Nic nie chodzi. Tylko taki dzwięk "pstryk" jeden.
Dla obu kluczyków to samo. Wieczorem zauważyłam, ze immo leciutko jest podświetlone na zapłonie, a na rozuchu świeci jasno. Martwa cisza. Pompe słychać na zapłonie.
Tyle. Jutro przyjdzie gość żeby jakoś obejść immo i uruchomić auto. Zobaczymy co wyjdzie.
2. jak się zachowuje przy próbie odpalenia "na szybko", tj. wkładasz kluczyk i natyczmiast przekręcasz na "START", próbując odpalić ?
Głucha cisza. NIc się nie dzieje, oprócz załączenia sie immo
castilia napisał/a:
automat rozrusznika albo akumulator
Z tych rzeczy niestey nic. Rozrusznik dopiero co robiony a aku też ładowany, o za tym żadne kontrolki nie przygasają
"Pstryk" znaczy "pyk" i nic więcej. Nic nie chodzi. Tylko taki dzwięk "pstryk" jeden.
Dla obu kluczyków to samo. Wieczorem zauważyłam, ze immo leciutko jest podświetlone na zapłonie, a na rozuchu świeci jasno. Martwa cisza. Pompe słychać na zapłonie.
Rozumiem z Twojej wypowiedzi, że rozrusznik NIE KRĘCI (jakkolwiek nie zostało to powiedziane explicite ;P ). Otóż - fabryczny immobilizer NIE BLOKUJE działania rozrusznika. Podejrzewam, że ten "pyk" to właśnie dźwięk sprzęgła elektromagnetycznego (=wspomnianego przez castilię "automatu"). Zatem - tu zacząłbym poszukiwanie; sprawdź RAZ JESZCZE raz jeszcze układ rozrusznika (szczególnie styki włącznika w automacie - czy w ogóle na rozrusznik podawane jest napięcie).
No, chyba że masz założone jakoweś dodatkowe zabezpieczenie (ale chyba wspomniałabyś, hm ?)
Nie, nie mam już nic dodatkowego. Jeśli tak mówicie o tym rozruszniku to później pójde posprawdzam jeszcze raz. A zeby było smieszniej, rano jak chodziłam z psem, zauważyłam, ze mam po nocy kapcia w lewej tylnej
[ Dodano: 2008-11-18, 11:53 ]
Juz wszystko wiem. Powiem niefachowo - silnik nie miał masy. Podłaczyliśmy na krótko z aku od "-" i silnik pali za każdym razem.