Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2009-01-12, 23:28 [Leganza] Kręci a nie odpala
Witam!
Od wczoraj stalem sie, jak sadzilem, szczesliwym posiadaczem Leganzy. Auto po ogledzinach dwoch mechanikow zostalo sklasyfikowane jako warte zakupu. Po sfinalizowaniu transakcji wsiadlem w samochod i przejechalm nim 250 kilometrow do domu, bez zadnych zastrzezen. Po drodze byly dwa postoje na tankowanie (stacja BP B+G) i na obiad. W obu przypadkach bylem zmuszony wylaczyc silnik i ponownie go uruchomic. Odbylo sie to bez jakichkolwiek problemow praktycznie od "dotyku". Po przyjezdzie do domu po godzinie jeszcze raz uzywalem auto, rowniez bezproblemowo. Dzis po powrocie z pracy chcialem nim pojechac na przeglad i niestety auto nie odpalilo. Stalo nie odpalane okolo 12h
Akumulator jest nowy, jeszcze na gwarancji. Pompa paliwa zostala wymieniona wg zapewnien sprzedajacego na 2 tygodnie przed sprzedaza, na co zreszta przedstawil mi fakture.
Moj problem polega na tym, ze rozrusznik kreci a silnik w ogole nie lapie. Probowalem awaryjnego odpalenia na gazie, udalo sie jednak po okolo 2-3 sekundach samochod zgasl. Dzis jest dosc zimno okolo -7 wiec moze dlatego? Po przekreceniu kluczyka slychac pompe wiec mysle, ze chyba dziala.
Prosze o jakies sugestie, gdzie szukac przyczyny takiego zachowania i co po kolei sprawdzac.
Nie sadze, ze jest to jakas wada ukryta przez sprzedajacego, bo chyba staloby sie to wczesniej.
Z gory dziekuje za cenne wskazowki.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Bercik [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-12, 23:50
Dość często w Daewoo za coś takiego odpowiada niekontaktujące immo. Czy dioda imo gaśnie jak przekręcasz kluczyk? Spróbuj odpalić 2 kluczykiem bo czasem to pomaga. Przeczyść styki imo kontakt sprejem (pewnie w leganzie jest tak samo jak w innych DU na kolumnie kierownicy pod plastikowymi obudowami - takie pudełko wielkości paczki papierosów).
Sledz Grupa Podlaska
Auto: bus
Imie: Bartek Pomógł: 15 razy Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 1434 Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-01-12, 23:56
Po pierwsze odlacz bezpiecznik od instalacji gazowej i sproboj wtedy pokrecic - jak nie pomoze to wykluczysz ze to wina instalacji gazowej, immo tez mozna sprawdzic, a po trzecie zawsze to moze byc wina pompy/nie wlasciwej ilosci benzyny w zbiorniku. Staraj sie miec wiecej niz polowe, a napewno nie bedziesz mial problemow z pompa paliwa.
ps: bron boze przy takiej temperaturze nie odpalaj auta awaryjnie na instalacji gazowej bo to sie moze zle skonczyc.
ps 2: sprawdz na poczatek ten motyw z wyjeciem bezpiecznika z instalacji.
zacznij od podstaw sprawdz czy jest iskra i paliwo doplywa. najpredzej to imo szwankuje. jak wlaczysz zaplon powinna zgasnac dioda od immobilaizera (ta nad napisem security)
kaskat21 [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-13, 18:54
Witam ponownie!
Po powrocie z pracy chcialem zabrac sie za wypelnianie Waszych wskazowek i jakze wielkie bylo moje zdziwienie kiedy przed przystapieniem do prac postanowilem jeszcze raz zakrecic i ... po 4 obrotach samochod odpalil bez problemow. Nie wiem czy byla to jednorazowa awaria, czy sprawa moze sie powtarzac, bo nie chcialbym codziennie przed odpaleniem zastanawiac sie czy pojade, czy jednak nie Zobaczymy co bedzie dalej. W weekend jednak nie omieszkam wyczyscic stykow immo, bo byc moze tutaj tkwi przyczyna. Zobaczymy co bedzie przez kolejne dni
W baku mam sporo ponad polowe benzyny. Poczekamy do jutra...