Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2014-06-19, 14:46 [Nexia] Problem z alarmem
Serdecznie witam!
Otóż stało sie najgorsze ... po 18 latach nienagannej słuzby Nexia nie chce odpalic
Jakis rok temu, pilot przestał sie komunkowac z zamkiem centralnym. Auto otworzyłem kluczykiem, odpaliłem pojechałem ... Otwieranie z pilota nie było mi potrzebne, wiec sprawe olałem. Auto otwierałem kluczykiem i jezdziłem.
Az wczoraj, otwieram auto jak zawsze kluczykiem i załączył sie alarm. Podniosłem maske, syrene wyłączyłem, ale alarm dalej działał, światła awaryjne migały cały czas. Auta sie nie dało odpalic.
Dzis na spokojnie zlokalizowałem centralke (APS 250S) odłaczyłem ją, ale auto dalej nie chce odpalac. Po włączonym zapłonie kontrolki sie swieca, akumulator jest OK, ale po przekreceniu kluczyka auto ani drgnie
Czy jest jakis sposob aby auto odpaliło?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-06-19, 15:00
znaleźć przekaźnik odcinający zasilanie potrzebne do odpalenia i go odpowiednio zewrzeć skoro odłączyłeś mu sterowanie.
ciemnoniebieski przewód ma być do takiego przekaźnika
lub
pomarańczowy albo pomarańczowo/biały .
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-06-19, 16:06
może nadszedł jego czas
będziesz się zastanawiał zamiast szukać to nigdy nie odpalisz.
jak z wtyczki alarmu wychodzą te przewody to sprawdź gdzie idą i co jest na ich końcu.
powinien być to niebieski przewód.
nie masz takiego przewodu - musisz znaleźć instrukcję odpowiednią dla swojego alarmu i sprawdzić czy ma wykorzystaną funkcję odcięcia/zabezpieczenia przed odpaleniem.
ja znalazłem to http://chomikuj.pl/Gutek1...0s,768353947.7Z
jak masz przekaźnik to będziesz musiał zewrzeć nogi 30 z 87 lub 87a, zrobić ręcznie to co robił alarm tym przekaźnikiem. ty go odłączyłeś - i teraz może nie działać, dzięki czemu przekaźnik może nie zwierać tego co ma łączyć - rozumiem że rozrusznik nie startuje ?
jego możesz na krótko zasilić podłączając plus do najcieńszego przewody na wsuwkę.
może też odcinać pompę paliwa, nie napisałeś czego nie ma. może kręci i nie pali.
co monter odciął lub nie chyba już nie zapytasz. także umiejscowienie przekaźnika jak jest. to alarm i pewne rzeczy powinny być trudno dostępne dla utrudnienia nieuprawnionego odpalenia.
spróbuj zaprogramować ponownie piloty. tego nie ma w tej instrukcji, może jest w innej.
i "przełącznik serwisowy /odłączający system" przeczytaj i sprawdź.
Ogolnie to mam niemoc ... niestety sam sobie z tym nie poradze.
Moze zapytam sie tak ... czy sa jakies firmy, typu pogotowie alarmowe. Pamietam jak kiedys mi sie kluczyk złamał, zadzwoniłem Pan przyjechał i w 5 sekund usunał kluczyk
Szukam i szukam i nic nie znalazłem
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-06-19, 17:31
a bezpieczniki sprawdzałeś ?
"mój" schemat zgadza się co do wtyczek z twoim alarmem ? kolory przewodów ?
wtedy, jak tak, jedna z małych wtyczek to wyłącznik serwisowy
Caly wczorajszy wieczór kombinowałem ... w koncu znalazłem "przełącznik serwisowy" pilota zaprogramowałem ... alarm sie wyłacza. Teraz probujac odpalic słychac rozrusznik ale mieli mieli i nic i na nowo alarm sie włacza
Bezpieczniki OK, swiece, kable, aparat zapłonowy, oleje filtry wszystko nowe (jakies 3000km) paliwa poł baku
rgre
Imie: Roman Pomógł: 783 razy Dołączył: 14 Lis 2011 Posty: 7951 Skąd: w-wa
Wysłany: 2014-06-20, 14:12
to od początku
pompa pompuje ?
do listwy wtryskowej lub filtra napływa paliwo ?
iskra jest ? żeby nie było jak tu http://daewooforum.pl/temat68938.html
świec nie zalałeś ? czuć paliwem po tym kręceniu ?
masz immobilizer ?
i naprawdę powinieneś znaleźć ten możliwy przekaźnik i zrobić jak fabryka dała.
samochodu już ci raczej nie ukradną, a w razie usterki alarmu masz tylko problem...
wystarczy jako centralny z pilota.
dalej i on może przeszkadzać.