Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
mefistofeles
Auto: Nubira 1,6 16V
Imie: Grzegorz
Wiek: 37 Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 72 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-12-20, 04:13
Z tego co opisujesz to nie mam dla Ciebie wesołych wiadomości. Zapewne mróz spowodował uszkodzenie mechanizmu zamka/rygla. Musiałeś mieć sporo wody nazbierane w nim która zamarzając rozsadziła jakiś element zamka.
Nie wiem jak w nexii ale w nubirze żeby dostać się do zamka w takiej sytuacji trzeba ściągnąć osłonę pasów bezpieczeństwa żeby odkręcić boczne śruby w obiciach drzwi a później odchylić okładzinę drzwi na tyle żeby wsadzić tam łapę i grzebać przy zamku. Jeżeli nigdy nie rozkręcałeś drzwi i nie wiesz jak zbudowany jest zamek to szczerze powiedziawszy masz marne szanse że będziesz wiedział gdzie wsadzić w zamek śrubokręt żeby rygiel odskoczył.
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia.
Ps. Jeżeli nie masz garażu to nawet się nie zabieraj przy tym mrozie za to, w rękawiczkach ciężko robić bo czucie w palcach to podstawa a z drugiej strony operacja nie należy do krótkich więc paluchy mogą odmarznąć.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
jarkom73 [Usunięty]
Wysłany: 2010-12-20, 04:37
Mi wlasnie chdzi o Nubire myslalem ze kaseta zamka jest w drzwiach a nie w futrynie bo piszesz ze trzeba
mefistofeles napisał/a:
w nubirze żeby dostać się do zamka w takiej sytuacji trzeba ściągnąć osłonę pasów bezpieczeństwa żeby odkręcić boczne śruby w obiciach drzwi a później odchylić okładzinę drzwi na tyle żeby wsadzić tam łapę i grzebać przy zamku.
caly czas myslalem i mnawet bylem przekonany ze kaseta miesci sie w drzwiach. Dzisiaj moze troche czasu na to poswiece moze wezwe fachowaca od awaryjnego otwierania dzrwi
mefistofeles
Auto: Nubira 1,6 16V
Imie: Grzegorz
Wiek: 37 Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 72 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-12-28, 10:23
Wybacz że dopiero teraz odpisuje ale nie zaglądałem na forum przez ostatni tydzień.
Chodziło mi o śruby mocujące obicie drzwi tak żeby można było je odkręcić i odchylić sobie obicie przez co mimo zamkniętych drzwi na amen mamy niewielki bo niewielki ale dostęp do całego mechanizmu w drzwiach.