Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2011-07-05, 16:03 Co roczny przegląd techniczny - sprawność amortyzatorów
Wybrałem się dziś moją nyską na przegląd i zastanowiła mnie jedna rzecz.
Mam nowe amory kyb gaz z przodu, nie mają 500km przebiegu, z tyłu kilku letnie kyb olejowe do tego sprężynki glebowe -60 wietec (nowe)
Podczas sprawdzania sprawności amortyzatorów wyszło po 85% na przód i 80 na tył. To normalne przy glebie że sprawność nie jest większa na nowych amorach?
ps. wjazd na rolki prawie połamał chlapacze z przodu a z tyłu podczas hamowania zderzak dotykał prawie podłogi, przy większej glebie przegląd chyba trzeba załatwić inaczej
Ostatnio zmieniony przez Foreight 2011-07-05, 16:36, w całości zmieniany 1 raz
Podczas sprawdzania sprawności amortyzatorów wyszło po 85% na przód i 80 na tył. To normalne przy glebie że sprawność nie jest większa na nowych amorach?
mi to wytłumaczono, ze wsio zależy od nacisku na oś a także od ustawienia auta (koła) na płycie..
Podczas sprawdzania sprawności amortyzatorów wyszło po 85% na przód i 80 na tył. To normalne przy glebie że sprawność nie jest większa na nowych amorach?
Mi zawsze na stacji diagnosta mówił, że sprawność nowych amorków oscyluje właśnie w granicach 85%, a już na pewno nie będzie to 100%. I z taką opinią spotkałem się też na innej stacji.
Musi być ryk tłumika, dym z opon i bounce z bagażnika
dawidczaju
Auto: Arosa 1.7 SDi
Imie: Dawid
Wiek: 35 Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 699 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-06, 09:56
Może dlatego, że leżą długo na magazynie? Też nie wiem jak to jest
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Bradley [Usunięty]
Wysłany: 2011-07-06, 10:18
Badanie amortyzatorow na SKP nie jest obowiazkowe bo dotyczy tylko samochodow powypadkowych i sprowadzonych z zagranicy (pierwsza rejestracja).
A amortyzator na tym tescie nigdy nie bedzie mial 100%. 100% byloby jakbys zespawal sztywny pret i to i tak przy zalozeniu, ze nadwozie bedzie sztywne
dawidczaju
Auto: Arosa 1.7 SDi
Imie: Dawid
Wiek: 35 Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 699 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-06, 10:21
No co Ty gadasz Bradley? Czyli jak mi się kończy przegląd i jadę go zrobić to mogę opierniczyć kolesia, że robi mi badanie amorków bo nie jest to obowiązkowe?
Bradley [Usunięty]
Wysłany: 2011-07-06, 10:55
dawidczaju, tylko, ze jest taki myk, ze pomimo tego, ze badanie to nie wchodzi w "sklad" badan obowiazkowych to diagnosta i tak moze je przeprowadzic np. sugerujac sie dziwnym zachowaniem samochodu na rolkach hamujacych lub stwierdzi ze masz jakis wyciek z amora (ale to juz raczej po ptokach )i chce rozwiac watpliwosci.
Jak bada amory to powinienes sie cieszyc, ze masz 1 badanie gratis
dokładnie wszystko zależy od nacisku na oś, niektóre pojazdy jakby sie wgłębic w charakterystyke i zalecenia producenta mają tak, że badanie amorów powinno byc przeprowadzane na stanowisku w SKP przy obciązeniu pojazdu nietylko 1 osoba, a jest to spowodowane charakterystyka amortyzatorów gdzie silła tłumienia nie przebiega liniowo w funkcji skoku tłoka w amortyzatorze, kolega [założyciel tematu] w dodatku ma glebe zatem ma sprężyny o wiekszej sztywności to i przy juz za bardzo niesprawnych amorach wynik badania może byc zaskakujący na +
kkwiatuszek89
Auto: był 126p a jest Lanos 1.5 16v + LPG
Imie: Kamil
Wiek: 35 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 1346 Skąd: Olkusz
Wysłany: 2011-07-06, 16:10
nigdy nie będziesz miał 100% nawet na nowych a 80% to bardzo bardzo dobrze
Badania to sciema Zdzieranie kasy , Zajechałem autem na benzynie gazu nie miałem to Instalacje Lpg sprawdzanie odbyło sie w sposob(-Na gazie działa? -Tak, ale gaz mi sie skaczył)
Sciagało w jedna strone podczas jazdy, przepalona uszczelka pod głowica(silnik nie równo pracował, nie przepalał) dałem scieme ze zle zapłon ustawiony i juz na nastepny dzien jestem do serwisu uwówiony) i badania podbił , Nie podbijaja tylko jak strasznie pordzewiały lub brak hamulców ,
I to nie w jakims małym zakładziku tylko w znanej firmiej w całej polsce maja zakłady diagnostyczne.
kkwiatuszek89
Auto: był 126p a jest Lanos 1.5 16v + LPG
Imie: Kamil
Wiek: 35 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 1346 Skąd: Olkusz
Wysłany: 2011-07-06, 18:19
za brak hamulców nikt Ci normalny nie podbije przeglądu, a i także bez braku homologacji na butlę lpg też nikt nie podbije
to ciekawa sprawa z tymi amorami, bardzo się tym nie przejąłem tylko chciałem wiedzieć jak to naprawdę wygląda na nowych amorach.
no koleś nie chce brać na siebie odpowiedzialności jak homologacja butli się skończyła bo to tego akurat dojdą jak się coś stanie że podbił jak była nie ważna.
na ręczny też przymykają oko tak jak na brak kata tyle że bez tych rzeczy da się normalnie jeździć.
kiedyś na przeglądzie siła hamowania przedniej osi wyszła mi trochę ponad 1000N auto wtedy zwalniało nie hamowało, jednak diagnosta podbił przegląd (chwile później układ przeszedł generalną wymianę).
teraz siła przedniej osi wyszła ponad 2200N (nowe klocki, przeserwisowane zaciski). ręczny coś koło 150N
Robiłem niedawno przegląd i wyszło mi 19/23 % na tyle z tym że jeden był suchy drugi lekko mokry, ale facet wspomniał, że warto by było to zrobić, aczkolwiek pieczątkę postawił . To, że nie pokazuje 100% to norma, nie znam wielu urządzeń które mają 100% sprawności.
Markon Przyjaciel Błota i off roadu
Auto: SGV2, Ford Escape, M Pajero2
Imie: Mariusz
Wiek: 43 Dołączył: 24 Lis 2007 Posty: 6249 Skąd: Pajęczno (EPJ)
Wysłany: 2011-07-07, 23:55
mi powiedzieli ze najlepiej jak amorek ma 75% a wymiana poniżej 62%
Czyli jak mi się kończy przegląd i jadę go zrobić to mogę opierniczyć kolesia, że robi mi badanie amorków bo nie jest to obowiązkowe? 
auto wtedy zwalniało nie hamowało, jednak diagnosta podbił przegląd (chwile później układ przeszedł generalną wymianę).
